Cześć - wita się z Wami wielka i słaba chorowitka
Dziś nie jest lepiej, nadal jestem bardzo słaba, chyba nie mam gorączki, ale ogólnie osłabiony organizm. Właśnie wróciłam z pracy do domu i stwierdziłam, że skoro dziś wytrzymałam w robocie, to jutro też wytrzymam. Nigdy jeszcze nie byłam na L4, ale szkoda mi kasy. Mam fajnie płacone nadgodziny, więc szkoda marnować. No, chyba, że nie będę umiała podnieść się z łóżka, to wtedy pieniądze będą najmniej ważne.
Agatko Dzięki, że we mnie wierzysz, mimo, że ja sama nie potrafię. Nie chcę tu znów wywołać burzy, a propos długości i lat starań, ale po poprzednich rozczarowaniach, wolę nie wierzyć, niż wierzyć. Jak widać, jeśli chodzi o mój układ rozrodczy - wiara nie czyni cudów

Na spokojnie.
Ewcia Trzymam mocno kciuki za dobre wyniki męża i przede wszystkim za dobrą diagnozę. Bo chyba to, że wyniki męża wyjdą ok, nie wyjaśnia sprawy, skoro już macie tyle czasu starań za sobą. W każdym razie, żeby wszystko potoczyło się w dobrym kierunku.
Ruda Skoro Tobie na nim zależy, jesteś pewna swoich uczuć, to walcz o normalność w swoim związku. Bardzo mi przykro, że w tym cyklu nie wyszło Wam, ale tak jak napisała to
Sandra w ciąży taki stres nie jest wskazany, a najbardziej wskazane jest wsparcie faceta, którego on (wybacz), ale ostatnio ci nie daje.
Miętowa i
Ewa również mają racje co do diagnostyki - najważniejsze znaleźć tą pierdołę. Może to być niedobór wit D3, mogą to być jakieś zaburzenia hormonów, insuliny, itd itd - ja właśnie tak robię. Najpierw wyszła tarczyca, potem wysoki androstendion, potem hiperinsulinemia, teraz podwyższony testosteron, a co dalej wyjdzie, to się okaże. Ty też szukaj przyczyny, jak będziesz mieć pytania to my chętnie odpowiemy. Przynajmniej ja.
Miętowa Ja właśnie myśląc o dziecku miałam w planach urodzić na początku roku, ale jak widać nie idzie to tak łatwo. Pierwszy cykl chciałam z ciekawości spróbować, drugi cykl już byłam zaniepokojona, trzeci cykl zdesperowana, teraz mi wszystko jedno, ważne, żeby było.
Mycha Pisz, jak się czujesz, kochana

_________________
rok starań...badania...laparoskopia....kolejny rok...hiperprolaktynemia czynnościowa (Dostinex) jeden cykl...udało się !!!!!!
