topaz
Twoje dzieciątko najprawdopodobniej nie ma żadnego problemu, lecz jest w fazie - wieku - kiedy bardzo intensywnie " rozmawiają ze sobą nóżki, pocierają o siebie, dotykają się lekko krzyżują. 4-3 mies temu jeszcze w zgięciu nóg, teraz w większym wyproście. TO NORMALNE. To faza rozmów nogami.
Kiedy maluszka zawieszasz jego ciało idzie dość mocno w wyprost, więc i nogi idą w wyprost, a ponieważ w tym wyproście miednica przestawia się w przodopochylenie - dlatego NIE NOSIMY DZIECI W PIONIE np na sobie, stopy podwijają się i mogą całkiem mocno zaciskać się. To może przejść w zaciskanie palców - to źle, bo potem przy wstawaniu może stanowić problem prowadzący do koślawienia stóp.
Asymetria o której piszesz to ATOS - asymetryczny toniczny odruch szyjny. Ustawia on ciało dziecka do boku. częściej w prawo, rzadziej w lewo. W 5 miesiącu powinien już się zintegrować i śladowo zaznaczać się przy pracy ciałem. Jeśli podnosimy dzieci pod pachy - NIGDY TEGO NIE ROBIMY może nie móc się zintegrować nawet czasem zostać jako komplikacja rozwoju. Często wynika z obecnej fatalnej pielęgnacji.
To samo dotyczy WNM Może to wynikać ze sposobu podnoszenia i noszenia maluszka.
Jestem na 99 5 pewna że twojemu maluszkowi NIC nie jest.