Witam
Mój czteromiesięczny synek urodził się w 36 tygodniu ciąży - po urodzeniu dostał 6 pktów w skali Apgar. Ogólnie rozwija się dobrze (neonatolog jest zadowolony). Jednak jedna rzecz w jego zachowaniu mnie niepokoi.Synek ma często niedomknięte usta, czasem końcówka języka z tych usteczek mu się wysuwa. Częściej jednak "międli" języczkiem, ssie go, wykręca, wysuwa go i chowa. Robi tak praktycznie non stop.Wygląda to tak, jakby języczek był za duży w stosunku do buzi mojego dziecka Czasem wystawia język na całą długość i nie zawsze jest ku temu jakiś konkretny powód. Wykwalifikowana położna stwierdziła że takie zachowanie jest związane z często towarzyszącym wcześniactwu obniżonym napięciu mięśni twarzy. Neonatolog nie widzi potrzeby korygowania tego czy jakiejkolwiek terapii.
Moje pytania: czy rzeczywiście należy tu "winić" wcześniactwo? I czy lekarz słusznie nie zalecił korygujących ćwiczeń?

_________________

kwiatkom
Twój synek ma 4 miesiące,ale o miesiąc musisz go korygować.To międlenie językiem to raczej zabawa językiem,który odkrył.rusza nim,wyciąga itd.To normalne.Jest on wcześniakiem,więc ma najprawdopodobniej niskie napięcie mięśni.Jeśli nie leży dużo na brzuchu z rączkami pod barkami i nie pcha z rąk to położna może mieć rację,że ma on obniżone napięcie mięśni twarzy, i nie pracuje.Nic o nim nie piszesz,gdzie spędza czas,gdzie i jak leży,jak go podnosisz i nosisz-to wszystko bardzo ważne.Bo może tak być że on nic nie robi,żeby "budować"prawidłowe napięcie. A może być tak,że możesz robić różne rzeczy że buzia mu wiotczeje,o źle,albo wogóle nie pracuje.

witam,

Mam podobny problem. Córka ma za duży język w stosunku do buzi i często wystaje jej między wargami, jest przy tym bardzo ruchliwy, obraca nimi na wszystkie strony.Czy można to jakoś korygować np. poprzez ćwiczenia czy trzeba poczekać aż te proporcje się wyrównają?
Pediatra nie widzi problemu, uważa, że to "jej uroda"... Ja się martwię jednak możliwymi kłopotami typu zgryz otwarty czy problem z mówieniem.

_________________