Zauważyłam, że moje dziecko nigdy nie łapie łyżki/kredki/zabawki w tą samą rękę, tylko posługuje się obiema. Tak jest od początku, ale teraz widać wyraźnie
![:]](./images/smilies/g035.gif)
. Łyżkę przekłada sobie z ręki do ręki i i tak je. Ma taką zabawkę, gdzie nakłada się kółka na patyczek (na pewno wiecie ocb.

) i wkłada na zamianę jedno kółko prawą, drugie lewą ręką, później znowu prawą.
Nie wiem czy pozwalać "działać" obiema rączkami, czy "przestawiać" go na jedną. Choćby z tego powodu, że mógłby mieć kiedyś problemy z pisaniem...