marmi
Nie traktuj turlania tehnicznie -ile razy,w którą stronę,czy 360 stop,czy może tylko do 180,a może mniej.
tobie szaleje błędnik-i dlatego zawsze daję turlanie,bo ustawia wiele spraw:
1.pomaga ustawić głowę w przestrzeni,dziecko musi ciągnąć głowę i opuszczać=trzymać,kontrolować ją
2.Jest stymulacja błędnika,który stopniowo zaczyna pracować i pomaga wyciszyć Moro!
3.Pracują mięśnie z przodu ciała i z tył co razem ustawia możliwość pracy na boczkach.
Pamiętajmy zawsze że obroty robimy BAAAAAARDZO powoli,dziecko ma kontrolować każdziutki etap ruchu.Możemy robić 360stopni,lub "bawić się ruchem na boczku 10 stopni do przodu,10 do tył zwłaszcza jak główka opada w jedną stronę do barku-ćwiczymu na drugim boczku aby odciągał głoę od barku.
Pobaw się i zobacz jaka to fajna kształcąca zabawa.
