Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:26 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: sob kwie 05, 2008 8:42 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 11, 2006 8:11 am
Posty: 937
Lokalizacja: woj. śląskie
Pani doktor mój synek ma prawie 14 miesięcy i jeszcze sam nie chodzi, jedynie trzymany za dwie rączki albo za jedną (ale za jedną trochę mniej pewnie idzie) Martwi mnie jednak to w jaki sposób układa stópki (częściej prawą stópkę) Nie stawia jej tak na prosto tylko tak jakby bokiem ją ustawia. Ma tez dość szeroko rozstawione nóżki w czasie chodzenia.
Czy to jest normalne przy nauce chodzenia?
Czy powinnam sie tym martwić?
Czy może to mieć związek z bioferkami? On miał sprawdzane bioderka na usg jak był mały i lekarka twoerdziła ze wszystko ok, kazał nam się pokazać ponownie jak mały zacznie chodzić.

Martwię się tym, nie wiem co mam teraz z nim robić?

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 1:33 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
toffii :P
Nie prowadzaj go ani za jedną,ani za dwie rączki.WOGÓLE!!!!!!!!
On ma SAM nauczyć się jak obciążać nóżki i jak "złapać"równowagę stojąc samodzielnie.Ma chodzić,chodzić,chodzić SAM do boku,potem między jednym meblem a drugim a wtedy ustawi stopy prawidłowo,Jeśli prowadzasz go,(a on NIE JEST JESZCZE GOTOWY do samodzielnego chodzenia !!!!!) będzie to robił nieprawidłowo.Co z tego że TY nim chodzisz!!!! Chodzenie nie polega na przestawianiu nóg,ale na ustawianiu stóp tak,że uderza pierw pięta,potem zewnętrzna krawędz stopy i jest odbicie z palucha.Jeśli tego sam nie wypracuje skótkiem może być obciążanie nie tych fragmentów stopy nie w tej sekwencji (kolejności) a z tego zautomatyzuje chód w sposób NIEPRAWIDŁOWY i już NIKT tego potem nie ustawi w prawidłowej sekwencji.Będzie chodził w nieprawidłowym wzorcu.
I już mamy kopoty :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 7:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 11, 2006 8:11 am
Posty: 937
Lokalizacja: woj. śląskie
Ale co zrobić jak on chce tak chodzic za rączki, oczywiście nie prowadzam go tak cały czas, tylko czasem. On stoi trzymając się czegoś już od jakiegoś czasu, czasem jak się zapomni to nawet przez momencik sam bez trzymania potrafi stać, ale jak tylko sięzorientuje to ugina nózki i spada na pupę. Chodzi też przy meblach, tak bokiem, potrafi sięteż obrócić i przejść np. od kanapy do stołu oczywiście cały czas się czegoś trzymając.
Z tego co obserwuję to inne mamy też tak prowdza dzieci....
To wogóle go mam nie prowadzić za rączki? A czy można używać takich szelek specjaknych do nauki chodzenia?
Nie wiem dlaczego ale wydaję mi się że jak mu nie pokażę jak ma chodzić to nigdy się tego nie nauczy :( a ju ma przecież prawie 14 miesięcy :( Do ilu miesięcy dziecko powinno chodzic?

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 7:30 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
Po pierwsze, nie bardzo ma sens obserwowanie innych mam, bo skąd wiesz, czy nie popełniają błędu...
Po drugie, strasznie nisko cenisz swoje dziecko. Stwierdzenie, że jak Ty go nie nauczysz chodzić, to on się nie nauczy, jest bardzo krzywdzące dla Twojego malucha. Ma na tę naukę jeszcze ze 4 miesiące.
Jak będzie się uczył sam, to masz pewność, że nauczy się dobrze. Natomiast Ty... możesz go pokierować w złym kierunku.
Jego reakcje obronne świadczą o tym, że nie jest gotów na chodzenie. Jak poczuje, że jest gotowy, to ruszy. A jak nie ruszy, to Twoje prowadzanie za ręce wcale nie jest metodą... Chociaż nie ma takiej opcji, żeby nie ruszył. W końcu stoi, chodzi przy meblach, więc nauczy się chodzić samodzielnie, ale nie jest na to jeszcze gotów.
Szelki są takim samym rozwiązaniem, jak prowadzanie. Dziecko ma SAMO uczyć się chodzić :?

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 7:48 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
zauwazylam w ogole ze dzieci ktorym sie nie ulatwia i nie pokazuje...ktorych sie nie uczy rzeczy tak naturalnych jak np chodzenie, siadanie... to same robia to duzo szybciej...zaklocajac ich rozwoj poprzez nasze ingerencje..praktycznie albo go opozniamy albo uczymy nieprawidlowej postawy :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 8:28 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Lila :P napisała

...zaklocajac ich rozwoj poprzez nasze ingerencje..praktycznie albo go opozniamy albo uczymy nieprawidlowej postawy

dokładnie tak. :!: :!: Dlatego,że jeśli dziecko robi coś samodzielnie musi przepraktykować w którym miejscu musi np.ustawić się nóżka,jak ustawić swoje ciałko,aby zatrzymać = utrzymać równowagę.
Jeśli my dziecku "pomagamy" podtrzymując,wspierając dziecko uczy się NIEPRAWIDŁOWO.Koduje sobie w pamięć ciała nieprawidłowe wzorce.A jeśli zakodują się te wzorce w pamięci mięśniowej i w mózgu-przepadło jest to prawie niemożliwe do przekodowania potem. :x Zwłaszcza,że na ogół widzimy rezultaty po dłóższym czasie kiedy dziecko zautomatyzuje funkcje i np.chodzi już rok,lub dwa "swoim" sposobem,czyli utrwala wzorzec na całego :cry: :cry: :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz kwie 06, 2008 8:41 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 11, 2006 8:11 am
Posty: 937
Lokalizacja: woj. śląskie
czyli okazuje się że nieświadomie krzywdziłam swoje dziecko :(
jak najbardziej zastosuję sie do Waszych rad i mam nadzieję ze nie jest jeszcze za późno i że mój maluch nie utrwalił sobie tego złego wzorca :roll:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 9:42 am 

Rejestracja: pt wrz 29, 2006 8:49 am
Posty: 8434
Lokalizacja: Śląsk
To ja w takim razie mam małe pytanko.... Mój synek dość wcześnie zaczął chodzić, w 11 miesiącu życia. Podkreślam, że w niczym mu nie pomagałam :!: Chodzi teraz już bardzo pewnie, nawet biega. Zauważyłam jednak, że w stópkach ma cały czas lekko podkurczone paluszki :? Wiem, że na początku może tak być, ale on już chodzi samodzielnie prawie 3 miesiące.... Czy powinnam skonsultować to z lekarzem?

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 6:20 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Agula :P
Nie z lekarzem,bo lekarz nie ma tutaj nic do tego, lecz z rehabilitantem najlepiej NDT-Bobath, bo my rozumiemy mechanizmy powstawania zaburzń.
Twój synek nie "póścił"chwytnego odruchu.Ciągle "się trzyma".Trzeba mu z tym pomóc,bo nie zaktywzują się stopy i może mieć kłopot z przetaczaniem stopy i odbiciem z palucha,a to może skutkować z czasem koślawieniem się stóp.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn kwie 07, 2008 7:28 pm 

Rejestracja: pt wrz 29, 2006 8:49 am
Posty: 8434
Lokalizacja: Śląsk
Bardzo dziękuję za odpowiedź :D Niestety moja starsza córka miała kłopoty właśnie z koślawieniem stóp :? w takim razie jutro zaczynam działać żeby jak najszybciej się z tym uporać :D

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob kwie 12, 2008 10:16 pm 

Rejestracja: pn maja 07, 2007 1:08 pm
Posty: 3
Witam!!

chodząc po internecie i szukając informacji na nurtujacy mnie temat trafiłam na to forum z czego bardzo się ciesze i mam nadzieję, że uzyskam odpowiedź na moje pytanie.

Pani Elżbieto jestem mamą 9,5 miesięcznej Ewy. Ok. 3 tygodnie temu córeczka zaczęła sama wstawać, a mnie głowę zaprząta ustawienie jej stópek. Ewa wstając lewą stopę ma ustawioną normalne, tzn. jest ona skierowana paluszkami do przodu, natomiast prawa jest przekręcona, tak, że palce skierowane są w bok na zewnątrz (niekiedy jest to aż w takim stopniu, że pomiędzy stópkami tworzy się niemal kat prosty!). Początkowo myślałam, że w ten sposób sobie pomaga przy wstawaniu i kiedy opanuję tą czynność będzie prostowała stópkę, niestety stópka jest przekręcona niemal cały czas, podczas stania i robienia pierwszych „kroczków”. Nie wiem czy jasno to opisałam, jeśli nie to mogę zrobić zdjęcie.

Bardzo proszę o odpowiedź czym może to być spowodowane i co należy w tej sytuacji zrobić?

Bardzo dziękuję


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz kwie 13, 2008 5:28 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Istra :lol:
Już wcześniej musiał być ten wzorzec,ale był mało wyrazisty więc nie zwróciłaś na to uwagi.
Po prostu popracuj z nią teraz.Ile razy zobaczysz tak ustawioną stópkę przestawiaj ją tak aby paluszki były do przodu a piętka ustawiona prosto=pionowo <może być trochę buntu,bo zmieniasz wzorzec który już funkcjonuje.Jeśli tego nie przestawisz mała zacznie koślawić stopę,bo obciążenie pięty idzie na brzeg wewnętrzny i odwijaj jej paluszki aby mobilizować stopę do pracowania-jeśli będzie aktywny chwytny może mieć kłopoty z pracą stopy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 01, 2008 9:07 pm 

Rejestracja: śr paź 25, 2006 11:20 am
Posty: 1731
Lokalizacja: małopolska
Z zaciekawieniem czytam posty, gdyż moja córka stawia lewą stopę mocno do wewnątrz. Gdy chodzi/biega w butach cudem chyba sie nie potyka o prawa nogę ;). Do tego ma trochę "kaczkowaty" chód i "napięte" palce przy chodzeniu.
Do kogo powinnam się z tym udać. Do ortopedy, czy może jak juz Pani wspomniała we wczesniejszych postach, pokazac to rehabilitantowi?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 04, 2008 8:33 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Mido :P
Napewno rehabilitantowi,ale skoro mała już biega będzie bardzo trudno,bo to oznacza,że wzorzec już się zautomatyzował,a mała jest zafascynowana ruchem/bieganiem i nie będzie chciała aby jej "przeszkadzać "w chodzeniu.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz maja 04, 2008 11:21 pm 

Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:27 pm
Posty: 2823
witam
ja rowniez mam pytanie, corka ma ponad rok i nadal sama nie chodzi ale z tego co wiem do ma czas do 18 m-ca, stac stoi ladnie przy meblach, scianach itp, potrafi tez przy nich sie poruszac, przemieszczajac sie z jednego miejsca do drugiego wykonuje krok dostawny czy to jest naturalne?
zauwazyla rowniez oststanio jak przytrzymywana za raczki chodzila stawiajac jedna noge prosto czyli z paluszkami skierowanym do przodu a druga noge ustawiala tak jakby w bok, czy tak wyglada na poczatku nauka chodzenia? czy moze miec na to wplyw ze corka czesto siada z nozkami wygietymi w tyl? staram sie ja za kazdym razem poprawiac bo boje sie ze doprowadzi to do kosclawosci nozek

dodam ze starsza corka zaczela chodzic jak miala ok 10 m-cy i robila to bez problemu


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz cze 08, 2008 9:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 23, 2007 5:56 pm
Posty: 1457
Lokalizacja: Warszawa
Hania ma 13 miesięcy i jeszcze nie chodzi samodzielnie. Stoi pewnie, chodzi bokiem przy meblach, a trzymana pod paszki (od 3 dni) próbuje pokracznie chodzić - właśnie doczytałam, że to absolutnie zakazane, więc zarzucamy tę praktykę :? No i tu moje pytanie - czy te kilka dni kilkukrotnego prowadzania pod paszki jej nie zaszkodziło? Widać, że sobie jeszcze nie radzi z chodzeniem i nie jest gotowa, bo prawą nóżkę stawia na zewnątrz i nie umie złapać równowagi ciałem... Druga sprawa: Hania czasami pcha po mieszkaniu np. krzesło lub fotelik do karmienia i chodzi za nimi. Oczywiście chodzików ani pchaczy w domu nie mamy, ale czy takie pchanie innych "mebli" też jest niebezpieczne dla rozwoju dziecka?

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz cze 08, 2008 10:50 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
kruczek no co Ty :D Dzieci są dość odporne na kombinacje rodziców, więc nie zrobiłaś małej krzywdy prowadzając ją 3 dni pod paszki ;)
I pchanie czegoś przed sobą też szkodliwe nie jest ;)

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn cze 09, 2008 8:57 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Kruczek :P
Jak napisała Xezbeth.Podpisuję się.Niech pcha tak może być,zwłaszcza jeśli ten mebel ciężki bo wtedy trzeba mocno stanąć na nogach-zakotwiczyć się.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt cze 10, 2008 9:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 23, 2007 5:56 pm
Posty: 1457
Lokalizacja: Warszawa
Xezbeth, pani Elżbieto wielkie dzięki, bo zrzuciłyście mi kamień z serca :D Staram się być na bieżąco, ale ostatnio za dużo mam na głowie (praca i takie tam inne) i trochę się zaniedbałam :? Hania ma tendencję do nieprawidłowych "ustawień" - we wczesnym niemowlęctwie lubiła się powyginać, potem mocno podkurczała stopy i paluszki u nóg. Mam koleżankę - rehabilitantkę speca od NDT Bobath i pokazała nam ćwiczenia i pozycje, dzięki którym Hania "wyszła" z tych "zaburzeń". O tym chodzeniu pod paszki nawet nie pomyślałam, żeby się spytać :?
Kurcze, ciężko być pracującą mamą :roll: Ale od czego jest forum :D

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt cze 17, 2008 1:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt gru 12, 2006 2:16 pm
Posty: 7570
Lokalizacja: leszno
Arek też chodzi przy różnych meblach w domu, ale mam stąd pytanie czym się różni pchanie np krzesła lub fotelika (bo z tym najczęściej chodzi) od pchacza?

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra