oleola
Twoja Amelia ma BAAAAAARDZO niskie napięcie osiowe,czyli tułowia przód i dół niższe,a góra i tył wyższe,czyli źle rozłożone napięcie.
Przez to tak pracuje swoim ciałkiem.To,że ma 10 miesięcy to nie jest istotne.
Absolutnie nie pozwalaj jej wstawać-wstanie-ok ale ściągaj ją natychmiast na dół.
Ona musi wzmocnić napięcie i zrobi to jeśli będzie poruszać się jeszcze na podłodze.Jak najdłużej.Nawet przez najbliższe 3-4 miesiące.
Piszesz,że wstaje na czworaki,ale zaraz rozsuwa nogi i zjeżdża na brzuch.Kiedy stoi na czworakach napięcie brzucha jest za niskie.Kiedy staje na czworakach klep ją często w brzuszek,szczyp brzuszek,żeby "trzymała" go w napięciu.
nie może robić się siodełko w odcinku lędzwiowym.Kiedy była młodsza leżąc na plecach bawiła się nogami w górze???Podejrzewam,że nogi leżały na podłożu w żabim układzie i nadal tak leżą,chociasz pewnie już prostuje nogi, ale pewnie możesz włożyć dłoń pod plecy w odcinku lędzwiowym,bo podejrzewam,że miednica układa się w przodopochuleniu.
To powoduje,że jeśli zaakceptujesz,żeby wstawała układ pracy brzucha i miednicy spowoduje koślawe ustawienie stóp,a potem koślawienie kolan.
Trzymaj ją jak najdłóżej na podłodze,niech się bawi dużą zabawką trzymając ją nie tylko rączkami,ale przede wszystkim nogami. Niech wyciąga ręce do zabawek które jej podajesz,ale ma zapracować czyli dłuższy czas wyciągać ręce obie w górę i trzymać ten układ.Ma podnosić nogi w górę,żebyś ją połaskotała,pocałowała w stopę,ale ma wyprostowywać nogi w góę i trzymać.W zabawy w całowanki może brać udział wszystko-rączki i nóżki w górę i trzymać.Możesz całować ty,tata może miś może lala, obojętne twoja fantazja - na plecach wszystko w górę,jak najwyżej i trzymać !!!!!!
Kiedy wstaje na czworaki przesuwaj jej pupę do boku i do siadu bokiem,oparta wysoko na rękach i siad,utrzymanie wysoko na rękach i czworaki,i siad w drugą stronę i akuku do mamy z drugiej strony- wysoki podparty siad i znowu,Dużo tego !!!!nie wolno się zawalać.Rączki będą jej odmawiać posłuszeństwa,ale ćwiczcie powoli w zabawie,śmiechu i radości będzie to robić jeśli na poważnie bo musi,będzie płacz i odmowa.nie sadzaj do siadu prostego,tylko skośny z podporem za wcześnie na siad prosty,w wózku iak się trzyma ok,ale też nie za długo.ona nie jest gotowa do tego musi wzmocnić tułów bo się zgarbi a wtedy łopatki "pojadą do góry i będzie siedzieć jak staruszka.
Poćwicz z nią to co napisałam i odezwij się za jakieś 2-3 tygodnie,tyle powinno wam zająć opracowanie czworaków i siadanie do boku.
Pisz i miłej zabawy.
ZABAWY,nie ćwiczenia rehabilitacyjne
