Bardzo proszę o interpretację wyników badania przezciemieniowego mojego synka. Oto opis zdjęć: niewielkie poszerzenie rogów czołowych obydwu komór bocznych - zmiany zanikowe.
Lewa komora w tym miejscu minimalnie szersza. Wskaźnik Evansa 35 %

Najbardziej martwi mnie ten wskaźnik. Lekarz na moje pytanie odpowiedział, że konieczna jest rehabilitacja (neurolog wcześniej wypisała nam skierowanie, już mamy umówioną wizytę) bez której dziecko będzie opóźnione w rozwoju fizycznym. O umysłowym opóźnieniu nie wspomniał - nie chciał mnie martwić czy też nie ma takiego ryzyka?

Znalazłam informację, że wskaźnik Evansa powyżej 30% oznacza wodogłowie. Ale słyszałam również, że wszystkie dzieci rodzą się z wodogłowiem i ono zanika. Jeżeli to prawda to czy u 5-miesięcznego dziecka (tyle ma mój synek) nie jest to jeszcze zbyt duży wskaźnik?

Zadaję pytanie na forum ponieważ najbliższy możliwy termin wizyty u neurologa to w naszych warunkach marzec.
Dziękuję za odpowiedź

_________________

to może lepiej będzie jeśli zapiszesz się prywatnie na wizytę?

moja córka też miała to usg robione ale wszystko wyszło dobrze. Zbyt wiele nie mogę Ci pwoiedzieć, ale ja od razu pędziłam do prywatnego lekarza bo terminy u nas (neurolog) były na styczeń, nie czekałam tego miesiąca (byalm teraz w grudniu) i poszłam prywatnie.

Syn znajomych ma wodogłowie (też wykryte w usg główki po zdiagnozowaniu efektu zachodzącego słońca oczu)
i na szczęście na czas był leczony. wiem, że oni zaznaczali jakie mieli szczęscie ze na czas zostało to wykryte. Teraz chlopczyk pracuje na jednej półkuli mózgowej ale jest przezdolny mama duzo z nim pracuje i jest ok. Nadal ma wodogłowie ale cały czas są pod kontrolą.

Mam nadzieje ze wsyztsko będzie dobrze. Zyczę zdrowka dzidzi.

_________________


http://katherine-ss.blogspot.com

Dziękuję mario 82.
Byliśmy dziś u pani neurolog. Z opinii jakie zebraliśmy wynika, że u dobrego, doświadczonego specjalisty. I dowiedziałam się że ważniejsze od wyników badań jest to czy dziecko rozwija się prawidłowo tzn. czy wykonuje czynności przewidziane dla jego wieku. U nas tak jest.
Co do rehabilitacji: gimnastyka nikomu jeszcze nie zaszkodziła (oczywiście jeżeli nie ma konkretnych przeciwwskazań).
Dowiedziałam się czegoś z czego nie zdawałam sobie do końca sprawy: telewizja (tzn. szybko zmieniające się migocące obrazy) mogą nawet wywołać padaczką u dziecka.
Może kogoś mój post uspokoi; wiem co to znaczy martwić się czy wszystko jest w porządku.

_________________

Nie będę interpretować badań na forum,to nie miejsce.a poza tym to rola lekarza nie fizjoterapeuty.Poza tym dziecko bada się całościowo tj.ważne są wyniki badania,ale także jakość ruchu,jego sposób zachowania,z jakich wzorców korzysta.......Nie wystarczy USG.Musi się wypowiedzieć lekarz neurolog,ale i fizjoterapeuta od niemowląt.Wtedy wiadomo,czy dziecko prezentuje nieprawidłowości,czy patologię,a może jest w porządku.Może potrzebuje tylko zaleceń pielęgnacyjnych.