Dwa dni temu robilam mojemu maluszkowi sesje zdjeciowa w lozeczku a on skubany nagle zlapal sie poreczy i wstal! pierwszy raz stanal na wlasnych nogach calkiem samodzielnie! jestem z niego dumna choc przyznam ze mnie tym zszokowal, wszystko uwiecznilam - zrobilam mu kilka zdjec wiec mam dowod i moglam pokazac rodzinie

maluszek za kilka dni bedzie mial 7miesiecy

ciekawa jestem kiedy wasze brzdace zaczely sie same podnosic?
musialam sie pochwalic!

Jaś zaczął stawać przy meblach i w łóżeczku jak kończył 9 miesięcy.

_________________


[*] 6tc 09.09.

hmmmm a ja się trochę martwię bo moja córcia ma 8,5 miesiąca i ani myśli wstawać. Nawet jeszcze sama nie usiądzie, chociaż jak się ją posadzi to siedzi bardzo ładnie. Panie ze żłobka zasugerowały że mała jest za wiotka bo brana pod paszki podkurcza nóżki pod siebie a nie opiera o podłoże. Do tej pory myślałam ze mała idzie swoim tempem no ale skoro kilka pań zwróciło na to uwagę to zaczęłam sie przejmować

bujolka79 jeśli to Cię pocieszy to mój synek również samodzielnie nie siadał ani tym bardziej nie wstawał w wieku 8,5 miesiąca... owszem stabilnie siedział, ale jeżeli się go posadziło samodzielnie zaczął wstawać (podciągając się np. w łóżeczku lub przy meblach) mając jakieś 9,5 -10 miesięcy, mając 10 miesięcy zaczął czworakować, wstawać z pozycji czworaczej w wieku 13 miesięcy 2 tygodnie później zaczął chodzić
dziś jest zdrowym i super sprawnym 4-latkiem

każde dziecko rozwija się własnym tempem, ale jeśli cokolwiek Cię niepokoi warto skonsultować to ze specjalistą...

_________________

Moja mała zaczela sama wstawac przy mebelkach, w łóżeczku jak skonczyla 8 miesiecy


kinga GRATULACJE dla Synusia

_________________



"Dziecko to czastka Nieba na ziemi"..

Michaś zaczął jakiś miesiąc temu - czyli jak miał 7 i pól miesiąca.

moja Pati tez jak iła 7,5 mc...wstawała napiew w łozeczku apozniej gdzie popadnie. teraz ćwiczy wstac sama bez niczyjej pomocy

_________________

Mój Mati też jak miał 7,5 miesiąca!!Zaskoczył mnie bardzo bo jeszcze nie miałam do końca obniżonego łóżeczka.Kiedyś wchodze do pokoju ,patrze a on stio i sie cieszy!!!Tego dnia od razu obniżyliśmy łózeczko do samego końca!!!Jak widać każde dziecko rozwija sie inaczej!

_________________

mkangur no to mnie pocieszyłas bardzo. Ja do tej pory naprawde się tym nie przejmowałam, ale czytając czy oglądając inne dzieci w "wieku" Natalki co one już potrafią i dodatkowo te sugestie pań ze żłobka no to zwątpiłam...

moje dziecko zaczeło po skonczeniu siedmiu miesiecy....

Moje staneło za nim skończyło siedem miesięcy tydzień później łaził przy melbach teraz ma 8 i 14 dni i śmiga jak szalony ,chodzi między meblami puszczając sie żeby przejść do drugiego.Puszcza sie też i sam stoi narazie krótko ale z dnia na dzien widze ze stara sie utrzymać równowage coraz dłużej.
Ale on wszystko dosyć szybko zaczoł robić pełzał jak miał niewiele ponad 5 miesięcy ,zaczoł raczkwać jak miał 6,5 miesiaca i siadać jak miał 7 .

_________________

Maks mial niecale 7 miesiecy jak zaczal sie podciagac przy meblach
bujolka79 jezeli twoja mala nie siada sama to nie nalezy jej sadzac trzeba jej dac mozliwosc samej nauczyc sie siadac niech cwiczy,moze po prostu sie rozleniwila bo nauczyla sie ze zawsze ktos ja posadzi

_________________

Też juz tak sobie pomyślałam. A że jest leniuszek to jestem pewna. Bo jak tylko poczuje że ma lekkie oparcie za plecami to odrazu z niego korzysta.

Nie masz powodu do zmartwień moja do 7 miesiąca to się nawet nie obracała ale to było spowodowane wzmożonym napięciem mięśniowym u nas a u ciebie nie musi tak być może dzidzia to po prostu rozwija się swoim tempem, książkowo jest 9-10 miesięcy tak jak pytałam rehabilitanta córki.



Dokładnie tak jak u was tylko moja szybciej zaczęła raczkować no i jest na etapie stawiania pierwszych kroczków.

_________________

Danielek pierwszy raz wstal w łózeczku jak miał 8,5m-ca.rownoczesnie zaczal podciagac sie przy ławie.

_________________

Synciu moj dzisiaj znowu wstal sam - chwycil mnie za kolano i hop do gory - jestem w szoku ze tak z dnia na dzien! a moze juz dawal sygnaly wczesniej... jak moglam to przeoczyc? ale to cudowne tak patrzec jak sie wspina
nie moge sie doczekac raczkowania, narazie pelza tzn podciaga na raczkach cale cialko i sie przemieszcza bo nie mamy dywan tylko panele sliskie probuje sie odpychac kolankami ale jeszcze do konca mu sie nie udaje, myslalam ze najpierw raczkowanie a potem wstawanie a to ci niespodzianka w dodatku zaczely mu sie wybijac dwa zabki - wczoraj to odkrylam!

kochane mam pytanie - czy mozna prowadzac za raczki juz maluszka? bo ja prowadzalam i on juz normalnie przebiera nozkami i sie nie chwieje - idzie prawie bezblednie, czasami sie mu noga podwinie ale ogolnie to idzie pieknie - maz mnie wyzywa ze za wczesnie na to
skoro juz wstaje sam i to chodzenie tak ladnie mu idzie to chyba nie jest za wczesnie, prawda? chcialabym sie upewnic - maz potrafi mi tak nagadac ze zaczynam watpic w to co widze

kinga a dlaczego tak Ci zależy na prowadzaniu synka za rączki po co chcesz to robić
jak bedzie gotowy do chodzenia to wstanie na nóżki i pójdzie sam
a z tego co piszesz to narazie nie wstaje sam... tylko musi się na czymś wesprzeć można powiedzieć, że dziecko wstaje samo kiedy robi to z siadu, pozycji czworaczej bez podciągania - wtedy uczy się utrzymywania równowagi, dopiero wtedy jest gotowe do chodzenia

_________________

Jest za wcześnie
Dziecko samo pójdzie jak przyjdzie na to pora...

_________________

to nie tak ze mi zalezy, wcale mi sie nie spieszy do tego zeby zaczal chodzic - poprostu tak znajomi robili ze swoim dzieckiem i moja mama z moim i ciotki go prowadzaly wiec zasugerowalam sie ze to normalne bo w koncu to tez marki eh no to klops

Nie pozwalaj im na to, trochę się poboczom i im przejdzie...
W przyszłości dziecko może mieć problemy z kręgosłupem, wadę postawy itd. To Twoje dziecko i Ty decydujesz czy można czy nie a jak im się nie podoba to niech wyjdą na spacer z pieskiem.
Są matkami ale wtedy były inne czasy, inaczej się chowało dzieci...
Jeszcze jak chodzik kupią to od razu wywal do kosza.

_________________