Witam Mój syn ma 5,5 miesiąca i od jakichś dwóch tygodni intensywnie krzyżuje nóżki/stópki, nie wiem czy mam się czym martwić? Proszę o jakąś radę specjalisty. Około drugiego miesiąca życia stwierdzono u niego asymetryczne napięcie mięśniowe poszliśmy z tym do fizjoterapeutki, która pokazała kilka ćwiczeń jakie robiliśmy w domu przez miesiąc. Ćwiczenia pomogły, na kontroli (a były ich dwie) Fizjoterapeutka stwierdziła że jest już symetryczny i dobrze się rozwija pokazała kilka dodatkowych ćwiczeń do stymulowanie dalszego rozwoju tzn ćwiczenia prowadzące do raczkowania. Jakieś dwa trzy tygodnie po kontroli syn zaczął krzyżowac nóżki i to w wielu sytuacjach: na bujaczku zajęty zabawka, leżąc na plecach wymachuje nóżkami i rączkami na wszystkie strony ale często nóżki rozluznione i skrzyzowane, jak się go podnosić do góry łapiac pod paszki to oczywiście skrzyzowane i to mnie najbardziej martwi czy to taki etap rozwoju czy znowu coś z napięciem miesniowym związane???
Dodam że synus jest energiczny uśmiechnięty, łapie ładnie zabawki przekazuje je z rączki do rączki, przewraca się na boki i na brzuch, na którym lubi leżeć bardzo, prostuje rączki i ładnie podnosi klatkę i główkę, ogólnie rozwija się prawidłowo ale martwią mnie te skrzyzowane nóżki praktycznie w każdej sytuacji. Nie lubi ubierania strasznie przy tym się prostuje i prezy jakby się buntowal żeby mu tych spodenek lub bluzki nie zakładać ale tak było od początku jak tylko zrozumiał czym jest Ubieranie:)
|