Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:32 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt kwie 29, 2008 12:55 pm 

Rejestracja: pt wrz 28, 2007 7:05 pm
Posty: 20
MAm takie pytanie u mojej córeczki stwierdzono Wzmożone napięcie mięśni, jak miała miesiąc od tamtego czasu caly czas ćwiczymy, przy porodzie dostala ona 10 apgar, było to planowane CC, skąd więc to WNM? Zresztą ja ostanio podejrzewam że się chyba trochę nadużywa takiego diagnozowania Magda ma nieecałe 5 miesięcy - obraca się już na brzuszek, chwyta zabawki, przekłada je z rączki do rączki, gaworzy głośno i długo, mówi meme meme, podnosi się do siadania, siedzi chwilkę pochylona do przodu opierając rączki mięczy nogami, leżąc na brzuszku patrzy w każdą stronę, podnosi rączki i chwyta zabawki, potrawi uchwycić się za kostkę. Nie wiem ale nie wydaje mi się żeby jakoś odstawała od innych dzieci w rozwoju ruchowym, i sama teraz nie wiem czy to dzięki tym ćwiczeniom czy też diagnoza o WNM była lekko przesadzona. Bo czy to że dziecko miesięczne trzyma głowkę to zaraz WNM, albo to że mając miesiąc miała zaciśnięte piąstki czasami. Na moje oko ona jest po prostu silna. Oczywiście ćwiczę z nią dalej bo już do tego przywykłyśmy i stało się to fajną zabawą, ale co się strachu najadłam. Czy to możliwe że ktoś mylnie zdiagnozował WNM.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: ndz maja 04, 2008 8:48 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Annagret :P

Jeśli byś czsem przeczytała inne moje posty to wielokrotnie pisałam o tym,że się wiele zachowań dzieci nie rozumie dlaczego coś robią,lub nie robią,albo robią nie tak jakby sobie osoby badające życzyły.Wogóle nie sprawdza się jak rodzice podnoszą noszą,jak dzieci i gdzie spędzają czas.To wszystko ma ZASADNICZY wpływ na zachowania dzieci.Np.nie przestawia się nieprawidłowego podnoszenia,lub nawet nie pyta,że dziecko siedzi 5-8 godzin w fotelikach,leżaczkach,huśtawkach,na rączkach i zupełnie nie ma okazji do używania ciała w ruchu na podłodze przeciw grawitacji.
Innym MODNYM tematem jest asymetria ułożeniowa,która w 80 % jest wpływem PRAWIDŁOWEGO odruchu ATOS-u, który ma za zadanie ustawić która strona ciała dziecka w przyszłości ma być dominująca/ dzieci rodzą się już pod wpływem tego odruchu/ i tego się NIE ĆWICZY ale przeżywa.Tylko trzeba sprawdzić na początku-po 2-3 tygodniach czy nie wpływa to na np.spłaszczanie czaszki lub jej deformację-niektóre dzieci mają bardzo miękie kości- i potem po 4 miesiącu trzeba sprawdzić czy "złapało"symetrię.Musi się ustawić stronność mózgu,profil dominujący.
:P :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 12:27 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 07, 2007 12:18 am
Posty: 3423
Lokalizacja: Kraków
Xezbeth pisze:
Takie spanie jest całkowicie normalne. Dzieci w ten sposób zwiększają sobie powierzchnię podporu, dzięki czemu nie przewracają się na plecki podczas snu.


nam własnie w poradni rehabilitacyjnej powiedziano, ze taka pozycja jest "zła" i mamy nie dopuszczać do tego aby mały tak się wyginał :roll:
i badź tu madrym :roll:

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 12:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
No bądź :lol:
Nie jestem specjalistą, tylko matką dzieci, które tak śpią i spały. A obydwu chłopców widział Paweł Zawitkowski i orzekł, że są ok :lol: Zresztą dziesiątki razy wypowiadał się na temat takiego spania.

Niech Pani Ela rzuci okiem na to zdjęcie, które wkleiłaś. Ja zresztą też kiedyś tu wrzucałam fotkę Michasia jak śpi. Zaraz jej poszukam...
Trochę inne ułożenie, ale też nie wygląda to najlepiej :lol: A wszystko z dzieciakiem jest ok to tej pory :wink:
Obrazek

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 1:02 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 07, 2007 12:18 am
Posty: 3423
Lokalizacja: Kraków
rany :shock: :shock: ależ on się powyginał..jakby kręgosłupa nie miał :lol:
człowiek guma normalnie :shock:

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 1:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
:lol: ano właśnie. Tak sypiał od trzeciego miesiąca, odkąd nauczył się przekręcać na wszystkie strony :lol:
Ale że starszy syn robił podobne łamańce, to jakoś się tym nie przejęłam bardzo.
Ale wiesz jak to jest... Może zdjęcie nie oddaje wszystkiego. Może w tej poradni rehabilitacyjnej Twoje dziecię zaprezentowało coś, co specjalistom podpowiedziało, że młody nie powinien tak spać. Nie wiem. Wiem tylko że dzieci tak sypiają i wszystko gra.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 1:14 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 07, 2007 12:18 am
Posty: 3423
Lokalizacja: Kraków
no on ogólnie ma rehabilitacje na WNM, ale już jest lepiej z tym napięciem w nóżkach, natomiast ma dość duze napiecie w raczkach... Tak,ze nie jestem w stanie go normalnie ubierać , bo jak tylko poczuje że ktoś go dotyka w ręce to przyciska je do ciała i nie chce odgiać...

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 1:29 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
A na tym zdjęciu wygląda na takiego rozluźnionego...
A gdyby go gdzieś połaskotać, to nie odpuści rączek? ;)
Może wkładaj palce w rękaw i swoimi palcami łap dłoń małego i wtedy przewlekaj rękawek. Próbowałaś tak? Masz wtedy minimum konieczności chwytania rączek malucha, szybko przewlekasz rękawek i już .

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 05, 2008 1:43 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 07, 2007 12:18 am
Posty: 3423
Lokalizacja: Kraków
właśnie tak robie bo inaczej nie idzie go ubrać :)

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt maja 06, 2008 9:48 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr maja 09, 2007 10:06 am
Posty: 670
Lokalizacja: Kraków
Ja z tym wzmozonym napieciem sama nic nie rozumiem:(. Chyba musze zmienic rehabilitanke. Na poczatku lekarka stwierdzila wzmozone napiecie bo mala zaciskała piąstki. Ale to byl 3 miesiac jej zycia. Kazala robic masaze. Faktycznie przez pewnien czas masowałam, potem przestałam, mała sama otworzyla raczki kiedy przeszedl moment ze zaczela interesować sie zabawkami. Ma teraz 5 miesiecy i przerzuca z reki do reki wszystkie grzechotki. Druga sprawa , ktorej nie rozumiem. wczoraj na rehabilitacji powiedziano mi ze mała powinna juz po kilkanascie razy rolowac po podlodze :shock: szczerze zaskoczylo mnie to. Mała ma za soba kilka przewrotów z brzucha na plecki i jeden nieudolny z pleckow na brzuch. Zaczyna sie wyginac , podrzucac dupke do gory, dzwiga sama slowe z ramionami z leżenia na pleckach ale rolowanie....Pani Elżbieto czy to już czas na rolowanie. Doam, że Oli urodzila sie w 34 tyg....???

_________________
Obrazek
Dziecka nie trzeba tolerować,
dziecko trzeba polerować.
Zostawione samo sobie, nie zabłyśnie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn maja 12, 2008 11:53 pm 
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:00 pm
Posty: 12359
Lokalizacja: Mazury
Powinni odjąć jej od aktualnego stanu miesięcy te 6 tygodni co się wcześniej urodziła i dopiero analizować postępy...
Tak robił nasz rehabilitant na każdej wizycie (czyli raz w tygodniu) zawsze odliczał jej 3 tygodnie i dopiero oceniała postępy rozwoju...

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr maja 14, 2008 3:09 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Dokładnie tak jak pisze fifolek :P

Jeśli się nie skoryguje =odejmie tygodni to ocena wypada fatalnie,jeśli tak to całkiem normalny rozwój.
Nie można oceniać 6 miesięcznego malucha jako 6 mies jeśli urodził się w 33 tyg ciąży,bo będzie opóźniony w rozwoju,na granicy patologii :grz: a to przecież 4 miesięczne dziecko :brv: itd.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr maja 14, 2008 7:56 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr maja 09, 2007 10:06 am
Posty: 670
Lokalizacja: Kraków
Czyli rozumiem , że nie musze wymagac tak jak pani rehabilitantka od moje corki zeby wykonywala czynnosci, na ktore wedlug swego wczesnego urodzenia ma jeszcze czas. Dodam, że nie stosuje ćwiczenia ktore ma sytumlowac do przewrotów. Po prostu tak sie razem bawimy ze ja ja obracam i zaczelam zauwazac od paru dni, że coraz czesciej samej udaje jej sie z rozmachu obrocic. Zaczelam daleko wyciagac rece do zabawek i pokochala przy zabawach leżenie na brzuchu, nawet ulewanie przez nosek przy lezeniu na brzuchu( córka ma maly rozszczep) przestalo jej przeszkadzac i nie boi sie juz tak lezenia na brzuchu.

_________________
Obrazek
Dziecka nie trzeba tolerować,
dziecko trzeba polerować.
Zostawione samo sobie, nie zabłyśnie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr maja 14, 2008 8:29 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Karlunia :P
Twoja Oliwka urodziła się w 34 tygodniu,teraz ma 5 miesięcy,( 5 mies - 6 tyg = +-3,5-4 mies) czyli
-powinna przekręcać się na boki,nieraz dosyć mocno-jeśli potrawi podnieśc główkę może prawie być na brzuchu, ale nie musi-raczej jeszcze nie.
-Na plecach powinna już być symetryczna=bez wpływu ATOS-u,powinna wyciągać rączki do wiszących zabawek,ale łokcie powinna już oderwać od podłoża, ale rączki nie muszą być proste
-Może być już na etapie podnoszenia pupy =budowaniu mostków lub powinna dosięgać do kolanek i powinna szarpać ubranko na sobie i składać rączki.
-nóżki powinny albo być na podłożu 30% czasu i uniesione 70 %
- na brzuchu powinna tak pchać łapkami,że unosi całą klatkę piersiową ale brzuch jeszcze leży,łokcie przed barkami

Wszystko co ponad to jest super.

Ale biorąc pod uwagę,że jest wcześniakiem może robić 60% tego co napisałam.
:pipi: :loo: :lala:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr maja 14, 2008 8:33 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 07, 2007 12:18 am
Posty: 3423
Lokalizacja: Kraków
Kurcze, to wychodzi, ze mój kacper rozwija się idealnie :) Bo jeszcze tylko nadal mamy problem z rozjeżdżajacymi się łapkami w pozycji na brzuchu, ale już nie kładzie ich po sobie, to postęp. Reszta z tego co Pani pisała idealnie :)

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 15, 2008 1:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 08, 2007 5:04 pm
Posty: 92
Lokalizacja: Wrocław
Pani Elżbieto, czy robienie samolotu przy leżeniu na brzuszku jest nieprawidłowe? Julian (5miesięcy i tydzień) lubi leżeć na brzuszku, ale często wyciąga ręce spod barków do tyłu ale w powietrzu i chwilę tak jest (głowa mu wtedy troszkę opada) i z powrotem pod barki ręce i głowa wysoko wtedy idzie, nawet prostuje w łokciach te ręce. Miał wcześniej problem z rozjeżdżającymi się rączkami na brzuszku, ale pilnowałam, żeby pod barkami trzymał i chyba się nauczył, tylko nie wiem o co chodzi z tym samolotem.. ?

Poza tym wszystko u niego tak, jak Pani napisała wyżej, że powinno być u "5 mies - 6 tyg = +-3,5-4 mies" ... Czy to znaczy że Julian powinien więcej umieć? Turlać już powinien się? Narazie dwa razy mu się udało na brzuszek i kilka razy z brzuszka na plecy.. Dużo jest na podłodze. prawie w ogóle na rękach..


(a tak na marginesie - jak Julian miał miesiąc - ortopeda kazał go nosić w pionie z rozłożonymi nogami na żabkę - no więc tak nosiliśmy ale po tygodniu czy dwóch pojawiły się wątpliwości - przestaliśmy nosić w ogóle, poszliśmy do następnego ortopedy - a on znowu źeby tak nosić w pionie na żabkę! Ja już byłam po lekturze książki pana PZ i forum i nie posłuchałam.. ale tak sobie myślę - że to nie tylko mamy błedy popełniają.. )

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 15, 2008 1:59 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
Samolot jest ok, jeśli dziecko też "normalnie" odpycha się od podłoża na rączkach. Zaraz poszukam, bo Pani Ela już się wypowiadała na ten temat...
Tyle znalazłam (choć wiem, że było więcej):
Elżbieta pisze:
Mała zacznie coraz więcej "samolotowania" lub inaczej pływania.To taki etap w rozwoju.Będzie robić skrzydełka i odginać się do góry,ale....Musi także coraz wyżej odpychać się rączkami od podłoża
pchanie-pływanie-pchanie-pływanie i tak wkółko i tak ma być.Ale pilnuj żeby było pchanie.NIE PCHAJ za łokcie bo łatwo je uszkodzić.


A odnośnie tego, co na marginesie. Wciąż ilu specjalistów tyle teorii i opinii. Ten, który zaleca noszenie w pionie, nie uważa, żeby popełnił błąd, zalecając to ;) Po prostu ma inną teorię. A że rodzic musi wybrać właściwą dla siebie teorię... to już jest troszkę kłopotliwe.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 15, 2008 3:30 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 08, 2007 5:04 pm
Posty: 92
Lokalizacja: Wrocław
Xezbeth dzięki za szybką odpowiedź:)

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw maja 15, 2008 10:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr maja 09, 2007 10:06 am
Posty: 670
Lokalizacja: Kraków
Dziękuje Pani Elżbieto wszystko to co pani opisała Oliwka robi od średnio 3,4 tyg teraz udaje jej sie nawet obrocic samej z pleckow na brzuszek, siega po wszystkie zabawki nawet z uniesionymi przed siebie raczkami na brzuchu. No i ostatnio coraz wyżej unosi tułów z leżenia na pleckach , czasami aż sie obraca tak wysoko sie unosi. Więc chyba jest nawet ponad norme....poza tym ma niesamowicie duzo energi:)

_________________
Obrazek
Dziecka nie trzeba tolerować,
dziecko trzeba polerować.
Zostawione samo sobie, nie zabłyśnie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr maja 21, 2008 9:42 pm 

Rejestracja: pt cze 08, 2007 6:20 pm
Posty: 40
Mam pytanie.Moja 3miesięcvzna córeczka od ok tygodnia mocno trze nóżką o nóżkę.Jak jest mocno zdenerwowana np po kapieli gdy ją wycieram krzyczy i tak przyciska nózke do nózki(czasem je zaplacze o siebie),że nie moge włozyc jej pampersa.Zdarza się to 1-2 razy dziennie.Poza tym jest spokojnym dzieckiem ,ładnie ssie, przesypa noce.Co to może być i czy jest to coś niepokojącego?

_________________
KATARZYNA


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra