Dziękuje ślicznie za odpowiedz i pozdrawiamy

_________________

Pani Elżbieto.
Ostatnio zauważyłam, że mój synek jak chodzi w butach to prawą stopę stawia do środka. Jak chodzi w skarpetkach , to stópkę stawia prosto lub lekko na zewnątrz. Kupuję mu butki z Bartusia i myślałam że będzie wszystko OK a nie jest. Jak mam mu pomóc na dworze nie bedzie chodził w skarpetkach.

Bożena 81
Twój synek dopiero zaczyna chodzić i musi trochę potrwać zanim się rozchodzi i zautomatyzuje chodzenie.Buty to rodzaj imadła w których trzeba chodzić ,a one są twarde,sztywne,słabo niosą,trudno w nich-o ile wogóle się przetacza stopę, blokują pewne funkcje.Dlatego dzieci na początku "dziwnie" w nich chodzą.Ale w naszym klimacie nie da się bez nich.Daj mu trochę czasu.
Tak wogóle to powinny być trampki,adidasy lub tego typu buty-póki co idzie zimny czas i ....trudno.Będą niewygodne,twarde,grube buty,plucha,śnieg i lód. trudne jest życie malucha

To ja się podeptne z problemem w zasadzie o który już kiedyś pytałam, o wstawanie samodzielne dziecka. Otóż mój kochany synek wcale nie ma zamiaru wstawać jak inne dzieci, tylko w dalszym ciągu musi podraczkować do mebla i przy jego pomocy wstać, nawet ostanio zaczęłam z nim ćwiczyć, pozazując mu to i o dziwo wstawał dwa razy, a potem udawał, że wstaje, nie wiem może już mu się nie chciało. Są na to jakieś ćwiczenia? Dodam, że jak byłam u pediatry to zapytałam jej o to, powiedziała, że jeśli chodzi to nie mam się czym martwić, widocznie sobie znalazł taki sposób.

_________________

astrid -1

Wielokrotnie czytałam twoje fajne i mądre odpowiedzi do maminych wątpliwości,a tu takie pytanie.Przecież twój synek ma 15 miesięcy,daj mu spokój.Poruszanie się na podłodze w niższych pozycjach ma OGROMNA wartość.Dziecko trenuje prawidłowy rozkład napięcia,koordynację prawej i lewej strony,czucie ciebie w przestrzeni,głębię przestrzeni,.........to naprawdę nie jest zmarnowany czas.Dziecko nie na 2 nogach to nie jest etap przedczłowieka.
Astrid - 1 daj mu jeszcze troszkę czasu. Jeśli chcesz go zachęcać do wstawania pokazuj mu zabawki i inne interesujące rzeczy kładąc je na wyższych miejscach: krzesłach ,stolikach,kanapie,żeby go trochę prowokować do dzwignięcia się z podłogi.
Ale generalnie nie naciskaj-jeśli nie robi to znaczy,że jeszcze nie gotowy.

Dziękuje za odpowiedź, człowiekowi jest zawsze łatwo komuś radzić, a jak staje sam przed problemem to nie umie sobie poradzić.
nie naciskam, nigdy tego nie robiłam, będę cierpliwie czekała na moment, kiedy wstanie sam.
Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.

_________________

Elżbieta dziękuję za odpowiedź ale czy mam z tym coś zrobić czy czekać?

Dać mu trochę czasu

_________________

Wstaje

_________________

_________________

czy w takim razie - kupowanie dziecku jeździka - pojazdu na kółkach, na którym dziecko siada i odpycha się obiema nóżkami?
nie znam się, ale widząc dziecko które ma juz długie nóżki i nadal odpycha się na takim pojeździe mam wrażenie że to nie jest dobre ... ale tak mi się tylko wydaje - za to chętnie poznam zdanie osoby kompetentnej

Ja wprawdzie nie czuję się kompetentna, ale moim zdaniem odpychanie się nogami na takim jeździku może powodować koślawienie kolan i stóp.

_________________

Xezbeth, jak dla mnie - masz bardzo dużą wiedzę ...
jak tak napisałaś - od razu pomyślałam o tych wszystkich osobach, które czasami spotykam - wiedzy u nich mniej niż zero, ale za to mniemanie o swoich kompetencjach jest baaardzo wysokie,
widząc te dzieciaki w takich pojazdach też mam wrażenie że ich nogi się jakoś dziwnie wykrzywiają ... wydaje mi się, że nogi podczas takiego odpychania układają się w podobny sposób jak podczas siadania pupą między nogami .. (co akurat na pewno jest niewłaściwe)

Ostatnio zauważyłam że moja Magda jak chodzi to podukla delikatnie paluszki tzn. nie widziałam tego wcześniej bo w skarpetkach jest to prawie niezauważalne, ale jak chodzi boso to widać że podkula troche palce, tzn. stoi na całej stopie ale podkula paluchy tzn. dużego nie podkula tylko pozostałe, nie wiem czy to przetrwały chwytny czy tak tylko ona sobie sprawdza co możena jeszcze zrobić, zaczeła chodzić jak miała 10 miesięcy teraz ma rok i pare dni i już biega , kuca , wstaje, kręci się w kółko - tańczy nawet, chyba nagram filmik bo sama nie wiem czy to moje przewrażliwienie czy też coś na co powinnam zwrócić uwagę i zacząć coś z tym robić. Czasami też stópki idą lekko do środka a i najczęściej tak podkula jak chce się zatrzymać. Buty ma wszytskie ze "zdrowej stopy" ale i tak chodzi w nich tylko na dworze w domu w skarpetkach, ja teraz jej masuje stopy wywijając paluchy na zewnątrz ale nie jestem w stanie chodzić za nią cały czas i jej prosować jak podkula. Czy powinnam się Marwić? A i Magda nigdy nie była w chodziku ani nie była prowadzana sama nauczyła się chodzić.

Witam, mój synek ma niewiele ponad 6 miesięcy i parę dni temu zaczął stawać w łóżeczku i wszędzie gdzie tylko zauważy możliwość podciągnięcia się. Zauważyłam że nie zawsze prawidłowo stawia stópki, czasem jedną stawia dobrze a drugą na palcach z podgiętymi paluszkami, no i te paluszki ma ciągle podgięte, piszecie tu o odruchu chwytnym-może to to. Kiedy ten odruch ma zaniknąć? I czy mam mu jakoś ustawiać te stópki czy poczekać aż się sam nauczy?

_________________

witam

moja córa chodzi od 15 m-ca.Teraz zauwazyłam,że prawą nóżkę(stopę)stawia do środka przez co często upada Co robić ? Ona tą stópkę tak dziwnie stawia do środka szczególnie tego dużego palucha
Zakładać jej butki lewy na prawą i prawy na lewą,czy polecacie coś innego?
Może Pani specjalista sie wypowie na ten temat?

Z góry dziękuję!

_________________

witam!


moj synek zaczal chodzic jak mial roczek , najpierw byly to 2-3 kroczki, teraz pokonuje juz calkiem spore dystanse, wczesniej 2-3 miesiace raczkowal


niepokoi mnie to, ze bardzo czesto sie przewraca ( do tego stopnia ze kupilismy mu po domu taki specjalny ochraniacz na glowke bo ciagle sie uderzal ) mam wrazenie ze ciezko mu utrzymac rownowage, chodzi chwiejnie , choc nieostroznie, czesto biega ,

do tej pory nie martwilam sie tym, bo twierdzilam ze poprostu uczy sie chodzic ale ostatnio przeczytalam ze moze byc to zwiazane z bioderkami ( dodam ze maly nie mial robionego usg )



czy jest to mozliwe? o czym innym moze swiadczyc takie czeste przewracanie sie dziecka?


z gory dziekuje za odpowiedz

witam
przejrzałam watek
ja z podobnym tematem
moja córka nauczyła sie chodzic sama majac 13 mcy...bez pomagaczy i pomagierów czyli ponad m-c temu
chodzi tez w skarpetkach z abs i tekstylnych kapciach do kostki

chodzac wykrzywia lekko prawa stope do wewnątrz (I\) co powoduje czasem lekie zachwiania...a takze podwija lekko wszystkie palce u obu stóp,

jak długo moze to trwac i kiedy powinno zaczac mnie niepokoic....
a i wstaje tylko przy czymś (np. meblach) sama bez podparcia z podłogi nie wstaje...przeraczkuje do czegos i wstaje z podparciem...

Dziekuje pieknie za odpowiedz

Mam ten sam problem Jagoda zaczęła chodzić w okolicach pierwszych urodzin. wstawać zaczęła mając 9msc. Nie używaliśmy żadnych wspomagaczy. Rozmawiałam z pediatrą jak Mała zaczęła chodzić i mówiła, ze dziecko do 3lat ma prawo stawiać dziwnie stópki. Ja jednak się martwię i nie wiem co robić bo od 2 msc nic się nie zmienia w stawianiu stópek. Cały czas prawą paluszkami stawia do środka, i na dworze w butach i w domu bez butów...
Pani Elu co robić? Bardzo proszę o jakąś rade. Iść do ortopedy po skierowanie na rehabilitację?

_________________

Moja corka tez stwaia obydwie nozki do srodka
prawa bardziej

BYlam juz u 3 lekarzy i mowia ze wlasnie dziecko
do 3 roku zycia moze tak stwiac i zebym sie nie martwila

_________________