Pozwolę sobie odpowiedzieć na posty – jestem logopedą, więc postaram się w zastępstwie PeCeKa coś doradzić
aga1027 pisze:
Witam

moj syn skończył w listopadzie 6 lat, chodzi do zerówki, zauważyłam od jakiegoś czasu (i ostatnio nie tylko ja) że zaczyna się jąkać

może źle to nazwałam, tak jakby się zacinał, powtarza coś kilka razy... słyszałam że może mieć za długi język czy coś takiego

gdzie mogę się z nim udać na sprawdzenie czy do logopedy czy do jakiegoś innego lekarza??
Agnieszko w jakich sytuacjach najczęściej obserwujesz, że synek się zacina, czy jest to spowodowane stresem np. gdy idzie do zerówki, czy np. w rozmowie z innymi?
Czy niepłynność mówienia pojawiła się nagle? Czy było to czymś spowodowane np. synek się wystraszył? Lub ugryzł go pies?
Najlepiej by było jakbyś poszła z dzieckiem do logopedy, nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale możesz poszukać Poradni Psychologiczno –Pedagogicznej, tam uzyskasz informacje, lub też sama poszukać logopedy na własną rękę najlepiej takiego, który specjalizuje się w jąkaniu, niepłynności mówienia.
Dla Dzieci które się jąkają bardzo ważny jest sen i ruch na świeżym powietrzu, zadbaj o to by synek jak najwięcej się bawił na nim jeździł na rowerze, biegał, i sen nocny żeby trwał jak najdłużej np. od godziny 20-7 rano
Warto także wykluczyć z diety słodycze, chipsy napoje gazowane.
mamusiasynusia23 pisze:
Witajcie
Mam pytanko ktore mnie strasznie nurtuje,otoz
Moj syn ma juz 2 latka i 2 tygodnie i nic jeszcze nie mowi
jedynie co umie to
-tata
-baba
-amam
Nie potrafi nawet powiedziec MAMA
Wiem ze chlopcy pozniej sie rozwijaja itp,ale troszke sie martwie ze on nawet nie chce po mnie powtarzac jak mu czytam czy cos pokazuje
Rozumie wszystko,polecenia itp,ale nie chce po mnie powtarzac (zachowuje sie tak jakby sie wstydzil)
Dziewczyny jak jest u Was
I czy powinnam juz isc z malym do logopedy
Mamusiasynusia23
Na początku 2 roku życia dziecko posługuje się kilkoma lub nawet kilkunastoma słowami.
Dziecko w tym wieku powinno:
Nazywać domowników: mama, tata, baba, dada,
Otaczające go zabawki: bum (auto), fufu (pociąg), mi (miś)
Nazwy zwierząt: ka –ka (kaczka), pi-pi (ptaszek), kum-kum (żabka), koko (kura)
Używa czasowniki w trybie oznajmującym np. aaa (spać)
Uczenie się nowych słów powoduje, że pod koniec 2 roku życia wypowiedzi dziecka są dwuwyrazowe.
U dwulatka zaczyna się kształtować również rozumienie związków przyczynowo-skutkowych np. daj buty bo idziemy na spacer.
Mowa w tym wieku jest bezfleksyjna dziecko wypowiada się w mianowniku.
mamusiasynusia23 pisze:
Wiem ze chlopcy pozniej sie rozwijaja itp,
to jest błędne rozumienie, nie ma sensu tracić czasu, należy już zacząć ćwiczyć z dzieckiem, im dziecko jest mniejsze tym możemy go więcej nauczyć na tym polega właśnie wczesna interwencja dlatego zachęcam Cię do konsultacji logopedycznych
dodatkowo możesz wykonywać następujące ćwiczenia:
- nazywanie tego co jest np. na obrazku, naśladowanie odgłosów, stuk –stuk, kap-kap, odgłosy wszystkich zwierzątek, weź kolorowe książeczki i opowiadaj prostymi zdaniami co jest na obrazku
- śpiewajcie samogłoski i sylaby np. PA, PO PE PI PU PY
- czytaj rytmiczne wierszyki np. Tuwima i Brzechwy
Traktuj to jako zabawę, jeśli synek nie chce powtarzać, możecie bawić się kukiełkami albo np, jego ulubionym misiem wtedy ten miś albo kukiełka powtarza
Dorotka80 pisze:
MamusiaSynusia Witaj

Ja jesteem w bardzo podobnej sytuacji z moim synkiem

On też bardzo mało mówi, najczęściej uzywa MAMA,TATA, BE, NIE MA, po swojemu cos tam papla, wychodzi mu że na siebie pokazuje JA, czasem AM, DA, PAPA, JEJE ale to sa krople w morzu. Nie powtarza za mna, ma mnie gdzieś, reaguje na swoe imię, rozumie jak mówiee że nie ma, nie wolno, daj buzi, zrób papa, pokaz oczko itp i to wszystko.
Od września idzie do żłobka, więc mam nadzieję, że sie rozkręci

A byłas na bilansie

Dorotko – Ciebie również zachęcam do ćwiczeń z dzieckiem oraz konsultacji logopedycznych.
Przykład ćwiczeń podałam wyżej.
beatahelena pisze:
Witam.Widze,ze moja siostra Monika zabrala glos na forum poniekad w Moim imieniu wiec ja dolacze male sprostowanie.Jestem mama dwoch corek sylwia ma obecnie 15 lat a helenka skonczone w listopadzie 3.Sylwia jest dzieckiem niepelnosprawnym z diagnozowanym zespolem RETA i epilepsia ,nie mowi ale slyszy,rozumie bardzo malo.Ale mam wlasnie problem z mlodsza, jej slownictwo jest wiecej jak ubogie.Rozumie wykonuje polecenia powtarza wyrazy ale z malym zrozumieniem.Ja jako mama dogaduje sie z nia rozumiem co mi chce przekazac , ale np panie w przedszkolu juz nie .Twierdza ,ze helenka albo nie slysz albo nie rozumie ,dodam oczywiscie ,ze chodzi do Wloskiego przedzszola.Z moich obserwacji jako powiedzmy doswiadczonej mamy,widze ze helenka rozwija sie prawidlowa calkiem inna bajka co u Sylwi.Pediatra laryngolog czekamy obecnie na wizyte u logopedy,twierdza ze jest wszystko ok ,ze byc moze potrzebuje Helenka wiecej czasu ,ze dwujezyczne dzieci tak maja .Mimo wszystko ciagle sie niepokoje wiem i rozumiem ze kazde dziecko ma swoj wlwsny indywidualny rozwoj ,ale prosze o rade.Jestem ciekawa jak To jest w Polsce z dziecmi dwujezycznymi.Dodam ,ze cwczymy z helenka pracujemy nad wymowa mamy cwiczonka ktore wykonywalam ze starsza coreczka masaze,dmuchania,oblizywanie itp itd.Goraco pozdrawiam wszystkie mamy a nasza ekspertke prosze o jakakolwiek rade opinie ,cos tutaj cichutko ostatnio.
Beatahelena – dzieci dwujęzyczne zaczynają mówić później, niemniej jednak niepokoi mnie fakt, że dziewczynka ma trudności z rozumieniem, prawdopodobnie właśnie z tego powodu dziecko nie mówi wiele. Powiem szczerze, że wg mnie ćwiczenia typowo artykulacyjne i oddechowe o których piszesz nie wiele tu pomogą, bo nie w tym tkwi problem, problem jest w nabywaniu i rozumieniu mowy. Niestety ciężko jest pomóc na odległość – ja pracuję na metodzie wczesnej nauki czytania prof. Jagody Cieszyńskiej i myślę że dla Was było by to bardzo pomocne.
Napisz mi proszę czy mieszkacie we Włoszech ale oboje jesteście Polakami, czy mąż jest np. Włochem.
Na razie spróbuj się bawić z Helenką tak jak pisałam pokazywania nazywanie, śpiewanie i czytanie.
brzoskwinka_z_pestką pisze:
Witam
jak poprzedniczka stwierdziła coś tu ostatnio cichutko, chciałabym się dowiedzieć czy ktos się jeszcze w tym temacie udziela, bo jeśli nie to nie będe się na darmo uzewnętrzniać

Brzoskwinka – jeśli masz ochotę to mogę odpowiedzieć na Twoje pytania