astrid-1 nie muszę się zastanawiać w jakim wieku chodziły dzieci koleżanek, bo wiem w jakim wieku chodziły. Ja "nie myślę", że przy Vojcie płakać nie będzie, tak jak z resztą pisałam. Specjalnie dlatego wybrałam Vojtę, a nie Bobatha, bo wszędzie czytalam, że Bobatha dzieci lepiej tolerują.
Xezbeth Ona tak płacze, że ja już wytrzymać nie mogę

. Potem szybko się uspakaja, ale same ćwiczenia to dla nas obu koszmar.
Aneta8702 Był taki miesiąc lub daw, że było super

Beatka fajnie ćwiczyła, była radosna. Ale jakoś się ucieło i teraz koszmarnie to znosi.
Elżbieto nie interesuje mnie wyścig szczurów. Sama jestem osobą niepełnosprawną i wiem co to znaczy mozolna rehabilitacja. Ale moi rehabilitanci (ja choruję na SM) ćwiczą ze mną różńymi metodami: PNF, Bobath, tkanek miękkich etc... i podoba mi się to łączenie metod. Widzę efekty takiego mixu, więc sugestia neurologa jest wg warta rozważenia i dyskusji
Na specjalnym forum dla rodziców wcześniaków więcej osób jednak Vojtę chwali. Dużo jest takich co wcześniej ćwiczyło Bobathem, a po Vojcie dopieri ruszyło konkretnie. No ale jak wszędzie - zdania są podzielone. A wiadomo, że każda matka chce dla swojego dziecka najlepiej - a tu się okazuje, że wybór nie jest taki prosty.
Beatka jest z 34 tc. Także wg wieku korygowanego ma teraz ponad 9 miesięcy. Wg oceny neurologa i innych specjalistów - na poziomie funkcjonalnym ma około 5,6 miesięcy.
Rehabilitant pracuje teraz nad tym sadzaniem właśnie, czyli robi źle?
A teraz lamerskie pytanie

co to jest napięcie osiowe?

. Ja widzę przede wszystkim, że ciężko jej jest stabilizować mięśnie brzucha, miednicy i nóg.
_________________
Madzia, Maciek (28.09.04) i
