Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:32 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pn cze 30, 2008 9:42 pm 

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:05 pm
Posty: 12
Jeszcze raz bardzo dziekuje za odpowiedz. Bedziemy sie stosować do Pani zalecen.

Pozdrawiamy
Ania i Ada :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lip 02, 2008 9:27 pm 

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:05 pm
Posty: 12
Witam ponownie...

Nie ma "Edytuj" wiec niestety musze napisac posta pod postem...

Pani Elżbieto, bardzo proszę spojrzeć na zdjęcia, czy takie ułozenie rączek do podparcia jest prawidłowe?
Troche jej pomagam w ulozeniu rączek, ale pozniej juz trzyma sama.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/967c8d05d3675b63.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f0757c2657f46196.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/96eded2512b84212.html

Pozdrawiam,
Ania & Ada


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 02, 2008 10:53 pm 
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 02, 2006 1:00 pm
Posty: 12359
Lokalizacja: Mazury
aniawl opcja zmień działa przez godzinę od napisania postu...Potem jak chcesz coś dopisać kopiujesz starego posta usuwasz go, dopisujesz resztę i wysyłasz nowego...Regulamin jest w dziale Sugestie i Pytania do Admina. Pozdrawiam :wink:

a co do fotek to podwijaj rękawki tak by dziecko miało odsłonięte nadgarstki. Takie długie rękawy utrudniają prawidłowy rozwój rączek. Powodują że dziecko zaciska cały czas rączki albo trzyma rękawy.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 04, 2008 9:21 am 

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:05 pm
Posty: 12
fifolek13 bardzo dziękuje za rade, mam nadzieje że to pomoże i Ada zacznie sama się podpierać...

Co do regulaminu, to rzeczywiście nie przeczytałam:( przepraszam za bałagan.

Pozdrawiam
Ania


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 04, 2008 9:43 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
aniawal :P
Co do ułożenia rączek to są one za bardzo do tył i w dużej części Ada musi "ciągnąć plecami.Myślę że męczy ją ta pozycja dosyć szybko i odczuwa dyskomfort w karku.Przesuń jej rączki do przodu łokciami będzie jej zdecydowanie łatwiej pchać i nie będzie się tak męczyć.

Podpisuję się pod sugestią fifolka13 z dodatkową sugestią żebyś zwracała uwagę na długie rękawy,które mogą przysiśnięte łokciem ograniczać ruch ramienia do przodu i wyciąganie rączek do przodu.

Kiedy Ada leży na brzuszku prowokuj paluszki - dłonie aby odkrywała że można łapkami dotykać zabawek lub wyciągać do nich rękę jeśli są 2 cm pred nią
Życzę fajnej zabawy. :loo: :siu:

Alisza :P
Przepraszam jakoś mi się zagubiłaś ,ale odpiszę teraz
Twój Miłoszek zdecydowanie ma za dużo doświadczeń z pracą do tył niż do przodu. Twój pomysł zagadywania go od tył główki jeszcze to zdecydowania pogłębi ,a już masowanie karku i między łopatkami to baaaaardzo mocna stymulacja do tył.
POD ŻADNYM POZOREM TEGO NIE RÓB. :!: :!: :!:
Zacznie ci stawać na potylicy i piętach i dopiero się zablokuje.
Kładz go dużo razy na chwilkę na brzuchu ale łokcie muszą być wyprowadzone mocno przed poziom barków,ale nie rób tego od razu tylko powoli-dojdzcie do tego w ciągu paru dni bo dla niego będzie się to wiązało z bólem,więc powoli do przodu z łokciami .
Nie noś go w pionie pchając głowę.Już o tym pisałam kilkakrotnie-noś go bokiem do siebie zwiniętego w fasolkę.
To nie jest jeszcze czas na pion.
Spanie z zaciśniętymi piąstkami to wyraźny objaw że za dużo jest pracy wyprostem i Miłoszek nie radzi sobie z pracą tułowiem i "trzyma się" łapkami.Sprawdziłabym odruch Moro.Jestem pewna że tymi łapkami kontroluje go,żeby nie wystąpił.
To BARDZO nieprzyjemny odruch dla dziecka.
:loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 04, 2008 10:21 am 

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:05 pm
Posty: 12
Pani Elu jest pani nieoceniona:))

Położyłam Ada na brzuszku tak jak Pani radziła, miałam wrażenie ze ta pozycja rzeczywiście sie jej podoba i pierwszy raz nie miała zaciśniętych piąstek:))) Wiem, że to może być przypadek, ale mimo wszystko bardzo mnie ucieszył:))
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za rady!!! Jutro wyjeżdżamy na tygodniowe wakacje, odezwiemy sie po powrocie, aby mam nadzieje pochwalić sie kolejnymi osiągnięciami.

Pozdrawiamy
A&A


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 04, 2008 10:55 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
aniawal :P
To nie przypadek to moje doświadczenie w pracy z dziećmi,to tak działa.
Miłego pobytu na wakacjach i fajnej zabawy.

Fajnie że jak mamuśki macie wątpliwości dajecie zdjęcia,bo ja wtedy wiem dlaczego dzieci zachowują się tak a nie inaczej.
Wesoło się bawcie na podłodze. :loo: :heh: :zkr:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lip 05, 2008 7:36 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sty 23, 2008 8:23 pm
Posty: 5151
Lokalizacja: z małego pokoju
Dziekuje ze mnie pani zauważyła
Ale troszkę nie rozumie co znaczy że jest Twój Miłoszek zdecydowanie ma za dużo doświadczeń z pracą do tył niż do przodu??
Masowanie polegało na dotykaniu małego a nie jakimś silnym masowaniu już tego nie robię
Kładz go dużo razy na chwilkę na brzuchu ale łokcie muszą być wyprowadzone mocno przed poziom barków to znaczy że ma mieć łokcie pod sobą? Czy takie ułożenie jak jest na zdjęciu w avaterku jest prawidłowe?
Sprawdziłabym odruch Moro czy ja moge to sama sprawdzic?
Co do piąstek to Miłonio już prawie ich nie zaciska często puszcza łapki
Acha Miłoszka na rękach nosze tylko do obicia większość czasu leży sobie na pleckach i sie bawi ze mna albo sam w łóżeczku. Wiec chyba nie ma mowy o dużym pionie?
Miłoszek teraz nie ma poduszeczki czy mam go klasc na poduszeczce lub jakos wyzej czy lepiej jak bedzie lezal na plakim?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lip 10, 2008 8:49 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 03, 2007 9:49 am
Posty: 814
Lokalizacja: zagłębie
Mam pytanie czy jeśli dziecko w wieku 4,5 miesiaca ma zacisniete piastki to powinnam isc do neurologa??Moja corcia zadko otwiera piastki przewaznie przy zabawie jak chyta zabawki ale w czasie lezenia swobodnego ma zacisniete.Nie wiem czy jej to przejdzie a moze sa jakies cwiczenia ktore mogły by jej pomoc w otwieraniu piastek??
Pozdrawiam.

_________________
Obrazek

Wiktoria dla świata jest tylko dzieckiem, dla nas jest całym światem!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 11, 2008 6:43 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Alisza :P
Kładz Miloszka na brzuchu,nie na plecach.On musi wielo,wielo,wielokrotnie w ciągu dnia leżeć na brzuchu.Napisałam,że łokcie pod barkami / na avaterku łokcie przecież są w tył i rozjechane na boki/.W ten sposób nie ma żadnej możliwości pchania w ziemię i odpychania się.Musisz blokować łokcie,żeby się nie rozjeżdżały.Musi dużo leżeć na brzuchu.Będzie się buntował,ale musi wzmocnić cały pas mięśni z przodu.
Na plecach nogi leżą na podłożu,a powinien je mocno ciągnąć w górę a nie szurgać po podłożu,bo miednica ucieka mu w przodopochylenie i nie pracuje brzuch-nie będzie miał siły odkrywać podudzi i stóp.
Żadnej poduszeczki,na płasko


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 11, 2008 6:53 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
szotka... :P
Przepraszam Xezbeth zrobiłam post pod postem :jee:
4,5 miesiąca powinna już mieć otwarte łapki.Czy nie nosisz jej w pionie,czy jak jej dotykasz łapek,żeby otworzyła nie wyskakuje Moro i nie boi się okropnie.
Może mieć takie Moro,że za nic na świecie nie może się puścić. :aa: :aa:

Dotykaj łapek zabawkami,swoimi rękami zapraszaj swoimi palcami,żeby wyciągała ręce w górę i otwierała łapki.Bądz baaardzo delikatna i dużo bawcie się łapkami w wyciąganie rąk w górę.Dużo i powoli turlaj wokół osi i leżcie na brzuchu,chociaż jeśli to Moro będzie się bardzo bała.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 15, 2008 7:30 pm 

Rejestracja: pt wrz 28, 2007 7:05 pm
Posty: 20
Niewytrzymam normalnie to są już żarty, byłam dziś u nerurologa innego tak dla sprawdzenia czy trzeba jeszcze ćwiczyć bo już Magda protestuje przy ćwiczeniach, i specjalnie nic nie mówiłam o tym że ktoś tam zdiagnozował wzomożone napięcie mięsniowe, byłam ciekawa co ta neurolog powie i wyobraźcie sobie że powiedziała że Magda jest całkowicie zdrowa nawet wyprzedza troche to co powinna robić, bo już podnosi się do stania, powiedziała że jedynie troszkę ma drżenia rączek ale to wynika - UWAGA -
"z OBNIżONEGO NIEZNACZNIE NAPIęCIA MIęśNIOWEGO" Normalnie myśałam że się rozpłacze, ja dziecko przez pół roku ćwicze :shock: w strachu przed spastycznością.

WSzytskim Mamom polecam sprawdzić diagnoze u innego lekarza, nie mówiąc na badaniu nic tym co powiedział tamten lekarz. Ta neurolog powiedziala mi że mam dziecku zabawke kupić jakąś żeby jej wynagrodzić to że tak ćwiczyła choć prawdopodobnie wogóle nie było takiej potzreby.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 16, 2008 7:51 am 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
Annagret :P
Otóż zamieszam już zupełnie wszystkim mamom. :heh:

W 80% dzieci wysyłane na rehabilitację są dziećmi ZDROWYMI nie zagrożonymi żadną spastycznością.Są dziećmi z OBNIŻONYM napięciem centralnym. :heh:
Są to dzieci pielęgnowane przez KOCHAJĄCYCH rodziców którzy 70% rzeczy robią kiedy dziecko wygina się do tył,siedzi 50% czasu w leżaczkach,huśtawkach,na rączkach i dzieci nie robią NIC :!: :!: :!:

Sprawa="problem" zaczyna się ok 3-4 miesiąca kiedy ciało dziecka nic nie robiącego,a pracującego w tył nie radzi sobie z ruchem i grawitacją,oraz często z ciągle działającym,bo nie przepracowanym odruchem MORO i coraz bardziej i bardziej blokującymi ruch-bo nie wiedzą jak,bo nic nie robią na swoją korzyść dla rozwoju.
Takie dzieci tak bardzo blokują ruch-tak mocno się trzymają i wyginają w tył,a lekarze nie rozumiejąc mechanizmów w ciele dziecka,a widząc zablokowanego delikwenta z zaciśniętymi dłońmi i paniką w oczach myślą "Boże,toż to WNM ":heh: Nie to zablokowanie ruchu i rozpaczliwe trzymanie się, i błagalna prośba w oczach bo DZIECKO SOBIE NIE RADZI Z RUCHEM PRZECIW GRAWITACJI,a rodzice nie umieją,bo niby skąd, im pomóc,ale może jak wiele Mam poczyta to Forum i moich sugestii to może kilka następnych mam sobie będzie lepiej radziło i nie da się tak zaraz spanikować.
Wracając do twojej córeczki
Miała WNM,ale dlatego,że miała obniżone napięcie i nie radziła sobie z ruchem,grawitacją,twoją pielęgnacją itd....
Mam nadzieję że wytłumaczyłam to jasno dlaczego tak lekarze "się mylą"na szczęście
Ale wszystkim mamom a więc dzieciom trzeba pomóc,żeby zobaczyły,że RUCH NA PODŁODZE jest super zabawą :lol2: :zkr: :heh: :siu: :loo:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 16, 2008 8:23 am 

Rejestracja: czw kwie 19, 2007 10:59 am
Posty: 22
Lokalizacja: Małopolska
Pani Elu,

Tym postem odpowiedziała Pani na moje pytanie o SNM :D :lol: Nie dam się neurolog :!: Moje dziecko to nie terminator tylko 2-miesięczna istotka :!:

Wraz z mężem z tejże miłości błędnie pielęgnowaliśmy dziecko a ja troszkę późno tu zajrzałam :?

Teraz dziecko non stop leży na podłodze. Ja go turlam ile wlezie a on się cieszy :D Nosimy go już inaczej - jego głowa mieści się w zagięciu naszych rąk a ciało wygięte jest w fasolkę. Oli polubił tę pozycję :D

Efektem jest jeszcze piekniejsze unoszenie główki z brzuszka :D

Czekam na to podnoszenie główeczki z plecków ale syna zamęczać ani ponaglać nie będę :!: :!: :!:

Dziękuję Pani Elu :!: :!:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 16, 2008 11:09 am 

Rejestracja: pt wrz 28, 2007 7:05 pm
Posty: 20
pani Elu byc może tak właśnie było, przez ten pierwszy miesiąc rzeczywiście Madzia miała malo ruchu, jak to z pierwszym dzieckiem obchodziliśmy sie jak z "jajkiem", większość czasu leżała albo w wózku albo w bujaczku wogóle to bardzo dużo spała. Od pierwszego miesiąca natomiast większość czuwania spędzała na ćwiczeniach, ćwiczyliśmy około 120 ćwiczeń dziennie, 3 razy dziennie po 8 ćwiczeń po 5 powtórzeń, potem tych ćwiczeń przybywało bo robiliśmy te na siedząco itd., czasami mi jej szkoda było bo było tak obudzila się - przwijanie, karmienie, odbicie, 15 min zabawy, a potem ćwiczenia , a potem znów zmęczona i spanie. Ale to nie jest stracony czas, to nie byla vojta a Magda akceptowała ćwiczenia i nawet się dobrze bawiła. Tylko ten mój strach i stres był niepotrzebny, zwłaszcza przez to że tamta porzednia nurolog mówiła o DZPM.

ALe nic straconego następne dziecko będzie miało ruchu tyle że chocho, zwłaszcze że wiem jak wykonywać te wszystkie ćwiczenia, w sumie nic nie dzieje się bez przyczyny i wszytsko ma swój sens.

:D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 25, 2008 9:54 am 

Rejestracja: czw cze 26, 2008 6:05 pm
Posty: 12
Witamy:)

Wczoraj byłyśmy na szczepieniu i bilansie. okazało się że Ada nie ma już żadnej asymetrii, na brzuszku podpiera sie pięknie (pracują mięśnie które powinny) tak powiedziała pediatra:)) Jedyne czego sie czepiłam to tego iż Ada nie podnosi główki leżąc na plecach i kazała ja kilka razy dziennie podciągać za rączki, czy na pewno tak można????(bo niby jakieś mięsnie trzeba odblokować)

Jeszcze raz WIELKIE PODZIĘKOWANIA Pani Elu!!!! to dzięki zabawom na podłodze jest tak a nie inaczej:))

Pozdrawiamy
A&A


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 25, 2008 7:38 pm 
Expert
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 24, 2007 9:08 pm
Posty: 470
aniawl :P
Gratuluje dziewczyny duże i malutkie.Zespół w zespół zrobiliście kawał wspaniałej roboty.Tak trzymać.Proszę żyć i ruszać się na podłodze i kombinować jak zrobić następne kroki ku postawie dwunożnej.Teraz nadal turlanie,dużo zabaw na boku,i boko-plecach i boko-brzuchu ciągniemy głowe do boku, do góry mocno pchamu w ziemię łokcie już powinny się odrywać.
NIE CIĄGNIEMY ZA RĘCE :!: :!: :!: żeby ciągnęła głowę dzieci robią to w takim wzorcu,że potem je blokuje.Nie rób tego.Ona nie musi ciągnąć glowy pociągana,a musi ustawić ją na karku w leżeniu na brzuchu.
:loo: :lol2: :lol2:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sie 14, 2008 10:29 am 

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 6:19 am
Posty: 2253
Lokalizacja: katowice
witam

jestem mamą 10-tygodniowej Leny u której stwierdzono asymetrię (preferuje lewą stronę) i obnizone napięcie (barki, miednica). Od kilku tygodni robilismy co w naszej mocy, by córka polubiła prawą stronę- zabawki, świat w pokoju, nasza obecnośc wszystko z prawej i skutkuje. Lena wreszcie obraca głowę na obie strony bez trudności, jednak wczoraj byliśmy u rehabilitanta i asymetria została, słabe napięcie również. Jesteśmy po pierwszych ćwiczeniach metodą Bobath.

mała podnosi już nawet ładnie główkę na brzuchu kiedy jej dam pod klatkę rączki (tak jak to kiedyś tu Pani sugerowała), natomiast kiedy rehabilitant dał jej rączki na boki znowu zaczęło się kolebanie- córka dźwiga się na lewej rączce. Załamał mnie jeszcze patrząc na jej brzuszek- zwrócił uwagę, że jak napina mięsnie brzucha to czasem pojawia się taka bulwa, oczywiście zaczął mi gadać, ze to nie przepuklina, żebym nie leciała do chirurga bo to nic groźnego, ale martwi mnei to. Dodam, że 2 tygodnie temu oglądał ją nasz pediatra/neonatolog i nic o tym nie wspomniał.

mam pytanie- pisze tu Pani, żeby ćwiczyć z dzieckiem na podłodze. Czy ja też mogę? Rehabilitant powiedział nam, ze w zasadzie to robota należy do niego a my mamy mała tylko na bzruchu kłaśc i tej prawej strony pilnować. Co mogę zatem zrobić z dzieckiem w domu?? I kolejna rzecz- jak długo trwa taka rehabilitacja? Wiem, ze dziecko dziecku nie równe, ale moja córka ponoć jest "lajtowym" przypadkiem...

pozdrawiam

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sie 16, 2008 10:58 pm 

Rejestracja: pt lut 08, 2008 5:54 am
Posty: 1990
Lokalizacja: Perła Kaszub
Proszę o pomoc, bo chyba za dużo się naczytałam i się zaczynam martwić.
Moja córka ma 10 i pół tygodnia. Jak miała 4 tygodnie zaczęła podnosić główkę z pozycji pionowej (jak ją trzymaliśmy do odbicia), później zaczęła tą główkę trzymać coraz stabilniej. Jak miała 8 tygodni podnosiła główkę z pozycji na brzuchu na kika sekund, ale jeszcze się jej kiwała. Teraz od półtorej tygodnia zauważam, że:
- w pozycji pionowej główka córki zaczyna się chwiać (a potrafiła trzymac stabilnie), chociaż są chwile, gdy trzyma stabilnie i się rozgląda,
- w pozycji na brzuszku kładzie główkę na lewym policzku i przekręcenie na drugi policzek sprawia jej ogromny wysiłek i najczęściej kończy się z nosem w macie,
- jak ją noszę na rękach w pozycji pionowej (przytuloną do piersi) ma główkę skierowaną w prawą stronę,
- w czasie karmienia (karmimy mlekiem modyfikowanym) odwraca główkę w lewą stronę,
- leżąc na brzuchu prostuje nóżki,
- leżąc na brzuchu zamiast podnosić główkę to podnosi całe ręce do góry,
- śpi w pozycji żabki,
- potrafi bawić się swoimi rączkami i chwytać ale robi to nieświadomie (na przykład moje włosy w czasie karmienia),
- śpi z rączkami do góry i dłońmi otwartymi,
- ogląda się za karuzelą,
- na przyjście moje czy męża reaguje zazwyczaj zaskoczeniem (a podchodzimy delikatnie), czyli przygląda się nam zdziwiona,
- uśmiechem obdarza nas po porannej podubce w czasie przewijania.

Najbardziej niepokoi mnie ta główka i to "cofnięcie w rozwoju". Czy mam powód do niepokoju. Czy te objawy mogą być spowodowane silnymi kolkami od 2 tygodni i w związku z tym córka nie chce ćwiczyć? Czy powinnam iść do lekarza poprosić o skierowanie na USG przezciemiaczkowe oraz skierowanie do neurologa?

_________________
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn sie 18, 2008 2:41 pm 
1 żółta kartka

Rejestracja: pn lis 05, 2007 6:55 am
Posty: 2709
Lokalizacja: Piekary Śl.
Witam.
U mojej córeczki lekarz stwierdził asymetrię ułożenia ciała w prawo (zazwyczaj główka jest zwrócona w prawo jak lezy na plecach) i wzmożone napięcie obręczy barkowej prawej. Lekarz nie był zbyt wylewny więc nie wiem czy to coś poważnego i jak długo może potrwać rehabilitacja? Dodam że urodziła się 4 tygodnie przed terminem.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 199 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra