Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 2:34 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr mar 25, 2009 9:47 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 10, 2006 4:24 pm
Posty: 305
Nie znalazlam nic w wyszukiwarce, wiec zakladam temat. Interesuje mnie jak moge przygotowac psychicznie i czy wogole moge cos zrobic w tej kwestii z 15 mies. dzieckiem. Mala bedzie miala zabieg chirurgiczny, polegajacy na wycieciu wyrostka skornego przy odbycie. Jest to dla mnie bardzo duzy stres...a co dopiero dla niej :cry: bedzie sie to wiazalo z bolem i boje sie, ze mala bardzo to przezyje, na szczescie moge byc przy niej...tylko jak mam pomoc, to ze powinnam opanowac nerwy i byc silna to wiem...ale czy moge zrobic cos jeszcze? Zabrac jej ulubione zabawki...a moze kupic jej cos nowego...nie wiem, podpowiedzcie mi cos mamy.

Na szczescie jest na tyle mala, ze nie zapamieta :cry:

_________________
Obrazek
Obrazek
Aniołek Mateuszek ur. i zm. 20.12.2006r. (***)24tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr mar 25, 2009 10:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:35 pm
Posty: 880
Lokalizacja: Legnica/Lubin
Karolina22 Twoja córcia jest jeszcze bardzo mała ;-)
Ja byłam w ubiegłym roku z moją córcią na wycięciu miglałka. Małgosia miała wtedy już 3 latka... Przed pobytem na oddziale tłumaczyłam jej że misimy pójść do szpitala ale mamusia i tatuś cały czas będą przy niej.
Na oddział pakowaliśmy ulubione zabawki - miś był obowiązkowy ;-) Oprócz tego zrobiliśmy małe zakupy - bambochy i nowy szlafroczek. Kupilismy też kilka malowanek i pisaki - pozwoliłam wybrać Małgosi takie jak się jej podobały ;-)
Bałam się że po zabiegu bedzie dużo gorzej, że będzie ją bolało i wogóle źle zareaguje na narokze... Moje obawy okazały się
Myśle że mimo zaistniałej sytuacji trzeba się starac stworzyć dziecku jak najbardziej domowe warunki i przede wszystkim nie stresować się na zapas ;-)

_________________
Asia
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr mar 25, 2009 10:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 10, 2006 4:24 pm
Posty: 305
Wiem, ze to duzy plus, ze jest mala...dlatego nie zwlekam z tym i robie to jak najszybciej...wydaje mi sie jednak, ze jest bardzo rozumnym dzieckiem i czuje, ze powinnam jakos ja przygotowac. Wiem, ze panikuje...echhh juz mysle o wszystkim, a to dopiero 16.04.
Umieram ze strachu, ze sie nie obudzi...a ja nie dam rady kolejny raz przechodzic takiej tragedii...no i boje sie, ze nie opanuje lez...glupieje juz :roll:
Kupie jakiegos misiaka i jak wroci do domku to moze jakas fajna zabawke dostanie...

Dzieki za odpowiedz Asiu ;D

_________________
Obrazek
Obrazek
Aniołek Mateuszek ur. i zm. 20.12.2006r. (***)24tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr mar 25, 2009 10:32 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr kwie 02, 2008 12:35 pm
Posty: 880
Lokalizacja: Legnica/Lubin
Dasz rade dla córeczki i nie zamartwiaj się na zapas bo mała to wyczówa i też ciężej zniesie pobyt w szpitalu
Wiem że mi teraz dobrze się o tym mówi...
widze po padeczkach że przeszłaś juz sporo - niema większej tragedii jak strata dziecka
Kiedy moja Małgosia była w szpitalu mogłam z nią być tylko w dzień i to też nie za długo ;-( Nie pozwalał mi na to mój uwczesny stan - 8 miesiąc ciąży z Tomaszkiem
Mimo tego że mąż był w szpitalu cały czas ja miałam wyrzuty sumienia że nie jestem z dziewckiem

_________________
Asia
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw mar 26, 2009 6:42 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 10, 2006 4:24 pm
Posty: 305
Dzieki za slowa otuchy :) jeszcze troche czasu do zabiegu, musze dac rade.

_________________
Obrazek
Obrazek
Aniołek Mateuszek ur. i zm. 20.12.2006r. (***)24tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt mar 31, 2009 11:16 am 

Rejestracja: sob maja 12, 2007 7:14 am
Posty: 4
Lokalizacja: Wielkopolska
Ja niedawno byłam z moim rocznym synkiem w szpitalu na badaniu w znieczuleniu ogólnym, na szczęście byliśmy tylko jeden dzień i to niecały. Bardzo się denerwowaliśmy tą narkozą, ale okazało się mały zniósł ją znakomicie. W ogóle był bardzo spokojny, chodził sobie po oddziale, wszystkich zaczepiał, mimo, że musiał być na czczo. Po "głupim jasiu" chichotał cały czas. Potem trochę popłakał, poleżał i znów był wesoły. My jako rodzice bardziej przeżyliśmy ten dzień niż on, dla niego to była przygoda. Oczywiście cały czas chodził z ulubionym misiem i inne zabawki też się przydały


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr kwie 01, 2009 8:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 01, 2006 5:45 pm
Posty: 3401
Lokalizacja: z Warszawy
Myślę, że warto opowiadać o szpitalu, że doktor leczy dzieci itd, bawić się w domu w lekarza, zrobić szpital dla misiów -żeby oswoić sytuację. Nam się udało na razie uniknąć takich nieprzyjemności, ale takie przygotowanie "na misiu" sprawdza nam się np. przy podawaniu czopków (wczesniej był przy tym płacz okrutny)

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!!!!!!
Pochwal się jak już wrócicie do domu :)

_________________
aga

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn kwie 06, 2009 11:17 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 11, 2007 11:31 pm
Posty: 1072
Lokalizacja: WML
Karolina22 Byłam w podobnej sytuacji do Twojej. Kacperek miał 1,5 rku. Tylko my spędziliśmy w szpitalu 16 dni :( i do szpitala pojechaliśmy nagle, z dusznościami. Tak bardzo się bałam i denerwowałam. Starałam się myśleć racjonalnie, by stworzyć w sali szpialnej "mini pokój synka", wziełam jego podusię, kocyk, książeczkę i maskotkę bez której się nie rozstaje. Myślę że te drobne rzeczy sprawiły że nie czuł się tam zupełnie obco. Ku mojemu zaskoczeniu w drugiej dobie Mały czuł się jak u siebie, każdego lekarza i pielęgniarkę witał z uśmiechem choć wiedział że będzie podpinany do kroplówki (6 razy na dobę). Myślę że tak małe dzieci lepiej przeżywają całą tą szpitalną atmosferę.

Bądź dzielna, a córeczka pójdzie w Twe ślady :wink:
Zdrówka życzę i szybkiego powrotu do domku.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra