Pani Elzbietko...

synek ma 9 tyg - urodz w 39 tc, waga 3600. 55 cm 10 pkt Apgar


Od poczatku preferował trzymanie głowki jedną strone- boje sie, ze my pogłebiliśmy te tendencje ustawieniem mebli i noszeniem nałego w okreslony sposób.
Do wczoraj uważaliśmy ze wszystko jest OK- że mały ma jeszcze czas na "wyprostowane się"- az tu wczoraj podczas krótkiej wizyty i pediatry ( byłam ja u lekarza ze swoim zapaleniem gardła przy okazji małeu pediatra zajrzała w gardelko) gdy powiedziałam ze mały umie sie przeturlać z brzuszka na plecki....lekarka powiedziała, że to za wcześnie, że skoro on tak główke trzyma na jedną strone i sie turla tez tylko prze jedno ramię) to źle...
i powiedziała ze to asymetria...
czytając wczesniejsze Pani wypowiedzi mniej więcej sie zorientowałam się jakie pani porzebuje informację żeby udzielic porady
1. raczki sie spotykały juz 2 tyg temu na butelce- teraz glownie lewa do butli wędruje, podobnie do buzi głownie lewa,
2. na macie mały tez raczje lewa sięga do zabawek- o ile w takiego malucha mozna mówic o sieganiu - wg mnie to przypadkowe ruchy
3.przewaracnie sie z brzuszka...pierwszy raz zdazyło mu sie to w 5 tyg zycia- ale było nierówne podłoże- od ok. tygodnia mały leżąc na płaskim i twardym podłozu potrafi wykonac obrót- zaczyna od prostowania rączki na której sie podpiera...potem kombinuje nózkami...i w końcu odchyla główkę któa go przeważa...
4. jest duzym dzieckiem - obecnie wązy juz nieco ponad 6 kg, ale nie jest tłuścioszkiem....na długośc tez spory- ubrnka na 68 w więksozści u zywany:-)

Proszę o opinię- czy mamy sie matriwć i ew. jakie domowe metody juz teraz stosowac aby małego "naprostować"

Witam,

Mam do Pani prosbe, co Pani o tym mysli. Otoz moje 2 i pol miesieczne dziecko do tej pory mialo lozeczko ustawione tak ze patrzyla tylko na prawo.. stad pediatra stwierdzila "krecz szyji". Po tym jak to stwierdzila ulozylam lozeczko tak aby patrzyla na lewo. Dziecko nie ma problemu z obracaniem glowki. Spi teraz raz na prawo raz na lewo. Czasem nawet na wznak. Wkleje Pani ostatnie zdjecia. Ma trosze asymetrie. Cwicze z nia od paru dni metoda Vojta (wiem ze akurat Pani tej metody nie stosuje).. ale nie wiem czy dobrze robie wszystkie te cwiczenia. Prosze o opinie na podstawie zdjec (moze sie uda cos powiedziec )





Moze jeszcze dodam ze raczki sie spotykaja, prawa czesto wedruje do buzi, ale tez lewa.. trzyma mocno grzechotke i w lewej i w prawej. Nie przekreca sie z pleckow na brzuszek ale proboje z brzuszka na plecy.. przynajmniej tak to wyglada jakby chciala sie przekrecic. Wazy okolo 5 kilo.

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

a-wro
9 tygodni to okres wpływu ATOS-u i będę to powtarzać w kółko i w kółko.ATOS to asymetryczne układanie się ale nie asymetria.To fizjologia.Dziecko ma być w tym układzie do 3,5-5 miesiąca.
Z twojego opisu to ATOS.Zupełnie nie rozumiem stwierdzenia,że za wcześnie.Miewałam dzieci 3 tygodniowe,które robiły przewrót.Jeśli dziecko jest silne i złapie jak to zrobić to będzie robić.Jednakże trudno mi odpowiedzieć na podstawie opisu.Opis to opis,a dziecko to co innego.
Kładz go dużo na twardym,na podłodze na karimacie.Ale niech się odpycha a nie pływa.


jmijeczka
2,5 miesiąca to ATOS, To także nie kręcz.Przy kręczu jest wyraźne zgrubienie na mięśniu m-s-o.Można zrobić USG i sprawdzić. Jeśli jest kręcz to ,albo się go rozmasowuje/dłuższa rehabilitacja/,albo traktuje laserem/krótsza/.Samo nie przejdzie, i układanie w łóżeczku nic nie pomoże.
Więc prawie napewno to nie kręcz tylko NORMALNY ATOS.A ćwiczenia Vojtą są na ATOS ?czy z innego powodu?

Pani Elzbieto! Dziekuje bardzo.
No smiac mi sie chce niesamowicie. Oswiecila mnei Pani poporstu.
Bylam z dzieckiem jak mialo 2,5 miesiaca w poradni rehabilitacyjnej. Pani dr dala diagnoze: asymertia ulozeniowa + krecz szyji. Zalecila cwiczenia Vojty. W miedzy czasie naczytalam sie wszedzie o wszystkim i miedzy innymi o ATOSie. I pani rozwiala moje watpliwosi juz w ogole. Od poltora tygodnia nie cwicze Vojty. Bo bez sensu! Po co dziecko ma mi plakac..
Stosuje sie natomiast do NDT (ale to tak z wlasnej woli). Poporstu mi sie podoba.

_________________




Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Pani Elzbietko- dziękuję bardzo.
Miała Pani oczywiście racje w 10000%.
Synek ma 3.5 tyg i sobie świetnie ustawił oś symetrii- całe dnie "modli się"- czyli trzyma razem dłonie i nimi przebiera, do tego wpycha je w dziób , tam tez próbuje umieszczać wszystko co złapie z te małe łapki.
Ech Ci lekrzae.... nie znają się i straszą

a-wro
Bardzo się cieszę,że wszystko jest dobrze.Lekarze nie pracują z dziećmi i często nie rozumieją dlaczego dzieci coś robią ,lub nie.Niestety używają kategorycznych słów,które paraliżują rodziców.Niestety słabo znają etapy rozwoju.
Kładz Synka na brzuchu na podłodze.Ma pchać w podłogę nie pływać,pchać,pchać,pchać i rozglądać się dookoła sprawdz czy wodzi wzrokiem 180 stopni lub więcej nie gubiąc przedmiotu, a na plecach ręce w górę do zabawek,e nie szarpać zabawek na "placu zabaw.Ty się z nim baw,ma wyciągać i wyciągać i wyciągać ręce.Obie tak samo,bez różnicy.

Witam,

Mam synka, który jutro kończy 7tyg.-poród poprzez cc (ułozenie pośladkowe) w 39tyg. waga 3600, 54cm, 10pkt Apgar. Po wizycie u neurologa stwierdzono, ze synek ma asymetrie (nie trzyma głowki w pionie) i polecono rehabilitantkę. Pani reh. pokazała kilka ćwiczeń pielęgnacyjnych i według niej, synek już powinien wodzic oczami za grzechotka obracajac przy tym głowe oraz ja trzymac (według mnie 7 tyg. maluszek ma już umiec przytrzymywac grzechotke...??To jakis absurd??) Jest to moje pierwsze dziecko, wiec nie mam doświadczenia w tej sprawie, być może pani reh.ma racje??
Objawy jakie nie pokoja mnie w zachowaniu synka to:
- odchylanie główki do tyłu podczas leżenia na boczku i karmienia piersią oraz pręzenie się,
- - kurczowo trzymanie zacisnietych piastek podczas karmienia butelka.
Czy na tej podstawie możemy mowic o asymetrii (synek macha rączkami, przyciaga raz jedna raz druga do buzi, jak lezy w łózeczku, to zaczyna wodzic oczkami za zwierzatkami na karuzeli, leżac na brzuszku wysoko unosi głowke do góry od czasu do czasu obracajac ja, uśmiecha się na widok twarzy )? Czy sa to może zbyt pochopne wnisoki wyciagniete przez pania neurolog i reh (zaznaczam, ze obie panie na wzajem się polecaja i biora niemałe pieniądze)
Czy synek ”ma jeszcze czas na skorygowanie swojej niedoskonałości”??
Proszę o pomoc i fachową porade....
Dziękuje

_________________

Witajcie dziewczyny.

Moja coreczka urodzila sie asymetria. Odwracala glowke tylko w jedno strone, jedno oko bylo nizej drugie wyzej, tak samo policzk, miala nozke wykrzywiona tez dosc mocna wsumie to cala noge, stopka tez w jedna strone, jak sie urodzila i ja zobaczyla to sie przerazila, uszy byly powiginane, nos w lewo przekrecony ... A i jeszcze glowki w ogole nie chciala trzymac jak lezala na brzuszku.

Na dodatek napiecie miesniowe, piastki zacisniete.
Skierowali nas na rehabilitacje. Podkladalam ciagle zabawki do jej lapek, aby cos ciagle trzymala, gdy spala otwieralam jej dlonie aby byly wyprostowane. Spala raz na jednym raz na drugim boczku.

W naszym przypadku wystrczylo 10 sesji rehabilitancyjnych i sie wszystko wyrownalo, prawie wszystko bo trzebabylo przestrzegac pewnych regul.

Np. bardzo pomocje, karmilam ja w ta strone co trudniej jej bylo glowke przekrecac

Trawalo to az wszystko sie wyrownalo ok 6-7 mies. Jakos tak

Moja corcia bedzie miala w marcu 2 latka, jest przepiekna wszystko jest na swoim mijescu W szpitalu polozne mnie zapenialy, ze tylko cierpliwosc mi sie przyda bo wszystko sie wyrowna, jednak na to potrzeba czasu.

Pisze wam to, aby was pocieszyc, ze bedzie z waszymi Bablami wszystko OK.

Zycze wam duzo cierpliwosci i wytrwalosci, zobaczycie za pare mies roznice gdy bedziecie ogladac stare zdjecia i porownywac z nowymi.

Wielkie caluski dla Was i dla Waszych Skarbow

_________________