Witam,
Wiem ze ten temat pojawial sie juz na forum wiele razy, ale chcialam przedstawic nasz problem i prosic o rady.
Bylam dzisiaj na pierwszym spotkaniu w poradni wczesnej interwencji. Powodem skierowania tam mojego 3,5 miesiecznego synka bylo niepodciaganie glowki przy probie trakcyjnej oraz nie podnoszenie glowki na brzuszku. Po wizycie okazalo sie dodatkowo ze moj maluch ma skrocony prawy boczek i asymetrie glowki wynikajaca z faktu iz ciagle obraca nia w prawa strone.
Wiem juz ze musze kontrolowac noszenie maluszka, zeby wymuszac obracanie glowki w lewa strone, ale nie wiem jak zachecic go do lezenia na brzuszku no i jakie cwiczenia moge zastosowac w celu wydluzenia boku? Klade go na kocyku na podlodze, rozmawiam z nim, probuje zachecac zabawkami do podniesienia glowki ale to wszystko na nic. Maly szybko sie zniecheca, podnosi zamiast glowki pupe, meczy sie i zaczyna tak plakac ze trudno go uspokoic. Jak jeszcze moge stymulowac go do tej znienawidzonej przez niego czynnosci? Czesto na forum pojawia sie temat turlania. Ale nie bardzo wiem jak to robic zeby nie wyrzadzic dziecku krzywdy. Bardzo prosze o jakies rady, bo niestety rehabilitantka w poradni w ktorej bylam nie byla zbyt kompetentna i komunikatywna osoba...

_________________
*** TABELKA MARCÓWEK 2010 ***

madzieńka
czemu nie czytasz postów.W październiku było kilka razy o sprawach o które pytasz.Więc jeśli mogę cię poprosić poczytaj o napięciu,o turlaniu i o wydłóżaniu boczku.Naprawdę trudno jest KAŻDEJ mamie odpowiadać to samo.
Poczytaj,popróbuj,popatrz na reakcje,i wtedy zadawaj pytanie.