Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:35 pm


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
Post: pn lip 14, 2008 2:58 pm 

Rejestracja: czw kwie 19, 2007 10:59 am
Posty: 22
Lokalizacja: Małopolska
Pani Elu,

Wiem, że temat pojawiał się masę razy ale ja potrzebuję indywidualnej porady ... proszę!

Urodziłam syna o 10 dni wcześniej. Poród wywoływany ze względu na cukrzycę ciążową i ryzyko, że dziecko urośnie za duże. Ostatecznie po 5h poród zakończony cesarskim cięciem ponieważ malec owinięty był wokół szyi pępowiną.

Oli dostał 10 punktów. Ważył 3650g i mierzył 56cm.

Już w szpitalu neonatolog zwrócił moją uwagę na wiotkie bioderka. W sensie - łatwo i luźno dające się rozkładać na boki. Kazano to skonsultować na usg.
Dodatkowo okazało się, że malec ma wadę serduszka (2 ubytki międzykomorowe po 2mm oraz powiększony mięsień sercowy od mojej ciążowej cukrzycy).

Na usg wszystko w porządku. Jednak problem wiotkości nadal był.

Pediatra, przy okazji wizyty kontrolnej (mały miał 7 tygodni) chwyciła małego za rączki gdy ten leżał na pleckach i podciągnęła go do siebie. Głowa oczywiście wisiała a mały ani myślał wysilić się w celu jej uniesienia.
Dostaliśmy skierowanie do neurologa.
Pani neurolog przeprowadziła małemu "test" składajacy się z 4 "ćwiczeń". Jedno z nich to podciągnięcie za rączki, inne to chwycenie pod paszki i patrzenie jak zachowują się nóżki oraz przechylanie ciałkiem na boki w powietrzu.
Na 4 tylko jedna próba wyszła pozytywnie.
Pani neurolog o nic mnie nie pytała (mam na myśli noszenie, pielęgnację, spędzanie czasu przez syna). Powiedziała, że Oli ma słabe napięcie mięśniowe w części osiowej. I ta wiotkość bioderek też od tego. Zaleciła rehabilitacje.

Rehabilitantka zrobiła synowi podobne próby z tym, że z większym wyczuleniem pociągnęła malca za rączki i ten główkę uniósł. Zapytała co mu jest więc powiedziałam, że SNM. Ta stwierdziła, że wcale nie jest tak słaby tylko nie wie jak wykonać niektóre czynności i trzeba mu pokazać oraz trochę wzmocnić.

Ćwiczyła z nim godzinę. Mały okrutnie płakał:( Aż głos mu drżał a ja byłam cała mokra patrząc na to:(
Parę dni później pokazała mi jak ćwiczyć z małym na piłce. Z położonym na piłce na brzuszku malcem przechylała piłkę na boki (małego trzymała za bioderka) aby ten "bronił się przed upadkiem". Oliwier tak się tego bał, że płakał niemiłosiernie:(

No dobra. Pokazała więc zaczęłam ćwiczyć w domu. Tak jak kazała: ciągnęłam małego za rączki aby go unieść lekko nad podłoże; przekręcałam na boki i lekko "pociągałam" za bark; kładłam na brzuszku z wyprostowanymi przed siebie rączkami a moimi dłońmi pod jego paszkami i raczkami i lekko unosiłam nad powierzchnię; i ta piłka.

Efekt był taki, że po 4 dniach (syn ma teraz 9 tygodni i 4 dni) mały przestał podnosić głowę, płacze gdy położę go sobie na kolanach ponieważ z takiej pozycji rehabilitantka kazała go podciągać, jest drażliwy.

Zadzwoniłam do naszej kardiolog aby zapytac czy syn faktycznie może byc rehabilitowany? Odp. Tak ale łagodnie, w formie delikatnej zabawy, bez ćwiczeń Voita i nie dłużej niż 30 minut na raz. Absolutnie nie forsować!

No więc jak mam z nim ćwiczyć kiedy on tak płacze?
A może udać się do innego neurologa i skonfrontować tę opinię o SNM?

Nadmienię jeszcze, że syn od momentu zaprzestania unoszenia głowy zaczął głośno "gruchać" od rana do wieczora;
*je chętnie, najada się przez 10 minut bez żadnych przerw mocno zasysając sutek (czytałam, że dzieci przy SNM mają z tym problem); *zaczyna się przekręcać z plecków na boki;
*ślicznie unosi główkę leżąc na brzuszku i robi to trzymając ją prosto;
*chwyta zabawki w rączkę dość mocno;
*wodzi wzrokiem za rodzicami oraz przedmiotami;
*kiedy się go trzyma pleckami do siebie i lekko przechyla trzyma ładnie główkę (kontroluje ją).

Jedynie leci mu do tyłu:(

Do pewnego czasu nosiliśmy małego w pionie dość dużo:(
Często umieszczałam go w leżaczku aby coś zrobić w domu:(
Podnosiliśmy go i odkładaliśmy pod pupę i pod głowę albo pod paszki i przytrzymując palcami z tyłu głowę:(

Jestem bardzo podłamana opinią pani neurolog zważywszy na fakt, iż syn ma chore serduszko i nie może być forsowany a co za tym idzie rehabilitacje przeprowadzane przez rehabilitanta odpadają:( nie ma u nas przychodni rehabilitacyjnej. Rehabilitant musi przyjeżdżać do domu prywatnie:(

Pani Elu!
Przepraszam, że taki elaborat napisałam ale ja nie wierzę w stu procentach aby mój syn miał SNM. Czy on mając 2 m-ce i 7 dni powinien już chodzić i mówić?
Czy on nie ma jeszcze czasu na to podnoszenie główki?
Czy ja powinnam go tak męczyć tymi ćwiczeniami podczas których on płacze i wkłada w nie mnóstwo wysiłku?
Czy może udać się do innego neurologa?
Czy ta wiotkośc bioderek może mieć związek ze SNM czy tak czasem dzieci po prostu mają?

Będę wdzięczna za odpowiedź!!!!! I z góry dziękuję!!!!

Bardzo proszę mi pomóc i doradzić bo czuję się fatalnie gdy myślę, że go krzywdzę:((((((((((((((((( Nie śpię po nocach i chodzę rozdrażniona:((((((((((((( Bardzo się o niego martwię!:(

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn lip 14, 2008 8:27 pm 

Rejestracja: czw kwie 19, 2007 10:59 am
Posty: 22
Lokalizacja: Małopolska
przepraszam, że piszę post pod postem ale opcja edycji już zniknęła :(

a tak wygląda podnoszenie główki przez mojego syna w leżeniu na brzuszku:

Obrazek

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 14, 2008 8:55 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 01, 2007 8:31 pm
Posty: 3365
Lokalizacja: Śląsk
Kasiu - mysle ze Pani Ela jak wpadnie zaproponuje Ci Bobatha.. skoro maluszek ma chore serduszko powinien byc rehabilitowany wlasnie ta metoda - to forma zabawy z dzieckiem!

_________________
ObrazekJaś ur.02.11.2007 w 33 tc
[img]


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 14, 2008 9:25 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 02, 2007 8:40 pm
Posty: 17740
Lokalizacja: Warszawa
Kasiu Twoje dziecko ładnie dźwiga główkę leżąc na brzuchu, Twoje dziecko nie musi ciągnąć główki przy próbie trakcji, wiotkie biodra... hmmm... wiotkie mogą być struktury mięśniowe, a nie stawowe ;)
Biorąc pod uwagę powiększenie mięśnia sercowego u Twojego malucha, można nawet dawać mu więcej czasu na osiąganie pewnych umiejętności. A przecież nawet nie jest opóźniony :) Ubytki międzykomorowe jak sądzę wkrótce się zamkną.
Ode mnie - laika - sugestia, by stosować metody pielęgnacji z dużą ilością obrotów w trakcie codziennych czynności ==> KLIK <--- pooglądaj sobie.
I nie denerwuj się tak. Sądzę, że z Twoim dzieckiem jest wszystko w porządku.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 16, 2008 8:58 am 

Rejestracja: czw kwie 19, 2007 10:59 am
Posty: 22
Lokalizacja: Małopolska
Xezbeth,

Od kilku dni właśnie zaglądam do tego poradnika i turlam maluszka po podłodze ile się da :lol: Oli to na szczęście polubił. Nosimy go tez inaczej, czyli "na fasolkę". To też mały polubił.

Efekt turlania jest taki, że maluch jeszcze ładniej podnosi główkę z brzuszka :D

Jak damy radę (względy finansowe oraz brak innego specjalisty w naszym mieście) to skonsultujemy go u innego neurologa.

ALE ... na razie dam mojemu dziecku należny mu czas :!: :D :D

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lip 16, 2008 9:18 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 6:43 pm
Posty: 2594
Lokalizacja: UK
Kasia ja nie jestem znawca ani lekarzem ale musze ci powiedziec ze lekarze nie potrzebnie cie nastraszyli. dziecko nie musi ciagnac glowki podczas podciagania za raczki. Ma na to czas do 4 miesiaca. I jeszcze jedno, twoj synek slicznie unosi glowke podczas lezenia na brzuszku a to bardzo wazne. Moj synek jak mial 2 miesiace to nawet tego nie robil. Podniosl glowke pierwszy raz z lezenia na brzuszku jak mial 2,5 miesiaca, a ciagnal glowke dopiero jak mial 4 miesiace. Nic sie nie martw, wszystko jest w porzadku :D

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniolek Gabrysia 1.04.09 [*] 25tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6 ] 

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Specjalista odpowiada (terapeuta i logopeda)

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra