No brawo, chodzik...
Temat przenoszę do 'Lekarz odpowiada (terapeuta).
Po pierwsze nie wolno używać chodzika. Proszę sobie tu poczytać ==>
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.ph ... 80&start=0 bo ja już nie mam siły pisać.
Po drugie, nie wolno prowadzać dziecka za ręce. Ono ma sobie samo chodzić... na czworakach, przy meblach, aż w końcu o własnych siłach. Po co je prowadzać za ręce??
Po trzecie, dziecko ucząc się chodzić, stawia stópki na palcach. Jest etap, w którym dziecko wyczuwa dopiero podłoże, nie wie, jak je stopami traktować, "wbija" palce w podłogę. Z czasem nauczy się stawiać stopy poprawnie, jeśli proces nauki chodzenia nie został już zaburzony przez ten nieszczęsny chodzik i prowadzanie za ręce.