Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci
http://www.forum.e-mama.pl/

drażliwy temat :(
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=6&t=5839
Strona 1 z 2

Autor:  Tysia19 [ sob gru 02, 2006 5:05 pm ]
Tytuł:  drażliwy temat :(

witam wszystkie panie :* mam takie nietypowe i krępujące pytanie i mam nadzieje ze troszke mi ulżycie :* troszke pytanie nie na temat.. chociarz wiem ze każda z was może miec podobny problem bo jako przyszła alboteraźniejsza mamusia trzabyło kochać się ze swoim facetem. mój problem dotyczy zbyt szybkiej wilgotności pochwy... może to głupie :( ale mnie to naprawde bardzo krępuje :* zawsze po przytulaniu a najgorsze jak uprawiamy miłosc francuską to jestem tak strasznie mokra :( po czym kiedy mój mężczyzna we mnie wchodz mam wrazenie.. użyje epitetu => że się ślizga <= i nic nie czuje... zamiast mysleć o rozkoszy to cała sztywnieje jak sobie pomyslę ze jemu to się wogóle nie podnieca :( czuje się tam taka szeroka :( ale tylko kiedy jestem taka mokra... czy to normalny ojaw ze ze mnie aż się leje?? czy to normalne ze myslę tak ze nic on nie czuje a jest odwrotnie?? może to ma związek z tabletkami antykoncepcyjnymi.. ja już sama nie wiem co się dzieje ostatnio z moim organizmem :( dosyć ze się tak strasznie przy podnieceniu "mocze" to zaczełam mieć stany depresyjne... ciągle płacze z błachostek.. mam nastroje co tydzien raz lepsze raz gorsze i utrzymują sie cały tydzien :( biore tabletki 2 lata bez przerwy... ehh poradzcie mi coś kobitki :*

Autor:  doroonia [ ndz gru 03, 2006 8:47 am ]
Tytuł: 

Witaj, przeczytałam dokładnie Twój post i nie jestem pewna, czy rozmawiałaś ze swoim chłopakiem i on uważa, że jesteś zbyt mokra, czy tylko Ty masz takie wrażenie? Napisz o tym, jeśli możesz. Powinnaś go spytać, czy jemu to przeszkadza. Może to tylko Twoje wrażenie, że jesteś mokra i szeroka, a tak naprawdę wszystko jest OK. Koniecznie o tym porozmawiajcie.

Jeśli chciałabyś być "ciaśniejsza", można ćwiczyć mięśnie Kegla (mięśnie krocza i pochwy) - nie jest to trudne, ale wymaga to paru tygodni dyscypliny, a może poprawić wspólne doznania.

Ilość śluzu to sprawa indywidualna. Słyszałam, że istnieją dziewczyny, które bywają bardzo mokre. Myślę, że najlepiej, jeśli ginekolog oceni, czy to normalne - mi się wydaje, że tak.

Autor:  Tysia19 [ ndz gru 03, 2006 1:48 pm ]
Tytuł:  :)

witam cię :* rozmawiałam z moim nerzeczonym... powiedział ze wszystko jest ok :* kolezanka tez mi powiedziała => ze oni to lubią :) jak wchodzi bez gry wstępnej to czuje sie ciasna :) powaznie :) .. ale jak jest gra wstępna to nie czuje tego tarcia.. :) co jest najlepsze mi jest dobrze jak wchodzi głęboko bo tam ociera jeszcze o ten punkt G :) ale sztywnieje w czasie stosunku gdy pomyslę ze on nic nie czuje... :P i robi mi sie głupio i juz tez przestaje cokolwiek czuc :) wiem to głupi temat... ale nurtowało mnie to juz od dłuższego czasu :)

Autor:  nastka1b [ pn gru 04, 2006 6:52 pm ]
Tytuł: 

hej ja też miałam ten problem, też mi to przeszkadzało ale mój chłopak jest wspaniały i zapewnił mnie że dla niego to nie jest żaden problem i uwielbia gdy jestem taka mokra jeszcze specjalnie mnie bardziej podnieca i przedłuża grę wstępną... uwielbiam jak się ze mną tak droczy:)... nie masz czym się przejmować tak już musi być...i uwierz że twojej drugiej połowie to nie przeszkadza, problem tkwi jedynie w tobie...poprostu musisz to polubić:)... trzymaj się...

Autor:  doroonia [ śr gru 06, 2006 9:43 pm ]
Tytuł: 

Myślę, że Nastka ma rację. Jeśli dla chłopaka wszystko jest OK, to naprawdę trzeba w to uwierzyć. Gorsza byłaby raczej zbytnia suchość - niby są jakieś żele i inne cuda, ale co robić, jak uczulają i wszystko swędzi? (Na szczęście miałam tak tylko przejściowo). Tysia, myślę, że możesz się cieszyć, że masz tak dużo wydzieliny, a nie martwić. :)

Wcale to nie jest głupi temat, bo jeśli za każdym razem będziesz się skupiać na tej "mokrości", zamiast poddać rozkoszy - możesz popsuć sobie całą przyjemność i może być trudno potem odczuwac satysfakcję. Nie chcę straszyć - nie od razu dzieją się takie rzeczy, chodzi mi o to, że jeśli oboje macie przyjemność i osiągacie orgazm, to lepiej nie wnikać w szczegóły. :wink:

Autor:  karolka22 [ sob gru 16, 2006 7:14 pm ]
Tytuł: 

mysle ze twoj problem tkwi tylko i wylacznie w tobie.przestan wmawiac sobie ze on nic nie czuje gdyby tak bylo mysle ze zaczal by sie wykrecac od stosunkow.zreszta kazdy preferuje co innego.jeden lubi wilgotna a drugi nie.pomysl jaki problem maja te kobiety ktore przy stosunku odczuwaja bol bo sa zbyt suche.glowa do gory przestan sie zamartwiac i ciesz sie seksem :)

Autor:  JoannaW [ pn sty 01, 2007 8:49 pm ]
Tytuł: 

Za dużo myślisz :) Faceci są bardzo prosto zbudowani i jak im coś nie pasuje to od razu to widać. Zapewniam Cię że jakby coś było nie tak to byś na pewno wiedziała i odczuła. A tak zadręczasz się w typowo babski sposób zastanawiąjąc się co też On może czuć, a problem masz przecież tak naprawdę Ty. Piszesz o tym że Cie to paraliżuje co on myśli ale chyba przenosisz swoje lęki na niego. Według mnie problemem jest to, że nie odczuwasz przyjemności i o ile wiem to ile masz płynu nie wpływa na to jak mocno On dotyka ścianek Twojej pochwy - przez to że jesteś bardziej wilgotna nie robisz się przecież szersza, prawda ? Widzę tu kilka rozwiązań :
a) jesteś za młoda (nie obraź się proszę !!! nie wiem ile masz lat i doświadzeń) i musisz bardziej poznać swoje ciało - mi zajęło trzy lata zanim miałam pierwszy orgazm pochwowy - wcześniej dochodziłam tylko oralnie
b) kochacie się w pozycji w której jest kiepska stymulacja dla Ciebie, spróbuj może na boku albo od tyłu ?
c) dochodzisz w ogóle w jakiś inny sposób ? petting albo oralnie ? spróbuj dojść najpierw Ty a potem dopiero miejcie stosunek (a w międzyczasie się po prostu podetrzyj albo przeproś i powiedz że zaraz wracasz i idź szybko do kibelka i tam się podetrzyj).

Skup się na sobie a nie na nim !!! Zobaczysz - jak Tobie będzie dobrze to dla Niego teź to na pewno będzie lepsza jakość
Pozdrowienia

Autor:  ivette [ sob gru 29, 2007 3:47 pm ]
Tytuł:  .

chcialabym miec taki problem jak Ty.
ja mam odwrotnie - po ciazy zawsze mam tam tak sucho, ze masakra i za kazdym razem boli, nie wiem czemu... moze dlatego, ze sie ciagle boje, ze sie Ania obudzi? sama juz nie wiem... :(

Autor:  asiencja81 [ ndz gru 30, 2007 2:03 am ]
Tytuł:  Re: .

ivette pisze:
chcialabym miec taki problem jak Ty.
ja mam odwrotnie - po ciazy zawsze mam tam tak sucho, ze masakra i za kazdym razem boli, nie wiem czemu... moze dlatego, ze sie ciagle boje, ze sie Ania obudzi? sama juz nie wiem... :(


ja tez tak mam po ciazy niestety i uzywam zelu nawilzajacego,nie wiem dlaczego tak jest ze jest sucho, byc moze strach przed kolejna ciaza czy jak,ale jak ide z moim facetem do lozka to az mi dziwnie,wolalabym miec caly czas mokro jak kolezanka z pierwszego postu niz taka susze.

Autor:  asiencja81 [ ndz gru 30, 2007 10:39 pm ]
Tytuł: 

wiecie co zawiesila mi sie strona i piec razy ten sam post mi wyskoczyl,czy moze ktos to usunac? czy musi tak zostac?

Autor:  Xezbeth [ pn gru 31, 2007 4:10 pm ]
Tytuł: 

Już pousuwałam nadmiar ;)

Jeśli chodzi o suchość w pochwie po porodzie, to normalne niestety. Jeszcze zanim zaczęłam współżyć po połogu, na wizycie kontrolnej mój gin uprzedził, że tak może być i żebym zaopatrzyła się w żel. Z czasem powinno to wrócić do normy, cierpliwości.

A jeśli chodzi o nadmiar wydzieliny... Faktycznie należy się zastanowić, droga Tysiu, czy Tobie ten seks sprawia przyjemność. O Twojego faceta bym się nie martwiła. Jeśli mówi, że jest dla niego ok, to ok. A jeśli kłamie to jesgo sprawa :lol: Jeśli zaś Tobie nie sprawia to wystarczającej przyjemności, to pomyśl, co mogłoby Ci pomóc, może jakieś gadżety ;) A z ginem możesz pogadać swoją drogą. Może jest coś (hormony, kremy) mogące nieco zredukować wilgotność w pochwie.

Autor:  ivette [ pn gru 31, 2007 4:25 pm ]
Tytuł:  .

a ile czasu to zajmie zanim to wroci do normy?
a w ogole jak sie kocham ze swoim facetem to gra wstepna musi trwac ze dwa razy dluzej niz przed uriodzeniem Ani - czy to normalne? no i podczas tego zamiast sie cieszyc riozkosza to mam tam laskotki :shock:

Autor:  Xezbeth [ pn gru 31, 2007 5:22 pm ]
Tytuł: 

ivette trzebaby zapytać naszych forumowych speców. Ja nie wiem, ile może trwać wracanie do normy. Wiem na pewno, że u każdej kobiety wygląda to zupełnie inaczej. Ale jest to duża rewolucja, zmiany fizyczne, hormonalne... To że minął połóg, nie znaczy, że wszelkie opuchlizny poschodziły, że wróciła równowaga. Tak samo w okolicach intymnych, jak i na piersiach może być inaczej odczuwany dotyk, pieszczoty, niż przedtem :)
To ciężki okres dla seksu. Jest zmęczenie po całym dniu z maluchem, jest stres i pośpiech, bo dziecko może się zaraz obudzić, jest lęk, że się nie całkiem wszystko wygoiło, jest dyskomfort, bo się nie wszystko obkurczyło, jest suchość, jest może jeszcze nadmiar ciała, jest mleko w piersiach. Same kłody pod nogi. Trzeba to jakoś przetrwać, nie zwariować i nie stracić przyjemności z uprawiania seksu z facetem, który wbrew pozorom wiele rozumie.

Autor:  ivette [ pn gru 31, 2007 5:28 pm ]
Tytuł:  .

a najgorsze jest to ze od porodu stanik zdejmuje tylko do kapieli :(

Autor:  Xezbeth [ pn gru 31, 2007 5:34 pm ]
Tytuł: 

No właśnie, zapomniałam o tym wspomnieć ;)
Ale lepsze to niż mieć pępek między piersiami (jak to się kiedyś wyraziła jedna z forumowiczek i mi zapadło w pamięć) :lol:

Autor:  ivette [ pn gru 31, 2007 5:46 pm ]
Tytuł:  .

ale nie dlatego ze mam taki cyc bo za wielki to nie jest <a szkoda>
tylko caly czas cieknie :/ masakra :(

Autor:  Xezbeth [ pn gru 31, 2007 8:33 pm ]
Tytuł: 

To też się unormuje ;)
Ale nawet jeśli nie będzie ciekło, polecam noszenie stanika... nawet jeśli nie masz biustu imponujących rozmiarów. Nie nosząc stanika tak czy owak narazisz go na zwiotczenie i obwiśnięcie, bo w tej chwili jest cięższy niż zazwyczaj.

Autor:  ivette [ śr sty 02, 2008 12:33 pm ]
Tytuł:  .

ale to juz tak zawsze trzeba? czasami to bym chciala troche luzu poczuc, ze tak to ujme ^^

Autor:  Xezbeth [ śr sty 02, 2008 1:05 pm ]
Tytuł: 

Trzeba czy nie trzeba, to kwestia indywidualnych potrzeb :) Ja często latałam bez stanika i cycki mam do pasa. Nie wiem, czy takie bym miała, gdybym częściej nosiła stanik ;)

Autor:  ivette [ śr sty 02, 2008 1:08 pm ]
Tytuł:  .

to jednak warto pocierpiec :P
nie wiem czy do pasa to mozliwe ;) ...ale skoro tak twierdzisz :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/