Anula, a ty robiłas test zwykłym domowym czy robiłas badanie krwi? Wg twojego licznika dzisiaj miałas robić jestem bardzo ciekawa

gabunia pisz do nas kochana, to że doświadczyłaś takiej paskundej sytuacji nie znaczy że nie chcemy wiedzieć co u Ciebie kochana. Ja też miałam zabieg w wojewódzkim. Rano przyszłam na 9 godz a o 18 czy 19 godz wypisali mnie do domciu. Płakałam przed i po zabiegu, ale najważniejsze że był przy mnie mój mężulek, to dzięki niemu, jego ciągłej obecności przy mnie jakoś to wszystko przetrfałam. Nie zagłebiaj się zabardzo w wątek poronienia bo będziesz dużo płakać a trzeba jak najszybciej dojść do siebie, choć każdy ma swoje tempo... Wiesz... czas szybko mija nawet nie wiemy kiedy, no i troche podleczy rane. Będzie dobrze kochana , no bo przecież musi być Pisz tu do nas bo przecież bielszczanki muszą się trzymać razem

Monika:) robiłam teścik domowy, kupiłam w aptece w sobote i sobie tak leżał ale już nie mogłam czekać dłużej byłam ciekawa. Powiedziałam babeczce w aptece żeby mi dała najczulszy jaki jest, no i dała mi bobotest strumieniowy co niby wykrywa 2-3 dniową ciąże no i wyszedł pozytywnie nie ide na test krwi bo czekam na @ to będzie mój teścik test przeciez zrobiłam 2 dni przed spodziewaną @. Aha no i mam pytanko: powiedzcie mi bo @ miałam ostatnio 3 listopada no i wychodzi na to że jestem w ciąży 3 tyg i 5 dni tzn dziś jest 5 dzień ale suwaczek mi pokazuje 4 dni to jak on to liczy? skonczone juz dni czy jak? chyba ze cosik mu sie pomylilo

te sowaczki sa wogole jakies dziwne i jakos dziwnie pokazuja wiec sie kilkoma dniami nie przejmuj...

eliza slub mam w mikuszowicach slaskich w cyganskim lesie, bo to moja parafia, a wesele mamy w hotelu magura, wszystko w drugi dzien swiat

strasznie wszystko bedzie na dziko bo jestem w polsce tylko od 14 do 28 grudnia...

ledwo sie pobierzemy i wylatujemy spowrotem do irlandii...eh... ale my jestesmy zadowoleni tyle ze rodzinka sie nami nie nacieszy

a z jakiej jestes czesci bielska?

_________________

o boze wlasnie sie kaplam ze to jzu za rowne 4 tyg sie pobieramy... matko ale to zlecialo

_________________

sorki eliza ze znowu pytalam skad jestes juz sobie doczytla

tak sobie mysle ze fajnie by bylo jakby jeszcze jakas bielszczanka sie tu zaplatala bo im wiecej tym razniej

choc znowu jak za duzo to zaczniemy sie gubic a tak mozna sie fajnie zgrac i pospotykac w bb

_________________

Monika gdzie się robi takie piękne napisy? Proszę o dokładną instrukcję (jeśli mogę oczywiście), bo ja to jestem zielona w tych sprawach

Jusiach - mieszkałam na Karpackim. A Wy skąd jesteście dokładnie?

ja jestem z cyganskiego lasu, mikuszowice slaskie....mam nadzieje ze kojarzycie ta czesc bb

a ile macie latek??

_________________

Eliza najedź sobie kursorem na Aleksander i otworzy ci sie stronka na której można tworzyc takie cudeńka. Jak już cos sobie wybierzesz/napisz to pojawi się link który musisz wkleić w swoim podpisie. I tyle

Anula to był naprawdę czuły tescik, że tak szybko ci wykrył Ja robiłam dwa dni po spodziewanej @ i druga kreseczka była baaaaardzo niewyraźna. Nawet pytałam co chwila męża czy ona faktycznie tam jest bo miałam wątpliwości Bardzo się cieszę z Tobą. W ogóle z tego co czytałam to poczęcie jest niesamowitym cudem bo trafić i zapłodnic jajeczko to jest niesamowity i ekstremalny wyczyn Cieszmy się, że jestesmy szcęsciarami

Eliza1 ale zdradź gdzie teraz mieszkasz Pochodzisz z Karpackiego a zamieszkujesz....jaki teren?

Monika:) wiesz no teraz mi wykrył ale w poprzedniej ciąży też chyba ze 3 albo 4 dni byłam po spodziewanej @ a i tak miałam strasznie bladą kreseczke, tak bladą że sama nie byłam dalej pewna czy jestem rzeczywiście w ciąży Musiałam powtórzyć po następnych kilku dniach.

Jusiah no jasne że kojarzymy cygański las Mam 25 latek

No to dziewczynki kiedy zlocik??

Monika dzięki za instrukcję. Zobaczymy, czy mi się udało. Szkoda, że nie można pisać polskich liter
Ja mieszkam teraz u męża w Starej Wsi, 15 km od Bielska.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich brzuszki.

A buuuu. Nie udało się

moze jakis zlocik przed swietami? jakby co to jestem w polsce od 14 do 27 grudnia... ;]

_________________

Eliza - chyba będziesz musiała usunąć jeden suwaczek, żeby sie zmieścic w podpisie. Ale nie jestem do końca pewna, bo robiłam to dawno Ale pamietam, że było to metodą prób i błedów więć próbuj dalej

Dziewczynki a może wy wiecie gdzie sie tak paliło tej nocy w okolicach Wapienicy lub dalej na jaworze , że pół miasta zbudziła syrena strażacka Jestem ciekawa bo akcja była niezła...

NO CO TY PISZESZ? POZAR BYL W BB?? UU... A GDZIE DKLADNIE??

_________________

No własnie nie wiem i miałam nadzieję, że któraś z was wie cos o tym pożarze.

Ale w BB dzisiaj beznadziejnie. Mgła, mżawka - depresyjnie!!! Nienawidze takiej pogody i najchętniej to zaszyłabym się w domku. Wciąż mam ochote na słodkie a waga nieubłagalnie rośnie - tylko że za szybko i to mnie tez dołuje Oj dobrze że już jutro piatek!!!

Juz nie moge sie doczekać swiąt bo wtedy jakos tak humor mi wraca.

Monika właśnie o wadzie i słodkościach pisałam przed chwilą na innym forum. My ochrzciłyśmy się jako hipopotamy i nosorożce, bo powoli sie do nich upadabniamy, więc nic się nie martw-nie jesteś sama

chciałam napisać o wadze

Eliza - ja jestem zła na siebie bo waże juz 9 kg wiecej!!! A wczoraj kolezanka serio/nieserio zapytała czy na pewno nie będe miec blixniaków buuuuuuu. A chciałam przytyc tylko z 10-12 kg bo mialam lekka nadwagę (patrz zapas energetyczny) i chciałam aby zeszło to ze mnie wraz z mlekiem BUUUUUUU a dzisiaj jednak kolezanka w pracy robi przyjecie na odchodne a druga basia robi imieniny. Ciasta wygladaja bajera......Buuuuu

Monika będziemy potem razem chudnąć!!! Nie martw się! Mnie też koleżanka wczoraj "poczęstowała" komplementem, że mi piersi wiszą! Ale było miło