Jusiach - ja juz pytałam o szkoły rodzenia. I w woj. kosztuje 250 zł a na wysp. 150zł. Najlepiej jest chodzic tam gdzie się chce rodzić ale cena w woj. jest za wysoka dla mnie wiec chyba pojde do wysp. a bede rodzic w woj.

Poniżej przesyłam wam link do wyszukiwarki szkół rodzenia w BB

http://www.rodzicpoludzku.pl/szukaj.html

Eliza1 ale to gdzie mieszkasz bo 15 km od bielska to nie tak daleko ja pracuje np. w Łodygowicach - taka wiocha przed Żywcem.

Monika dzieki za link, napewno się przyda

Dziękuję dziewczynki za słowa otuchy, musze wierzyć że wszystko będzie dobrze.
Ja chodzę prywatnie do Oziminy, chodziłam do niej jeszcze przed ciążą, lekarka jest bardzo sympatyczna i dobra w tym co robi chociaż ostatnio na wizycie troche mnie zaczęła straszyć, poronieniem ,ciążą martwą itp. Moim zdaniem nie powinna tego robić, stres w naszym stanie nie jest wskazany, a po co mówić takie rzeczy na zapas. Moze miała zły dzień. Naszczeście przestałam plamić i troszeczkę się uspokoiłam.
pytałyście o wiek, a więc rocznik 1982r, mieszkam na Komorowickiej w okolicach ronda.
Apropo zlotu zaciążonych bielszczanek, super pomysł!!!
jestem w koncówce 5 tyg ciązy powiedzciemi jakie badania robiłyscie w tym okresie. Ja narazie tylko morfologie i HCG, martwie się że to za mało.

Gabunia moja koleżanka chodziła do Oziminy całą ciąże i bardzo ja chwaliła sobie. Tez chciałam isc do niej ale słyszałam że ona nie ma USG wiec poszłam do mojej obecnej ginki.

Ja na poczatku miałam badania na morfologie, mocz, toxo i grupe krwi. W 16tc mialam morf, mocz, HBS i poziom glukozy. Teraz mam tylko mocz i morf

A ja jestem rocznik 1981

gabunia ja mieszkam na Braterskiej - odbicie od Hałcnowskiej więc nie tak daleko Kochana nic się nie martw, musisz być dobrej myśli, napewno wszystko będzie dobrze, tylko się nam nie przeciążaj, olewaj wszelaką robote , poprostu się bycz

Cześć dziewczynki, jak się dzisiaj czujecie??
Ja dzisiaj mam lepszy nastrój tylko pirsi mnie bardzo bolą, ale to nic. najważniejsze żeby moja fasolka dobrze się rozwijała.

Anula25 dzięki za dobre słowo, ja od paru dni się bycze leżę w łóżku i nic nie robię. w poniedzialek wybieram się na badania, zrobię je z własnej inicjatywy żeby się jeszcze bardziej uspokoić. Zrobie morfologie toxo i HCG. Naprawdę blisko mieszkamy.

Monika:) ja chodze do Oziminy i ona ma usg w gabinecie. Ona ma dwa gabinety: jeden w Komorowicach Medicina Bona- tam ma zwykle usg, drugi ma Stojalowskiego tam ma dopochwowe na 100% i zwykłe chyba też.

buziaczki [/b]

Hmmm to może ma go od niedawna. Moja koleżanka chodziła tam na Stojałowskiego...Juz sama nie wiem Moze jej chodziło o 3D a ja cos pokickałam W kazdym bądź razie lekarka jest super i to juz mi pare osób powiedziało.

potwierdzam ozimina ma i dopochwowe i normalne... przertestowalam oba

jak przylecialam w 11 tyg ciazy to mialam morfologie, mocz , grupe krwi i poziom cukru < nie mialam toxo co to jest??>

a teraz jak niedawno wpadlam na 3 dni to mialam tylo morfologie i mocz

chyba jednak zainwestuje w ta szkole rodzenia w woj skoro mam tam rodzic

tak wogole to wczorja poczulam pierwsze ruchy dzidzi i piszczalam z radosci i prawie sie nie poplakalam cudowne uczucie

_________________

Jusiach przez toxo miałam na mysli badania na toksoplazmoze.

Gratulacje z powodu ruchów dzidzi fajne uczucie, prawda? Mnie mój syneczek już regularnie kopie, zwłaszcza wieczorem jak mamy spać Wszystko przed Tobą

Ja właśnie wróciłam z basenu Aqua gdzie poływałam sobie i wymasowałam się za wszsytkie czasy. Ludzi było mało, wieć mozna było spokojnie sobie pływac. Była tam pierwszy raz, bo normalnie chodze na Troclik, ale świetnie się bawilismy z mężem. Polecam na bóle krzyza

Oj jak ja bym sobie poplywala.... kurcze jak wpadne w grudniu to tez pojde sie wymoczc na basenik

teraz siedze na domowej imprezce i co chwila sie zrywam bo mam skurcze straszne lydek nie mam pojecia co mi sie kurka dzieje....

mam stwierdzona anemie ale czy ja wiem czy to od tego? hmmm...

_________________

Wiesz prawdopodobnie brakuje Ci magnezu w diecie. Pogadaj o tym z lekarzem i niech Ci cos przepisze na to. Ja mam takie skurcze łedek ale w nocy jak i nad ranem jak sie rozciągam. Wiec "uważam" przez sen bo ból jest niesamowity

Cześć, potwierdzam zdanie Moniki , to brak magnezu. Ja na to cierpiałam w lecie, jeszcze przed ciążą. Współczuje straszny ból. Lekarka przepisała mi tabletki z magnezem, potasem i cynkiem, musisz iść do lekarza i zmienić dietę. Pijesz kawę, o alkohol nie pytam, te rzeczy wypłukują magnez z krwi.

Ja wczoraj przeżyłam impezkę zapoznawczą mich rodziców z rodzicami mojego narzyczonego ( znaczy znali się wcześniej ale tylko z widzenia).
W lutym bierzemy ślub i trzeba było dogadać wszysko. Jakoś wytrzymałam, tylko alkohol mnie strasznie drażnił, jak nigdy.
Ja chcę zrobić wesele w Karczmie. co o tym myślicie?

Gabunia a w której karczmie?

Sama niewiem, mój brat ma znajomego który organizuje wesela, zastanawiam sie czy go nie wziąść do zorganizowania mojego. Policzyłby mi bardzo tanio praktycznie po kosztach. on ma podpisaną umowę z Karczmą pod lotniskiem, w Straconce i Jaworzu. w tej w Jaworzu nawet nie byłam. wesele będzie na 60 osób, chciałabym żeby był fajny klimat i tak kameralnie. nie wiem która karczma jest najlepsza i największa. No i jedzenie musi być dobre. Możesz coś doradzić? a jak nie karczma to w ostateczności hotel Jawor (teraz jest po remoncie i jest tam bardzo ladnie) lub Papuga w Wapienicy. Ale wolałabym Karczme

Ja bardzo często organizuję rózne kolacje, bankiety dla naszych pracowników w Karczmie w Straconce i w Karczmie Beskidzkiej (przy drodze na Żywiec). Obydwie sa rewelacyjne i jedzenie maja pyszne. osobiscie wybrałabym Karczme w Straconce bo klimat tam jest bardzo przyjemny i jedzenie pyszne.
W karczmie pod lotniskiem była kilka razy, w tym na jednej imprezie pracowniczej mojego męża i tez było fajnie, dobre jedzonko i obsługa ale mimo wszsytko wole Straconke. A co byś powiedziała na Wrzosową Chatę? Tez czesto tam bywam i nawet sama miałam tam robic swoje wesele, ale zmienilismy plany i nic z tego nie wyszło. Nawiasem mówiąc ale my mamy tych Karczm w BB

Wielkie dzięki za twoją opinie, dobrze zapytać kogoś kto jest w temacie. Widzisz, o Wrzosowej Chacie zapomniałam a tez mogłoby byc fajnie. Porozmawiam jeszcze z tym gościem od wesel, ale wstępnie zostawie do ropatrzenia Karczmę w Straconce (tez słyszałam że organizowane tam imprezy sa udane), Pod Lotniskiem i Wrzosową Chate. w przyszłym tyg. wybiore sie na wycieczkę i je oglądnę. Mam nadzieje że nie będzie problemu z rezerwacją na 3.02. Jest mało czasu, muszę sie spieszyć.
Rzeczywiście, karczm w bielsku to my mamy. Ja się bardzo cieszę uwielbiam ten klimat, dlatego wymarzyłam sobie wesele w takiet karczmie. A jak sądzisz czy 60 osób zmieści się, nie bedą się kopać podczas tańca?

Hmmm myslę ze nie powinno byc problemu zwłaszcza we wrzosowej chacie. Pamietaj jednak żebyś tak miała poukładane stoły, aby zarowno tańce jaki jedzenie odbywały się na jednej sali. Tak jest najlepiej i goście się lepiej bawią. Patrz pod takim kątem. Bo potem jak goscie beda jedli i bawili sie w innych salch to już nie będzie tego klimatu. Przynajmniej ja na to tak patrzyłam i chcaiałm a by tak było. Pytaj się za każdym razem restauratora czy da sie tak zorganizować sale
A jesli chodzi o termin to faktycznie musisz sie spieszyc bo mnostwo firm bedzie orgaznizowalao przyjecia karnawalowe i beda rezerwowac soboty. Daj mi koniecznie znac co wybraliscie bo jestem ciekawa

Masz rację z ustawieniem tych stołów, to jest ważne. Napewno dam ci znać co postanowiłam.

ja tez myslalam o weselu w ktorejs karczmie np w straconce , ale tata znalazl bardzo fajna sale w hotelu magura tak wiec jest ladna i ma klimacik , no i nie az tak drogo ponoc... a dodatkowo mloda para ma apartament gratis

ja sie tylko zastanawiam jak bardzo do grudnia urosnie mi brzusio

_________________

a któraś z was zna faceta z Bielska Wojtek Nowy - taki młody chłopak i ma dwie siostry Aśkę i Lucynę.....