jeju jeju co się z Wami dzieje? nic się nie odzywacie? hmmm
mam pytanie do Irminki : czy melcia robiła kiedyś sluzowe kupki? bo tyle opini przeczytałam już... aha i gdzie ją zapisałas do pediatry? do kogo?
anula jak tam samopoczucie w końcówce?
kasia, po remonciku?

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

Rzufik czuje sie naprawde dobrze, nie bede rodzić
Kasiu na wakacjach byłam sama i nie łaziłam za bardzo ale tak mi sie wydaje że cie jednak widziałam jak raz czy dwa poleciałam pieniadze rozmienić do was. A tak serio to bardzo bym nie chciała przechodzić ale czuje sie tak jakby na to sie zanosiło, w poniedziałek ide do lekarza to może mnie zbada i coś powie

Hejka, ja się troszke mało odzywałam bo miałam dzisiaj egzamin i zajecia. Robie podyplomówke i być moze nawet ja kiedyś skończe..hehe
Ja planuje chodzić do Pani doktor Micał. Dużo dobrego o niej słyszałam!!
Remoncik pewnie sie nigdy nie skonczy... zawsze jest cos do zrobienia:) ale to dobrze bo bardzo lubie takie zajęcia w urządzanie domku:)

Anulka ale Ci fajnie że tak juz blisko do spotkania z maluszkiem... ja tez juz o niczym wiecej nie marze... no jeszcze zeby bylo zdrowe.

A jak tam Tosieńka?? Zdjęcia jej normalnie są super!! NIe moge sie napatrzec na te jej slodkie minki. Aż trudno uwierzyć ze ma dopiero 3 tygodnie. Pozdrawiam:*

_________________

Kasiu, sama chodze z córką do Pani doktor Micał od pewnego czasu, z tym że prywatnie bo do przychodni zapisana jest do innej. Nie wiem czy chodzą do niej z malutkimi dziećmi, bo prywatnie to spotkałam tylko kilkulatki. Jednak zawsze gdy nie jestem pewna czy córka jest tylko troche chora czy bardziej chora to wolę do niej bo nie szasta antybiotykami i zrobi przesłuchanie co mam w apteczce co właściwie zmniejsza i tak koszty bo zazwyczaj sie okazuje że prawie wszystko co trzeba to mam. A jak widze że coś oczywistego ( np ospa w maju) a trzeba do lekarza to ide do przychodni, albo jak chce badania.
Mąż to sie mnie kilka razy dziennie pyta czy mam skurcze, a ja nic
Kasiu gdzie i z czego robisz podyplomówke?

o widzicie, a w jakiej przychodni pani micał przyjmuje? ( to żona mojego gina i jak jest tak fajna jak on to ja tez chcę!!) bo prywatnie to wiem gdzie.
kasia, miałam pytac właśnie o te Twoje studia kiedyś ale ten ucisk...

anula, powodzenia na wizycie, oby coś wypatrzył

a toś daje radę, dzisiaj ciągle zmęczona bo po jedzonku wzięliśmy ją wózkiem do tesciów i tak pospała w drodze z 10 min a u nich zaczęła marudzić okropnie ze zmęczenia i nie chciała spac, potem w drodze powrotnej to samo a w domu ryk jak tylko została odłożona do łóżeczka, ale potem jedzonko, bujanie, kąpiel, jedzonko i śpi... ufff a wczoraj w nocy spała od 22 do 5 uwielbiam ją ciekawe jak dzis

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

Ja robie podyplomówke z zarządzania BHP. Tutaj w stalowej woli. Musiałam niestety ze wzgledu na rente rodzinna. Warunkiem zebym ja dostawla nadal byla dalsza nauka wiec... musze sie meczyc jeszcze do lipca;(

No właśnie mojego meza brat chodzi do pani Micał z malutką córeczką i jest super zadowolony. Zreszta nie slyszalam nic zlego o niej. Nawet w środku nocy niema problemu zeby przyjechać do niej w razie co. Także dopytam jeszcze szwagra jak i gdzie przyjmuje ona w przychodni.

Anulka trzymam kciuki za szybciutkie i szczęśliwe rozwiązanie:D
No i żeby nasze dzieciaczki tez tak fajnie spały w nocy jak Tosia hehhe

Ja tak tylko na chwilke dzisiaj bo sie troche źle czuje... od wczoraj mam znowu jakies plamienie więc ide leżeć. Pozdrawiam serdecznie.

_________________

kasia p, może zadzwoń do gina co? niedobre takie plamienie... idź to lepiej skonsultuj. trzymam kciuki żeby było ok!!!

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

Kasiu bhp to teraz chyba fajny kierunek i chyba nie powinnaś mieć problemów z pracą. Trzymam za ciebie kciuki, Ania ma racje, albo dzwoń do ginekologa albo nawet jedz na oddział, lepiej 3 dni w szpitalu i wyjaśnienie co sie dzieje niż niepewnosc. Trzymaj się.
Jeśli chodzi o spanko dzidzi to fajnie że Tosia tak śpi, moja Iza była taka, ja wogóle nie wiedziałam co to znaczy nieprzespana noc, ale nie ma niestety dwóch takich samych dzieciaczków więc się teraz wole mile rozczarować niż za bardzo nastawić na spokojnego bobaska.

Niestety my husband jest chory i okupuje kompa więc lipa
Co do kupek to Amelia robiła ze śluzem gdy miała biegunkę, a tak normalnie to chyba bez śluzu, prawde mówiąc nieprzyglądam się hehe tylko szybko pieluszkę w wór pakuje. Teraz jak jest starsza to coraz bardziej śmierdzą (cóż moje też nie pachną)
A do pediatry zapisałam ją tam gdzie ja chodzę czyli do Pani dr Śliż. O dr Micał nigdy nie słyszałam, ale słyszałam że pani dr Borowcowa z Sandomierza jest rewelacyjna - uratowała życie mojej siostrze, gdy ta była niemowlaczkiem wiec jak bym kiedyś miała problem to tylko do niej.

Kasia_P_24 plamienie należy jak najszybciej skonsultować z ginem, pewnie to pierdołka ale wiesz, lepiej dmuchać na zimne.

A i zapomniałabym rzufik moja Mela też przesypia całe nocki ostatni raz ją karmie o 21 i śpi do 7.30 tylko że ja okropna matka chciałabym żeby tak do 10 pospała i po porannym jedzonku bach niunie do huśtawki i się kładę, cóż śpioch jestem i tyle

pozdrawiam

Dziewczyny orientujecie się ile trwa urlop macierzyński??

Irminko jęsli coś nie pokręciłam to przy pierwszym jest 18 tygodni a przy 2 dziecku 20 tygodni macierzyńskiego. Byłam dziś u lekarza ale nie badał mnie, tylko tętno dzidziusia sprawdził i powiedział że za tydzień coś mi z szyjką bedzie robił jak dalej bede 2 w1. (Odwarstwiał owodnie od szyjki czy jakoś tak powiedział)

anula01 dziękuje za odpowiedz. 18 tyg. kurde to malutko, tak mi sie właśnie wydawało ze ta przyjemność niebawem mi sie skończy
Co do "Odwarstwiał owodnie od szyjki" nie mam pojęcia co to ale moze nie będzie konieczne bo możliwe ze już urodzisz Trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne PLUM

anula - odklejenie dolnego bieguna pęcherza płodowego, podobno w ciągu 4 dni się rodzi po takim zabiegu. ale nie jest to reguła... mi nic takiego nie robili, ale laseczki ze styczniówek miały takie coś... nie martw sie, ja życze żeby maluch się wczesniej zdecydował
irminka, to znaczy że melcię musisz zostawic a kto się nią zajmie? jakas babcia? złobek?
kasia p i jak samopoczucie?

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

rzufik a broń boże, nigdzie mojego serduszka nie będę zostawiać po prostu chodziło mi o to że koniec z pieniążkiami (co miesiąc wypłatka była) Ja do pacy się w najbliższym czasie nie wybieram no chyba że sytuacja materialna uległa by drastycznemu pogorszeniu ale mam nadzieje ze tak nie będzie i damy rade

O rety Rzufik, troche sie przeraziłam , bo niby poród tuż tuż a z drugiej strony to jakoś tak jeszcze odległy mi sie wydaje, ja tylko zapytałam czy to boli to mój lekarz powiedział że stara sie to robić jak najdelikatniej i raczej mu pacjentki z fotela nie uciekają. Właśnie znalasłam że warunkiem jest rozwarcie przynajmniej na palec, nie mam pojecia czy takie mam ale od 17 tygodnia miałam RUZ na opuszek.
Irminko a ja chwilke byłam dziś w pracy i akurat zadzwonił nasz prezes z pytankiem jakie mam plany czyli ile mnie nie bedzie, no i powiedziałam że wracam po macierzyńskim. Wyszło na to że ma szukać kogoś na 6 miesiecy. No i powiedziałam że od 1 lutego ide na zwolnienie definitywnie , czyli jeszcze 3 d dni do pracy. Ale szykują się pewne komplikacje i zdaje sie że moja teściowa bedzie rozchwytywana do opieki nad wnuczkami

irminka to super ze z małą zostajesz...
ja nie mam do czego wracac i skąd wypłatki i macierzynskeigo mieć
ale niedługo by się przydało wznowić korki bo moje maturzystki się za bardzo obijają ale jak to zrobić póki tośka rządzi? nie zawsze chce spac o tych samych porach, a najczesciej po południu zbiera jej się na ryczenie... zobaczymy...

anula, ja myślę ze moze samo pójdzie

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

Hejka

Odpoczełąm sobie w domku, poleżałam i już się dobrze czuje. W szpitalu byłam już 4 razy z tymi plamieniami i mnie coś tam brało bo ich zalecenia były takie że mam lezeć w szpitalu, brać rano i wieczorem nospe i za 3, 4 dni puszczają do domu. To ja takie leczenie wole w domku zastosować niż sie stresować w szpitalu. Na samą myśl mnie aż mdli. A jak przy każdej wizycie w szpitalu pytałam z czego to może być to wychodziło że nie wiedzą bo wszystko jest ze mna i z dzieckiem w pożąku.

NIe bardzo za to moge przy kompiku siedzieć bo mnie brzuszek boli od tej pozycji więc pewnie teraz zadziej bede do Was tu zagląć:( z czego mi bardzo przykro.

Anula trzymam kciuki za szybciutki poród:) NIc się nie martw do końca życia nie bedziemy przecież chodzić w ciąży... przynajmniej ja sobie tak powtarzam jak juz nie daje rady:)

_________________

Kasia_P_24 ja również nienawidzę szpitali brrrr no ale czasem trzeba się pomęczyć dla dobra maleństwa.
rzufik co do wznowienia korków to pewnie sprobuj, może Tosia będzie Ci pomagać albo będzie się uczyć wraz z dziewczynkami hehe
anula01 dobrze że idziesz na zwolnienie, bo to chyba już najwyższy czas - przecież Ty lada dzień będziesz rodzić a babcia pewnie z radością pomoże przy dzieciaczkach.

Witam
Rzufik czy byłaś dziś na edukacji?Jeśli tak to Was widziałam, ale przede wszystkim rzucił mi sie w oczy wózeczek dlatego pomyślałam że to wy, z tym że z dośc daleka bo leciałam do domu jak perszing wkurzona na maksa pezez męza.
Kasiu bardzo sie cieszę że już sie lepiej czujesz i plamienie ustało, ja to mam nawet czasami takie myśli że co by było gdybymi to brzuszysko tak zostało?
No i na razie wymyśliłam że może z poniedziałku to nie polece do lekarza bo pezecież nic sie nie zaczyna w poniedziałek może we wtorek?
Irminko babcia bardzo chetnie pomoże tylko zanosi sie że bedzie też miała propozycje opieki nad przyszywanym wnuczkiem w Angli, w każdym razie ja rozumiem że to tylko jej dobra wola i każdą jej decyzję usznuję i bede musiała sobie poradzić.

anula tak, byliśmy hihihih powoli się zaczyna
a ty się szykuj porządnie do porodu, relaksuj i w ogóle..

kasia, no to trzymaj na razie jeszcze małą w środku może i masz rację z tym szpitalem, pamiętam jak miałaś już dość wszystkiego siedząc tam...

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ