Witam Mamuśki Wielkie dzięki za gratulacje :*********************
Kurde nic nie pisałam wcześniej bo dzidziuś to jednak niesamowity pochłaniacz czasu i w ogóle nie mogę się jeszcze oswoić z nową sytuacją tzn. byciem mamą, ale mam nadzieje ze będzie lepiej. Amelka na razie jest grzeczna, mało płacze - jedynie przy kąpaniu krzyczy Problem natomiast mam z małą ilością pokarmu i muszę ją dokarmiać sztuczną mieszanką co nie jest za fajne i trochę mnie martwi. Mój poród był dziwny, bo był wywoływany na siłę nawet 10 dni po terminie nie miałam rozwarcia i żadnych oznak porodu wiec musieli wszystko załatwiać za naturę. A więc miałam zakładany jakiś cewnik, tabletkę i na końcu zastrzyk. I tak to nic nie dało bo miałam skurcze krzyżowe a zero brzusznych i dzidziuś nie schodził w dół i rozwarcie się nie powiększało. I po 7 godz porodu naturalnego zrobiono cięcie i Amelia przyszła na świat o 15.55 09.10.2007 Waga 4.500!!!! (do dziś nie wierze) 56 cm i 10 punktów w skali A. A co do Pań położnych to muszę powiedzieć ze rewelacja. Naprawdę! I na porodówce i na noworodkach - zero zastrzeżeń. Miłe i pomocne, i z dokarmianiem nie było problemu i z niczym
Ok koncze bo rozpisałam się troszke. Jeszcze raz wielkie dzięki :* Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę
PS zdjęcia Amelki są tu: www.amelia.karnat.pl

No nareszcie witaj Irminka
Amelka śliczna!!!!!
Kurcze długi i ciężki miałaś poród a Amelka jaka duża ciesze się że jesteś zadowolona z opieki i że dobrze Ci się trafiło, a jakim mleczkiem dokaramiasz?

_________________

Kasiula07 dzięki za komplement w imieniu Amelki :* Dokarmiam mlekiem NAN Ha1 Ale dziś stwierdziłam ze rezygnuje z cycka całkowicie bo mała się męczy przy ssaniu a nie najada I aż wściekła sie robi i piszczy z głodu A czy ty też karmisz sztucznym mlekiem?? Jeśli tak to mam pytanie: czy można narobić sobie np 2 butelki pokarmu i wstawić je do lodówki i przed podaniem przygrzać?? Na opakowaniu pisze ze należy natychmiast po przygotowaniu mieszanki podać dziecku, ale to długo schodzi i ja osobiście wolałabym mieć wcześniej przygotowane. Z góry dzięki za odpowiedz

irminka amelka cudo!!! cieszę się że się w koncu wyrwałaś na chwilke do nas no z tego co piszesz to nieźle tam u nas w szpitalu, ta moja kumpelka narzekała na pielegniarki że nie chciały nic pomóc, ale fajnie że chociaz Ty dobrze trafiłas a widzisz? tyle się martwiłas... i niepotrzebnie
fajnie, zagladajcie do nas czasem z amelką

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

Irminka ja też bardzo krótko karmiłam teraz jesteśmy na bebiku jeżeli chodzi o przygotowanie to ja zawsze robie świeże mleczko niektóre dziewczyny mówią że może stać w lodówce do 2 godzin ale ja bym się troche bała mojej koleżanki dziecko dostało biegunki po takim czymś więc ja wole uważać. Ja robie tak przegotowuje wode i taką gotową do picia wlewam do termosu jak mały chce jeść to wlewam tą wode do buelki daje mleko i jest gotowe do picia szybciej schodzi niż w podgrzewaczu

_________________

Mam do was pytanie dziewczynki. To znaczy do tych co już rodziły w stalowej. Czy przy porodzie był lekarz który prowadził waszą ciążę?? Chodzę do Zymróza i zastanawiam się czy moge na niego liczyć przy porodzie. Z wizyt tak sobie jestem zadowolona bo praktycznie ograniczają sie do wystawienia zwolnienia lekarskiego i żartów. Zero badań. Tylko na początku ciąży zrobił mi podstawowe. No i się troche martwię.

Ja miałam cesarke i ciął mnie lekarz do którego chodziłam prywatnie, zapytaj Zymróza wprsot czy będzie przy Twoim porodzie mi na samym początku lekarz dał nr. swojej kom. i mogłam dzonić do niego o kazdej porze jak się cos działo. A jeżeli chodzi o badania to ja bym na Twoim miejscu poprosiła go o skierowanie a w którym tyg. jesteś?pozdrawiam

_________________

Witam
od pewnego czasu podglądam forum, Też jestem ze Stalowej, jestem w 25 tygodniu. Odnośnie swojego lekarza przy porodzie to chyba nie można, moja bratowa też chodziła do Zymróza, urodziła 8 dni temu, wiem że brat dzwonił do Zymróza że ją zawiózł. I tyle wiem .Na pewno nie było go przy porodzie, chociaż poprzednio trzy lata temu zamienił sie z kimś na dyżur i przyszedł. Ale też wiem że nie było nic wcześniej uzgadniane.

Ja rodzilam prawie dwa lata temu...mojej lekarki nie bylo przy porodzie..nawet nie chcialabym ale i tak nie bylo..porod przyjmuje ten ktory ma akurat wtedy dyzur...chyba ze sobie podplacisz lekarza albo ktoras polozna..takie chodzily sluchy i tak robila kolezanka z sali ktora urodzila godzine po mnie...

A ja Teraz podobnie jak kolezanka wyzej tez chodze do Zymroza...ale powiem szczerze ze chyba znow sie przeniose...lekarz super ale on chyba liczy na cos w lape...?
Nie jestem w ciazy ale mam problemy z okresem..prawie co miesiac nie ma @ i musze wywolywac Luteina..nazakladalam tu pare watkow na ten temat co robic jak radzic sama..a lekarz co..? kazal zrobic badania...spoko...wyszly okej i co dalej...? pozartowal ze chlopa mi wiecej trzeba (slomiana wdowa ze mnie ) i tyle...?
Tego sie jakos nie leczy ...a moze jak sie pojdzie do jego prywatnego gabinetu (ktorego wizytowke dostawalam juz z 5 razy)to sie juz jednak da leczyc..
Nie wiem..dotad bylam zadowolona ale teraz czuje ze gosc troche olewa...przeciez tak nie moze byc..miec okres raz na 3 msc albo w ogole bez wywolywania tabletkami...?

Powiem szczerez ze zawsze bylam z niego super zadowolona..przyjmie kiedy potzeba..tabsy bez porblemu..pogada..pozartuje..nie traktuje cie jak przedmiot...ale jakies "ale" tez mam...

_________________
Alan Tomasz 31-October-2005
[*] - 9 tydzień ;(((

Witam..jestem tu pierwszy raz. Jestem ze stalowej i 6 kwietnia zostałam mamusia. Chodze do Zymróza własnie..ma kolo troszeczke niepokolei ale bynajmniej nie jest taki poważny jak niektórzy..nie krępuję się przyjść do niego z jakimkolwiek problemem. Co do tego czy lekarz twoj moze byc przy porodzie..jesli trafisz w piatek to akurat Zymróz bedzie...Mi wywoływali i zaczynał Paśko, potem Pacański który potem z Napierałą robił mi cesarkę...byłabym w sumie zadowolona ze szpitala w Stalowej ale za długo tam leżałam ale i tak dobrze dla dziecka bo miałam gestoze i gdyby mnie Zenek nie skierował na badania do szpitala 3 tygodnie przed porodem to nie wiem co by było. Wkurzało mnie pare rzeczy: Cały czas słuchałam tylko narzekania że muszą w święta pracować (jak byłam na porodówce akurat wielki czwartek) itp itd na połozniczym jak po cesarce nie mogłam się ruszyc i ledwo ją zawołałam a dziecko się ksztusiło mi wodami przyszła po pieciu minutach łaskawie..nastepnego dnia miałam rano wstac z łóżka po praktycznie dwóch dobach przeleżanych plackiem, przychodzi jedna położna ja wstaje chwieję sie a jak jej mówię że kręci mi sie w głowie i chce wymiotować to gada że udaję. I na złóśc za karę że jak to uznała nie chciało mi sie po prostu wstac dała mi tak krótka koszule ze mi cały tyłek było widać:/ Wychodziłam stamtąd baardzo szczęśliwa...

_________________
Juleczka: ur.6.04.2007r 3400g/54cm

Hej ja tez jestem ze Stalowej Woli obecnie mieszkam w Anglii i co do Zymroza to tez korzystalam z jego tak jakby uslug leczyl mi n iby nadzzerke tylko tak mi wyleczyl ze mi nie wyleczyl i jeszcze mowil ze w promocji ode mnie bierze 100 zl a co do porodu to wiem ze placi sie lekarzowi (przynjmniej zymrozowi zeby byl przy porodzie) POZDRAWIAM

A skad jestes z Anglii...? Jakie miasto...i gdzie mieszkalas w Stalowej jesli to nie za osobiste pytanka...?

_________________
Alan Tomasz 31-October-2005
[*] - 9 tydzień ;(((

Teraz mieszkam w Nottingham a w Stalowej mieszkalam kolo basenu a ty??

asica1982-PW :):)

_________________
Alan Tomasz 31-October-2005
[*] - 9 tydzień ;(((

Kasiula07 dzięki za super patent, od wczoraj tez tak robie i jest dużooooo szybciej i maleństwo sie nie wkurza Ale mam nowy problem - chodzi o mleko, moją Amelie boli brzuszek po każdym karmieniu wiec chyba to Nan ha1 jest do dupy Dziewczynki a wy jakie mleko możecie mi polecić dla niespełna 3 tyg. noworodka??

rzufik dzięki wielkie za komplement :* Powiem szczerze ze w rzeczywistości Amelia prezentuje sie o wiele lepiej niż na tych zdjęciach (na niektórych wygląda jak mini Pudzian hehe) No cóż, może jak będzie starsza to będzie bardziej fotogeniczna A ty jak się czujesz?? Bo pomału zbliżasz się do końca i za niedługo będziemy oglądać twoją niunie

Pozdrawiam

Irminko ja miałam ten sam problem nie moglismy dobrać mleka Piotruś po każdym karmieniu bardzo płakał najlepiej żebyś zapytała się pediatry jakie mleko poleca dla Amelki chcociaż mi moja poleciła Enfamil miało być super bardzo zblizone do mleka matki ale po tym mleku była tragedia Piotruś miał zaparcia i bardzo ulewał pojechałam do innej super pediatry która dokładnie obejżała małego wypytała o wszytko i poleciła nam Bebilon i wszytko po nim było ok czasami miał kolki ale żadko wtedy podawaliśmy Bobotic polecam na kolki

_________________

irminka jeju ale straszysz hihih fakt, to juz baaaaardzo niedługo... i panikuję. ale sporawy karmienia i problemów z dobraniem mleka wydają mi sie takie kosmicznie odległe... ciekawe jak to wszystko bedzie...
a kiedy planujesz nast. dziecko? (to taki żart bardziej z natury jakie głupie teksty można powiedziec do świeżo upieczonej mamy ) (o ile w ogóle ofkors) hihihi bo ja powiedziałam mojemu, że po porodzie bedę wiedziec (bo chciałabym dośc szybko, a wiem ze najlepiej poczekać z rok)
fajnie że jest to forum, tyyyyyyle rzeczy można się dowiedzieć i jest to najsilniejsza grup[a wsparcia na świecie!!

_________________
jeśli nie wiesz co się ze mną dzieje, znaczy że JA TEGO NIE CHCĘ

Kasiula07 ja mam to samo i w środę wybieram się do pediatry po zmianę mleka, mam nadzieje ze dobierze nam właściwe i wszystko wróci do normy

rzufik ja zawsze chciałam mieć 5-cioro dzieciaczków ale teraz troszkę sytuacja się zmieniła i 3-jka mi w zupełności wystarczy A następne baby chciałabym mieć tak za 4 lata. No chyba ze nie wytrzymam bo takie maleństwo jest porostu przesłodkie i szkoda ze tak szybko rośnie

Irminko napisz jak po wizycie u pediatry jakie mleko poleciła dla Amelki

_________________

Poleciła mi Bebilon Ha1 (też antyalergiczny) a na ból brzuszka espumisan w kropelkach i tyle