Zgodnie z regulaminem, ze wględu na wydajność forum, długie tematy dzielone są na krótsze.
Poprzednie posty w tym temacie można znaleźć tutaj
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.ph ... c77ff8f3f9

Zapraszam

_________________


['][']

To ja będę pierwsza

Chwalę cudniastą Buziakową Kocicę Alez ona rośnie

Zdrówka dla chorowitków
U mnie dziewczyny na szczęście trzymają się bez żadnych chorób. Spacerujemy po deszczu bo nienawidze siedzieć w domu ale Darce się podoba

to ja melduje sie druga
mysłałam ze stworzymy jakieś 10 000 stron

monis my tez biegamy i testujemy kaloszki ale wolałabym sandałki


milego dzionka

_________________

Dzień dobry
Na początek wszystkiego naj dla Moniś. spóźnione ale szczere
Agawa, Margaret dużo zdrówka dla dzieciaczków, niech te wirusiska idą sobie precz!
Buziak, kocica jest przesłodka A jak Mati? przyzwyczaił sie? Zazdrosny nie jest?
Alisza- fajowych masz chłopków

No i nie wiem co komu jeszcze

Co do powodzi to martwię się o moje koleżanki z forum, bo część jest że śląska, część z tych najbardziej zalanych terenów. Pewnie ich ewakuowali, bo z dzieciaczkami są. Martwię się bardzo

Marcel w ciągu dnia już nie nosi pieluszek Zdarzy mu się siusiu zrobić na podłogę, na krzesło, qpę zrobił na swoją pościel, bo on tę potrzebę zazwyczaj tam załatwiał w pieluchę. Na razie biega bez majtek z gołą pupcią, bo ma problem ze zdejmowaniem majteczek. Jestem z niego dumna. A jak na noc mu zakładam pieluchę i rano taką ma zasiusianą to i jemu nie wygodnie, a i dla mnie dziwnie wygląda. Tak więc już niedługo będzie zupełnie bezpieluchowy

Melduję się jako czwarta

Alisza – wynik przemilczę. Jeździ bardziej dla zabawy niż dla wyniku.
Może pod koniec wakacji też uda mi się wystartować. Zobaczymy.
(my nie mamy niani, wiec nie pomogę)

Biedny Kubala. Mam nadzieję, że już jest lepiej.
I Igula! Też niech choróbsko szybko mija.

Stella - brawa dla Marcela.

Nic mi się nie chce. Nawet siedzieć przed komputerem. Najchętniej zostałabym dzisiaj w domu.

_________________

_________________

a ja się nie mogę doczekać kiedy Antoś założy kaloszki i pójdziemy poskakać po kałużach

_________________

Iga ma się lepiej - szalała w nocy i histeryzowała troszkę,rzyganie było wcześniej.
Teraz temperatury nie ma i jest lepiej -
margaret - a ile to trwało czy trwa nadal u Kuby?

Iga zaplanowała sobie skoki i oglądanie Springera z tatą pod pachą około 12!

Andziulek - hehe,masz żebraka domowego.
Ja nie lubię tego żebractwa,bo czsem Iga je zbyt łapczywie - półherbatnika chce połknąć i potem wszystko wymiotuje.
Najbardziej spektakularnie po kawałku chlebka,który wepchnęła do buzi i popchnęła palcem. Połknęła i zaraz tata był wykompany w mleczku i herbatce....Najchętniej daję jej przkąską na spacerze,choć ostatnio ze sklepu z zarzyganą Igą też wychodziłam.

raczula - podziwiam spacerowy zapał,ja nie barzdo lubię po deszczu chodzić.

Stella - brawa dla Marcelka! Będziesz miał teraz ulgę pieluchową.

_________________

*agawa* z jednej strony ulga pieluchowa, a z drugiej trzeba łobuza bardzo pilnować. Pieluchy nie da sobie założyć
Super że Idzie choroba już mija
Ja nie lubię po deszczu chodzić, za to M. jak był ostatnio z Marcelem w sklepie, Marcel w Meitai na plecach M. To młody zasnął, głowe odchylił do tyłu i starał się łapać krople deszczu do buzi
Ja jak nie musze to wole nie wychodzić, a dziś musze po Madzię lecieć do przedszkola.

Gdzie jest Kasijas? ostatnio nie zagląda.

A to TELWIZJA ŚNIADANIOWA.

_________________

Andziulek jeszcze trochę i będzie śmigał w kaloszkach

Fajna Igusia Jak przy śniadaniu pomaga

Stella brawa dla Marcelka


A moja nie chce na nocnik Chce jak wszyscy na kibelek i koniec Kupiliśmy nakładkę a nocnik poszedł do szafy Stoi pod drzwiami i woła "mama" jak ma ochotę posiedzieć Oczywiście nie czuje jeszcze że chce coś robić, ale raz na trzy coś się uda Nie ma nawet stałych pór na koopke więc nie mam jak dopilnować ale trenujemy


Młoda dla przypomnienia

Podkradłam mamie tampona


Tylko gdzie to się wkładało? Aaa chyba gdzieś tutaj


Wreszcie umiem pić przez słomkę


Jak jestem głodna to mogłabym sie utopić w zupce


Śpiocham z lalą

ale Ona jest niesamowita.
tamponowa historia -

_________________

Hihi Moniś, masz naprawdę udaną córcię Zresztą Ola też fajniutka.
Fajnie ze na kibelek chce siadać, Marcel nie chce, wręcz płacze na nim, i tak mówi do mnie jak by chciał mi wytłumaczyć że on nie chce tu siedzieć. A nakładkę też mamy

Stella może Marcelek ma obawy jakieś, zresztą normalne małe dzieci robią na nocnik tylko Daria taka "ponadczasowa"


Minka dla cioteczek http://www.youtube.com/watch?v=eELNwbQ1k5o
A tak sobie Daria sama wcina Danonki http://www.youtube.com/watch?v=PLdFsGh053s

Minka extra i jak pięknie je danonka, Marcel całe ręce do środka starał się wkładać

Ja tylko się zamelduję

Cudne dziewczynki Iga i Darianka


Reszta wieczorem

Wiecie gdzie się najlepiej śpi? Na mamie! Marek maruda jest przez ząbki i tak co by mieć wolne ręce to go zawiązałam na plecach i proszę jak mus ie dobrze śpi


M. dziś ma rozmowę u chirurga, ciekawe na kiedy wyznaczą mu termin operacji.

Stella no piknie ci usnął
Coś szybko te ząbki

Wcale nie szybko, Madzia w tym wieku już miała jednego Ja jak miałam 4,5 miesiąca też miałam pierwszego ząbka Marcel miał około 6 miesięcy, ale korgowanego wieku było 4
To ja wrzucę filmik z Markiem
View My Video

część koleżanki!

skoro mamy nowy temat czas się przywitać

wiecie, że jesteśmy najbardziej rozgadane z wszystkich wątków regionalnych? sprawdziłam z ciekawości

Aliszka, moja kochana! ja byłam pewna, że skomentowałam Gargameli,m ale chyba sobi e w myślach tylko... ale gafa!

oczywiście chłopaki słodkie, Miłosz w koszulce z kołnierzykiem i fartuszku mnie rozwalił, a Szymek jaki duży! chyba prawie taki jak Miłoszek, co?

Kocica truskawkowa do zjedzenia razem z czapitkiem!

Daria ma oczy jak, zabrakło mi porównania, opoo jak węgielki!

Iga, wiadomo, mina rzobójnicza! taki mały spryciarz z niej!

i jeszcze Mareczek w chuście!

stella, wpędzasz mnie w kompleksy ale i zachwyt! super z Ciebie babka!

a ja padam dziś! wróciłam około szóstej! niech to się przewali już, bo na razie to się jedynie wali. i to na moją głowę... nie ma dnia, żebym nie ryczała w pracy... i za co to? przecież dobry ze mnie człowiek

wojtas zażyczył sobie kąpieli, więc się odmeldowuję chwilowo!

_________________