Dziewczyny czy trzeba ukonczyc szkołe rodzenia?

Moniqa najlepiej zadzwoń do szpitala ale jesteś chyba w podobnej sytuacji jak ja nie masz raczej wyboru bo szpitalna szkoła rodzenia jest zamknięta w wakacje. My chodziliśmy do prywatnej i nie żałujemy

Martusia jeśli chodzi Ci o ukończenie szkoły, żeby ktoś mógł być przy porodzie to nie trzeba, ale lepiej to sprawdź bo przepisy często się zmieniają.

_________________

No dziekuje za odpowiedź. Teraz liczy sie kazdy grosik. Pozdrowionka

linka88 - dzięki, sprawdzę to z tymi wakacjami w szpitalu Jeśli chodzi o prywatną to do Frajowej chodziłaś ?? jak wrażenia?

Moniqa chodziliśmy do p. Fraj jestem zadowolona jeśli chodzi i trzymanie, przewijanie i kąpanie to i tak wszystko wyjdzie w praniu, ale pomogła mi przy porodzie nauka oddychania i sporo było o pielęgnacji malucha i to też się przydało nie żałuje Poza tym niedawno miałam ogromny zastój w piersi. Żadna położna nie chciała mi pomóc, albo powyjeżdżały, albo na imprezach bo to była majówka, a pani Dorotka przez telefon tłumaczyła mi 15minut co mam robić i uwierz mi, że bardzo mi tym pomogła. W każdej chwili można poprosić ją o pomoc

_________________

Dziewczyny mam pytanie co tak naprawde przydaje sie w szpitalu bo nie chce nabrac za duzo rzeczy?

Dla Ciebie czy malucha?

_________________

I dla mnie i dla maluszka, bo słyszałam np ze becika swojego nie mozna mieć a dziecko wycieraja pieluchami a nie reczniczkiem?

Martusia na kiedy masz termin? W wolnej chwili postaram się wszystko Ci wypisać. Co do beciku to faktycznie nie był potrzebny bo oni otulają malucha w swój, ale to że wycierają pieluchą malucha to pierwsze słyszę tzn jak maluch zrobi kupę to zbiera się tą pieluchą którą ma na sobie to co najgorsze, ale później do czystości wyciera się chusteczkami.

_________________

Termin mam na 11 wrzesnia ale malutka sie spieszy

Martusia czy nadal jesteś w dwupaku? Miałam trochę problemów i nie mogłam odpisać.

_________________

Już jesteśmy w domku. Niestety miałam poród naturalny zakończony cesarska. Ale julka jest zdrowa i to najważniejsze. Teraz dochodzimy do siebie.

Gratuluję i życzę Wam wszystkiego dobrego dużo zdrówka i uśmiechu ciesz sie czasem spędzonym z córeczką bo szybko mija. U nas w przyszły piątek już roczek

Pozdrawiam

_________________

Witajcie dziewczyny
Niestety nie jestem jeszcze mamą, ale z mężem bardzo byśmy chcieli mieć maluszka. Niestety mam problemy z zajściem w ciążę. Rok temu okazało się, że mam torbiele. Przy laparoskopii lekarz zauważył ogniska endometriozy. Od tego czasu się staramy o dzidziusia i ciągle nic Stąd moje pytanie do Was,możecie polecić jakiegoś naprawdę dobrego ginekologa w Bełchatowie? A może do Bełchatowa przyjeżdża jakiś godny polecenia ginekolog z Łodzi? Bardzo proszę o pomoc

Patrycja871 nie miałam nigdy problemów ginekologicznych więc ciężko mi cokolwiek podpowiedzieć. Chodziłam do dr Horoszczaka. Byłam i jestem zadowolona, ale tak jak mówię nie miałam problemów. Z rozmów z innymi kobietami wnioskowałam, że w Bełchatowie raczej ciężko o dobrego lekarza gdy coś się dzieje. Proponuje poszukać lekarza i opinii o nim np na stronie "znany lekarz". Myślę, że najszybciej to ktoś z Łodzi.
Trzymam kciuki !!!!

_________________

Witam!!!

Jestem tutaj nowa. Chciałabym się dowiedzieć czy do porodu rodzinnego w Bełchatowie wymagana jest szkoła rodzenia. Słyszałam różne opinie na temat bełchatowskiej porodówki tzn. że ogólnie personel ro bi wrażenie jakby był tam za karę. Czy któraś z Was spotkała się z czymś takim? To moje drugie dziecko termin mam na koniec marca. Pierwsze rodziłam w Matce Polce przez cc.

Pozdrawiam

Moniag85 rok temu nie potrzebne było zaświadczenie do porodu rodzinnego. Myślę, że najlepiej jest zadzwonić na oddział bo cały czas się coś zmienia. Co do porodu. Ja trafiłam na fajne położne. Dużo mi pomogły, ale miałam łatwy i szybki poród. Na oddziale po porodzie trafiłam średnio. Faktycznie panie zachowywały się jakby były za karę. Każda zmiana coś innego mówiła. Leciały różne nie przyjemne komentarze. Zdarzały się również kobiety, które były bardzo życzliwe i pomocne. Myślę, że przy pierwszym dziecku człowiek nie wie jak i za co się zabrać. Dlatego więcej tej pomocy oczekuje. Przy drugim może będzie łatwiej

Pozdrawiam i trzymam kciuki

_________________

Linka88 bardzo dziękuję za odpowiedź oraz za sugestie również pozdrawiam

Hej co u Was słychać? My rośniemy jak na drożdzach, ale problemy alergiczne niestety nie ustąpiły .. Pozdrawiam

_________________