misia i jak Twoje bobo po szczepionce już lepiej?
agniesia ja też miałam obawy no ale cóż trzeba przeżyć, a to całkiem normalne jak dzidzia się trochę źle czuje....mojej myszce na szczęście przeszła biegunka po 2 dniach
Ale żeście weekendowały heheh taka cisza tutaj:P
Pozdrówki

_________________

no wlasnie cisza przez weekend,
u nas ok, dzien szepienia zbliza sie coraz bardziej ja sie boje tego ze jak pigula bedzie ja kluc i Asia bedzie plakac, to i pewnie ja sie porycze
co tam dziewczyny slychac u was, jak sie miewaja wasze dzieciaczki

hej u nas dzisiaj od rana leje. Koniec wekendu był super - mała w niedziele wieczorem objadła się, odbiło jej się a potem tak rzygła że aż miło, aż chlustało. Teraz jak zje to długo ją trzymam po jedzeniu na rekach, super sprawa zwłaszcza w nocy.Czy ona ma jakiś refluks czy co?
Pozdrawiam mamuśki. A i jeszce zrobiła mnie w trabę, do tej pory poiła butelką a od soboty jakby piorun strzelił. Nie chce nic a nic , juz nigdzie nie rusze sie z domu!!!!!!!!!!!!!!! Tylko cycek, masakra.

_________________

Czesc dziewczyny!My cały czas walczymy z pleśniawkami. bylismy we wtorek u lekarki i okazało się że jest ich jeszcze więcej na szczęście tymuś pogodny... dostaliśmy nowy syropik działający ogólnoustrojowo, mam nadzieję że pomoże
misia mój też czasem ulewa bardzo dużo... czasem nawet zastanawiam się czy nie wyleciało z niego wszystko co zdążył zjeść i chyba trochę tak jest bo potem jest znowu głodny...tylko u mnie wtedy już mleczka mało... Kupilyśmy wg wskazań lekarki mleko Enfamil 0-lac (kurcze cieszę się że karmię piersią- jedna puszka kosztuje 28zł) i Tymuś pluje tym mlekiem. Spróbowałam i wiem już dlaczego - ono nie jest słodkie... więc jak już muszę mu dać to mieszam ze swoim
A mój P pojechał rano na grzybki... szkoda ze nie będę mogła ich zjeść...
minęły 3 miesiące a ja dalej boję się wprowadzać nowych rzeczy... wczoraj Tymusia po parówce musiałam nosić pół godziny i masować mu brzuszek... Swoją drogą chyba wykupiliśmy w aptekach cały zapas infacolu, bo wczoraj mąś nie mógł go nigdzie dostać
Przepraszam za to gadulstwo,ale tak rzadko tu bywam ze musze sie wypisać
Tymuś wczoraj pierwszy raz zasnął mi na spacerze!Opuściłam mu budkę, pogapił się na drzewka, pouśmiechał się do mnie i padł wcześniej jak go tylko włożyłam do wózka nieśpiącego to był ryk

_________________

Hello, ja jem parówki od kiedy wyszłam ze szpitala i jest ok. Też boje sie jesc różne rzeczy tym bardziej że nie moge nic mlecznego. Mnie tez lekarka poleciła enfamil (moze ta sama lekarka) ale Justysia pluje i nie wypije, teraz to wcale butelki nie chce nawet z moim mlekiem i nie wiem jak ją nauczyć.Mordujemy sie juz pare dni czasem pociągnie ale rzadko.Smoka tez nie chce.
Byłam na przegladzie u gin i polecał mi wkładke mimo ze chce jeszcze miec dzieci. Mowił ze hormonów nie poleca, a wkładke zawsze mozna wyjać. Zastanawiam sie nad tym...

_________________

Hm... to jednak nie po parówkach bo dzisiaj mały też popłakiwał czy chodzisz do dr sz....?
mi melon tez proponował wkładkę ale jestem przeciwna bo to metoda wczesnoporonna (uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionej już komórce jajowej, a dla mnie to już dzidziuś)...

_________________

Hej tak chodzę tez do dr Sz.
Tez sie jeszce zastanawiam nad tą wkładką.
Uczę małą pić z butelki co za mordęga.
Robiłyście chrzciny w domu czy w lokalu?Jestem na etapie planowania chrztu.

_________________

my planujemy skromnie 10 osob w domku w Boże Narodzenie:)

_________________

czesc, no ja mam w planach chrzciny przed swietami, ale w lokalu bo wychodzi mi min.20 osob, wiec w domu bym nie pomiescila,
jak tam zyjecie,

HEJ, ja też planuję w lokalu i tak ok na 20 osób.
Moja mała tak ładnie przybierała na wadze, a teraz w ciągu 2 tyg bardzo mało tylko 300g . Nie wiem dlaczego
Pogoda sie robi nieciekawa, wieje i popaduje .

_________________

ehhh misia , daj spokoj z pogoda, ale co sie dziwic, idzie ZIMA brrrrrrrr
trzeba sie przestwaic z cieplego na zimme,
szkoda ze u nas nie ma nigdzie takiej duzej galeri lub czegos w tym stylu , gdzie sa rozne kawiarenki i moglybysmy sie wtedy spotkac, a tak dooopaa blada

Jonka sliczny twoj synus

halo halo
ale tu ciszaaaaaaaaaaa
zyjecie

wszystkiego naj naj dla Tymka z okazji czwartej miesiecznicy

również systkiego Naj dla Tymusia:)
Kobity co tu tak smutno i cicho..
Moje maleństwo od kilku dni jest nie do poznania budzi się z płaczem w ciągu dnia też jest niespokojny, więc albo ząbki sie pojawią albo skok kolejny przed nami...

_________________

Hej dziewczyny! Dzięki za pamięć!!!!
Przepraszam ale jak mam czas to zaglądam częściej na lipcóweczki, bo tam dzieciaczki w wieku mojego i zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć!!!
Mój maluszek ma się dobrze, coraz lepiej się rozumiemy i w ogóle jest fajnie. Tylko pogoda mogłaby być lepsza.... no ale cóż zaraz listopad... kończy mi się macierzyńskie i chyba idę na bezpłatny wychowawczy, nie chcę zostawiać Tymcia jeszcze, tym bardziej, że chcę karmić piersią przynajmniej do 6miesiąca... mam nadzieję, ze jakoś wyżyjemy z jednej pensji, może uda mi się jakoś gdzieś dorabiać popołudniami

_________________

Witajcie, nie było mnie długo bo byłam z małą 8 dni w szpitalu. Infekcja dróg moczowych, a ze szpitala przywlokłam jakieś przeziebienie. Wiec mała znowu chora, ma katarek i kaszle . W szpitalu było pełno dzieci z zapaleniem płuc, mam nadzieje ze nie złapała. Pobyt z takim maluszkiem to masakra i mordęga jak nie wiem. Antybiotyk przez wenflon.Ledwo dostałam łóżko za które musiałam sobie zapłacic.
Mala wcale nie przybiera na wadze , ostatnio nie chce jesc, .
Chrzciny odłożone na wiosne. Mam nadzieje ze jakos wyjdzie z tych chorób i bedzie lepiej. A co u was ?

_________________

cicho tu,
Misia wspolczuje szpitala, ale mam nadzieje ze juz wszystko ok?
a tak poza tym co slychac u Was dziewczynki
moje mlode jest grzeczne, w miare, nie choruje-odpukac, heh wazy juz 6200 i ma 60 cm, rosnie kobita, a teraz w ta sobote may chrzciny, troche smutno, bo pewnie nie bedzie ojca Asi, olal nas calkowicie, ale co tam, kij mu w oko

Witajcie!
Coś to forum bardzo wolno posuwa się do przodu widać że jesteśmy bardzo zapracowanymi mamusiami
misia współczuję....Dużo zdrówka dla córci
mój ma od dwóch dni tylko katarek a też tak mi go szkoda i mam nadzieję że nie przejdzie mu niżej...
My już jedliśmy jabłuszko i marcheweczkę .Merchewkę tylko odstawiłam bo tymek znowu zaczął mieć bóle brzuszka.
Jak wam przesypiają noce dzieciaczki?bo mój cały czas budzi się co 3h na cyca...bu...

Jesteśmy już przy końcu remontowania mieszkanka i nie długo się przeprowadzimy całe szczęście bo teściowa mi chyba dziecko utuczy, jak tylko tymek zacznie inne rzeczy podjadać... niedawno chciałamu dać czekoladę
agniesia szkoda że ojciec asi ma takie podejście... nie wyobrażam sobie jak można nie chcieć tulić w ramionach własnego szkraba i nim nie interesować...

_________________

witajcie oj zapracowana jestem odkad do pracy wrocilam , nie moge sie odnalezc i ogarnac wszystkiego...ech moj szkrab ma kaszel i katarek od dzis masakra tydzien temu wazyl 8580 niezly klocus hehehmy juz jemy kaszki, marchewki, jablka, i soczki roznego rodzju. Co do nocy to zasypia sam o 20 i budzi sie o 7 rano dziecko aniol tylko teraz jak chory moze pogrymasic ale co tam wolno mu:) POzdrawiam Was serdecznie

_________________

ja tu juz malo co zagladam, jakos tak wyszlo i pewnie to sie nie zmieni, trzymajcie sie cieplo dziewczyny,