| Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci http://www.forum.e-mama.pl/ |
|
| Chętnie pomogę w sprawie karmienia piersią http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=36&t=47249 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Awantura [ sob lut 26, 2011 9:17 pm ] |
| Tytuł: | Chętnie pomogę w sprawie karmienia piersią |
Witam Jestem mamą 2 wspaniałych synòw - obu wykarmiłam piersią Starszego syna karmiłam rok ( w tym samym czasie karmiłam bliźniaki mojej koleżanki) Młodszego 3 lata i 2 miesiące Wiem sama po sobie że istnieje wiele mitòw związanych z karmieniem piersią ( a w szczegòlności dietą karmiących matek ) Ješli masz pytania wątpliwości / przechodzisz kryzys laktacyjny / masz dość lub wątpliwości - napisz Nie Jestem ekspertem lecz doświadczoną matką i chętnie podziele się własnymi doświadczenimi Pomogę ròwnież przyszłym mamą w przygotowaniu się do karmienia piersią Chętnie pomogę |
|
| Autor: | misiunia200 [ śr mar 02, 2011 1:40 pm ] |
| Tytuł: | |
Awantura-ja cie podziwiam kobieto  Karmic swoje dziecko i jeszcze blizniaczki to naprawde niebywały sukces,jak ty to pogodziłaś?
akurat ja nie potrzebuje pomocy bo sama karmiłam synka 1,5 roku i co nieco wiem coś o tym,ale jak bede miała w przyszłości drugie maleństwo to napewno zwróce sie do ciebie 
moze jestem dociekliwa, ale powiedz mi jak to sie stało ,że tak długo karmiłas młodzszego synka...jejciu to naprawde bardzo długo 
|
|
| Autor: | Awantura [ śr mar 02, 2011 4:06 pm ] |
| Tytuł: | |
Na początku było ciężko z organizacją z każdym dniem lepiej a że byłyśmy sąsiadkami to nie było problemu ja u niej ona z bliźniakami u mnie - na noc ściągałam jej mleko w dzień też bo bliźniaki od początku na butli były czasem Kamila cycka złapała Michał nie A że u mnie nadprodukcja była to mleko się nie marnowało i tak przez prawie 5 miesięcy Więc moje dziecko na cycu A bliżniaki dostawały mleko od mamy kolegi (a do dnia dzisiejszego cała 3 się koleguje) A mamuśki w chwili wolnej na kawce się spotykamy A Kubę planowałam karmić do roku no ale moje dziecko miało fioła na punkcie cyckòw i mleka po 2 rż były pròby odstawienia niestety bez skutku Mi nie przeszkadzało karmienie - a że Kuba był żłobkowy i nie tolerował mleka modyfikowanego to mi na rękę było karmienie |
|
| Autor: | misiunia200 [ śr mar 02, 2011 4:23 pm ] |
| Tytuł: | |
wow  super
to musi byc naprawde dobra koleżanka skoro dawała ci dzieci do karmienia...bo w sumie nie kazdy decyduje się na taki krok...a przeciez wiele kobiet tak robi....ja tez miałam baaaardzo duzo mleczkam,pamiętam jak na samym poczatku wszystkie mnie straszyły ,że jas bedzie mi cały dzień wisiał na cycku a on od początku jadł krótko i rzadko,przybierał na wadze pieknie,więc wychodzi , że miałam poprostu mleczko tłuściutkie ...i tez pewnie jeszcze jedno dzieciatko bym wykarmiła
no mój też do tej pory ma fioła na punkcie cycków,mam wrażenie że bardzo dobrze pamieta jak go karmiłam...ostatnio przytulił sie do piersi i udawał że mleczko pije.... 
powiem ci że 3 lata to dla mnie stanowczo za duzo na karmienie,bynajmaiej ja bym nie dała rady a ciebie to tylko podziwiać
|
|
| Autor: | Xezbeth [ śr mar 02, 2011 7:32 pm ] |
| Tytuł: | |
Mnie instytucja mamki trochę dziwi. Nie chciałabym, żeby jakaś kobieta karmiła piersią moje dzieci, ani nie potrafiłabym karmić cudzych... A ostatnio to znów coraz bardziej popularne. Przy czym nie całkiem bezpieczne. |
|
| Autor: | Kika84 [ śr mar 02, 2011 7:35 pm ] |
| Tytuł: | |
Xezbeth pisze: Przy czym nie całkiem bezpieczne.
a czemu 
ja byłam karmiona przez mamkę |
|
| Autor: | Xezbeth [ śr mar 02, 2011 7:47 pm ] |
| Tytuł: | |
Z bardzo trywialnego powodu. Jest wiele chorób, które przenosi się tą drogą. |
|
| Autor: | Awantura [ śr mar 02, 2011 8:17 pm ] |
| Tytuł: | |
Xez teraz w naszych szpitalach jeszcze w 2007 r był zakaz karmienia obcych dzieci A w 1994r kobiety musiały oddawać swoje mleczko do mlecznej kuchni - kobiety ktòre miały nawał pokarmu chodziły od dziecka do dziecka z cyckiem no chyba że nie bolały się "cudownych" rączek położnej na bolących cyckach A na zwchodzie mamki mleko jest w cenie |
|
| Autor: | tigresse28 [ śr mar 02, 2011 8:19 pm ] |
| Tytuł: | |
Jakież to na przykład choroby, droga Xez? |
|
| Autor: | Xezbeth [ śr mar 02, 2011 8:35 pm ] |
| Tytuł: | |
Na przykład żółtaczka, gruźlica (kobieta nie musi być chora, by przekazać mikroby), wirus HIV oczywiście i inne. Jeśli kobieta nie wyłoży kompletu wyników badań to nie jest to bezpieczne. W bankach mleka wszystko ma inny standard. Choć mnie i wyniki badań by nie przekonały
|
|
| Autor: | tigresse28 [ śr mar 02, 2011 8:38 pm ] |
| Tytuł: | |
aha, rozumiem no dobra, ale wracajac do tematu: dokarmiam syna mlekiem modyfikowanym mniej wiecej 3x dziennie. czy jest szansa, zeby pobudzic jeszcze laktację? |
|
| Autor: | Awantura [ śr mar 02, 2011 9:06 pm ] |
| Tytuł: | |
Szansa jest przystawiaj często dziecko do piersi (staraj się też pobudzać piersi w wolnej chwili ręcznie czy za pomocą laktatora ściągając mleko ) pij dużo płynòw Nie jestem zwolennikiem bawarek ale u osòb ktòrym pomagałam pomogła mi też Jest taka herbatka z herbapolu na pobudzenie A i wiesz karmienie siedzi w nas |
|
| Autor: | tigresse28 [ czw mar 03, 2011 8:36 am ] |
| Tytuł: | |
toteż ja bardzo często syna przystawiam, piję te ziółka z herbapolu, ale postaram się pić więcej, no i jeszcze częściej go będę przystawiała - po prostu przykleję go sobie do cyca bo i tak ciągle na nim wisi 
o właśnie się obudziła moja mała paszcza! |
|
| Autor: | pastek [ pt mar 04, 2011 3:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Xez w UK jest bank mleka i to cudowna pomoc dla wczesniaków (podejrzewam, że bliźniaki Awantury też były). Po tym co widziałam ,przeżyłam i przeszłam to gdyby mnie ktos poprosił a miaąłbym dużo mleka bez wahania bym dała. I gdybym była w potrzebie poprosilabym przyjaciółkę. Rozumiem, że nie było to przystawianie cudzych dzieci a odciąganie i przekazywanie dl anich mleka. |
|
| Autor: | Awantura [ pt mar 04, 2011 10:19 pm ] |
| Tytuł: | |
Pastek bliźniaki urodzone w 39 tc w dodatku Michał sn 2700 a Kamila cc 2400 - gorzej było z mamuśką po takich porodach i niestety pokarm u niej wcale się nie pojawił Dzisiaj na wp czytałam o tym jak można fajnie zarobić na byciu mamką Pewnie sama bym się nie zdecydowała na kupno mleka od matki x ale od osoby ktòrą znam i wiem że jest ok to owszem No ale każdy decyduje o sobie i ect Tigresse czyli mały to cyckowy "wampir" a ile tak wisi jednorazowo ? Dobre karmienie powinno trwać do 10 minut potem już zabawa |
|
| Autor: | tigresse28 [ czw mar 10, 2011 8:41 am ] |
| Tytuł: | |
Awantura, dokładnie - Jasiek w nocy je 10 minut i jest najedzony na 3 godziny - spi smacznie. w dzien jest gorzej, bo potrafi po 20 minut z jednego cyca, potem za 15 minut to samo z drugiego, potem za 20 minut chce znowu, ale sie wkurza, bo nie ma tyle ile chce, wiec daje mu sztuczne. |
|
| Autor: | Zlota [ czw mar 10, 2011 4:56 pm ] |
| Tytuł: | |
Czyli mój synio ssał prawidłowo  Bardzo szybko się najadał i cycek smoczkiem nie został
|
|
| Autor: | rybka1616 [ ndz sty 05, 2014 3:08 pm ] |
| Tytuł: | Re: Chętnie pomogę w sprawie karmienia piersią |
Witam!!! Karmię piersią 2,5 m-ca i nie wiem dlaczego, ale zrobił mi się zastój  Karmię mniej więcej co 2 godziny, bo moje dziecko przechodzi skok rozwojowy. W nocy natomiast karmię 2 razy bo Mały śpi i przesypia ok 6 godz ciągiem - jak zbliża się 6 godzin od ostatniego karmienia to Go wybudzam. Nie wiem więc skąd ten zastój. Stosuje ciepłe okłady przed karmieniem, a po karmieniu przykładam kapustę. Czy są może jeszcze jakieś sposoby na zastój? Czemu w ogóle się pojawił?
|
|
| Autor: | malgora83 [ śr sty 15, 2014 9:50 am ] |
| Tytuł: | Re: Chętnie pomogę w sprawie karmienia piersią |
Najczęstszą przyczyną zastoju pokarmu jest niestety złe ssanie, co nie pozwala na odprowadzenie wiekszej ilosci mleka z piersi. Jesli dziecko chwyta sama brodawkę bez otoczki wtedy ssie płycej i zjada mniej mleczka. Nieprawidłowe ssanie może być spowdowane podawaniem smoczka, który takze moze zaburzyć odruch ssania. Robisz wszystko co powinnaś. Ja także miałam nawał pokarmu po 6 tygodniach, bo malutka potrzebowała wiecej mleczka, robiły mi sie bolesne guzy. Jedyne co robiłam to po karmieniu sciagałam mleczko laktatorem. Po kilku dniach wszystko sie unormowało. Pozdrawiam serdecznie! |
|
| Autor: | juanna [ śr lut 17, 2016 3:07 pm ] |
| Tytuł: | Re: Chętnie pomogę w sprawie karmienia piersią |
Czesc Awantura. Moze sie poradze skoro proponujesz pomoc laktacyjna Ja przy pierwszym dziecku marzyłam o karmieniu piersią i połowicznie mi się udało. Problem był taki że przystawiono mi małego po ok 10 h (miałam cesarkę i teraz też będę mieć). I do tego mam jak się wtedy okazało wklęsłe brodawki. Po przystawieniu zaczęły krwawić, i jescze nic nie leciało. Nawet przyszedł doradca laktacyjny i powiedział że nie wiadomo czy będę mieć mleko. Ale ja walczyłam też za pomocą położnej i za pomocą przyssawek do piersi jakoś karmiłam ale niezbyt długo. Trzeba było dokarmiać, i ten ból straszny przy karmieniu ja ryczałam i karmiłam. Co zrobić żeby tym razem poszło lepiej? Czy dziecko przystawić od razu do piersi z nakładką silikonową? Zeby nie poraniło piersi od razu? pozdrawiam |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|