nanci, nie mart sie na zapas. jeszcze sporo czasu przed toba. moze akurat sie uda

_________________

Dziecko nie wie, jakie powinny być prawidłowo ukształtowane brodawki i jeżeli będzie umiejętnie przystawiane, to powinno ssać. Możesz spróbować nakładek korygujących kształt brodawek, które się nosi jeszcze w czasie ciąży. Do zakupienia w aptece

_________________

hej. ja karmie tak juz miesiac i wcale nie uwazam ze jest to meczace dla mnie. moj synek w szpitalu przechodzil ostra zoltaczke i kilka dni lezal pod lampami, dlatego musialam karmic go z butelki. kiedy juz go dostalam z powrotem nie chcial ssac piersi, byla jedna wielka histeria. bardzo zalezalo mi na tym zeby doatawal moj pokarm dletego nadal odciagam. zaopatrzylam sie w elektryczny laktator medela i jestem bardzo zadowolona. pokarmu wcale mi nie ubwa. w nocy mamy z narzeczonym opracowany plan: jak mal sie budzi ja zmieniam mu pieluszke, narzaczony w tym czasie podgrzewa juz sciagniete mleko i go karmi a ja w drugim pokuju wtedy sciagam i zazwyczaj jak juz przychodze to maly albo usypia albo konczy jesc. mniej wiecej wczasie 15 minutowego odciagania wychodzi mi okolo 150 ml pokarmu

_________________

Witam dziewczyny
Pozwólcie że się przyłączę do karmiących butelką...moja córeczka niestety nie potrafi ssac z cyca, nie umie chwycic brodawki. Jeszcze w szpitalu wszystkie położne próbowały mi pomóc ją dostawic no i na niewiele się to zdało. Gdy wróciłąm do domu od drazu sprawiłam laktor ręczny z Aventu no i buteleczki z nuka, bo te najbardziej odpowiadają mojej córci. Teraz dziecko jest przynajmniej najedzone i tak się nie stresuje. Od czasu do czasu próbuję jeszcze dostawic, ale póki co bez skutku, próbowałam też nakładek silikonowych, ale mój szkrabek possie tylko 2 minutki a potem jest krzyk i histeria.

Widzę że zachwalacie bardzo laktatory elektryczne, tak się zastanawiam czy takiego sobie nie sprawic tyle że nie wiem jaki Poza tym piszecie że zajmuje to około 15 minutek, w ten czas spokojnie naciągam 130-150ml recznym tyle że ręka troszkę boli. Poradzcie mi proszę w tej sprawie.

A tak wogóle to jestem szczęsliwa, że pojawił się tu taki wątek i że nie jestem sama z problemem. Bo już miałam niezłego doła. co 2 góra co 3 godzinki wstawac na odciąganie mleczka bo inaczej piersi bolą okropnie twardnieją ...z resztą pewnie same wiecie...

Dziękuję za watek
Pozdrawiam

_________________

ja korzystalam na poczatku z recznego ele szybko sie zniechecilam. z tego co widzialam to wiele dziewczyn ma taki laktator jak ja medela elektryczny- polecam. ma tylko jedna wade jest glosny chociaz moj synek przy tym halasie lubi zasypiac. odciagam okolo 150ml i moze bylo by wiecej ale w jedej piersi mam duzo mniej mleka i tak wychodzi ze 2/3 pokarmu to jedna a 1/3 to druga piers

_________________

Powiem szczerze ze po 3 tygodniach sciagania ja tez bylam pelna wigoru i zadowolenia ze mleczko jest ) Po 3 miesiacach ciaglego sciagania jest troszke inaczej bo piersi sa poranione ale nadal sie nie poddaje zalezy mi na tym zeby mala miala moje mleczko ...Moja coreczka tez miala bardzo podwyzszona zoltaczke i w szpitalu juz zaczelo sie od sciagania bo nie potrafila i byla zbyt slaba na zlapanie moich brodawek .A jesli chodzi o karmienie jakas mamuska juz powiedziala ze dzidzia nie wie jakie powinny byc brodawki, jesli dziecko rodzi sie silne i zdrowe na pewno sie uda i nie ma co sie poddawac Dobrze jest zaopatrzyc sie w ciazy w nakladki korygujace...Znam kobitki ktore mimo kosmicznych piersi karmily swoje brzdace dlugo dlugo choc wymagalo to cwiczen ;]

Wiolka, ja - podobnie jak kruczek - mam mini electric firmy medela i obie sobie chwalimy.

_________________
FRANEK: PROBABLY THE BEST BABY IN THE WORLD

[quote= Bo już miałam niezłego doła. co 2 góra co 3 godzinki wstawac na odciąganie mleczka bo inaczej piersi bolą okropnie twardnieją ...z resztą pewnie same wiecie.[/quote]
Niedługo przestana tak bolec i twardniec, poziom pokarmu sie unormuje i bdzie juz tylko lepiej. Ale pamietaj o w miare regularnym odciaganiu bo zastoje moga sie pojawic itd.

_________________

Ja karmiłam swego syna poprzez ściąganie pokarmu laktatorem 6,5 miesiąca!i jestem najleprzym przykładem na to że się da!Zaczeło się od tego że miałam wklęsłe brodawki i mały nie potrafił złapać piersi-stąd dopiero w 3 dobie po porodzie pojawił się u mnie pokarm.Nauczyłam się go ściągać-robiłam to systematycznie mniej więcej co 3 h,mały przyzwyczaił się do butelki więc nie było sensu go męczyć i próbować go przystawiać do piersi jak brodawki troszkę się wyciągnęły.Przyzwyczaiłam się do ściągania pokarmu i przestało to być dla mnie męczące.Dziś właśnie "przestawiłam synka na mleczko modyfikowane ,bo zamierzam wrócić do pracy,ale jak mówię ten system spełniał swe zadanie.Myślę,że jeśli bardzo się chce karmić dzidzię swoim pokarmem to wystarczy tylko trochę samozaparcia i wiary w to ,że się uda.

Monika24 a Ty używałaś ręcznego czy elektrycznego laktatora?

_________________

Nie probowalas w nocy podawac piersi? Dziecku w nocy jak jest spiace jest obojetne czy butla czy cyc a ilez wygodniej dla Ciebie bo dasz cyca i juz. Poza tym czy zmiana pieluszki w nocy jest konieczna? W ten sposob dziecko sie rozbudza. Moj syn pieluszke po kapieli ma zmieniana dopiero rano jak wstanie i nic mu nie bylo i nie jest. Wyjatkiem byla kupa, no ale Piotrus od dawna nie robi kupki w nocy.

Hejka

Muszę się pochwalic, moja córcia od niedzieli zaczeła sporadycznie ssac cyca . Dzisiejszej nocy wogóle nie tknęła butli, tylko cycu . W dzień trochę possie ale się potem denerwuje, że słabo leci, więc odciągam jeszcze żeby w razie czego jej podac jeszcze butle... Dzisiaj się nawet wyspałam
Pozdrawiam

_________________

Kochana nie podawaj z butli...tylko ze strzykawki, kieliszka bo mala szybciutko zrezygnuje z cycka cakowicie a masz szanse ze bedzie ssac z niego czesciej. Nie popelnij mojego bledu. Tak skonczyla sie moja historia z cycaniem a bardzo chcialam karmic chociaz rok. Piotrus poczula smak butli (mojego mleka) i sciagalam prawie 2 miesiace. Po drodze co chwile kryzysy laktacyjne, nawaly, raz zapalenie piersi i antybiotyki, pokarm w chorej piersi zanikl i w drugiej tez. Duzo bardziej wolalabym karmic tylko cycem niz sciagac, bo to zabiera drugie tyle czasu.

Powodzenia

Ja karmię mojego Tymusia piersią, ale z dobrodziejstw butelki korzystam kiedy muszę na dłużej zostawić go z tatą lub gdy jest jakaś duża okazja do wypicia większej ilości alkoholu Nie kupowałam laktatora, bo takie sytuacje zdarzają się rzadko i radzę sobie przez klasyczne "dojenie"

U mnie przez 4 dni tylko cycek był w ruchu. Byłam na wyjeździe i zapomniałam wziąc rączki do laktatora Tak wiec mały ssak wisiał ciągle przy cysiu. Ale nie wiem czy moje cycki na tym nie ucierpiały.
Mam 2 pytania. Czy jak mały ssał podczas jedzonka tylko jedna piers (odbiegajac od mojej sytuacji braku laktatora) powinno drugą sie odciągac laktatorem? Czy można ją "przetrzymac" na kolejne karmienie. I drugie pytane. Czy jesli pierś po karmieniu nie jest jeszcze pusta powinno sie odciągac do końca np laktatorem?

_________________

Grochy nie powinnas odciagac mleka po karmieniu bo pobudzisz jeszcze bardziej laktacje a chyba nie o to Ci chodzi?

Co do piersi to nuby powinno sie dac obie a ja dawalam na zmiane i bylo ok. Bardziej wykanczalo mnie i moje cyce sciaganie laktatorem

Cieszę sie, że wreszcie znalazłam Mamusie, które także odciągają lub odciągały mleczko dla swych pociech. Dlatego zwracam sie do Was doświadczone Mamusie o radę.
Karmie moja Julkę właśnie odciąganym mleczkiem już 4 miesiąc, do tej pory mała zjadała 100-150ml przy każdym karmieniu od jakiegoś czasu jest inaczej w nocy pokusi sie jeszcze o 150ml, ale za dnia zaledwie może 60ml. Dodam, że często jej przerwy miedzy karmieniami wynoszą od 4 do 5 godzin.
Martwię się czy ta przerwa nie jest zbyt długa? Mam wrazenie, że Julka zamiast jeść więcej zaczyna zmniejszać ilość wypijanego mleczka
A ile wasze pociechy zjadały koło 4 miesiąca i jak często?

_________________

dziewczyny mówicie o minielektric medela? ja tez zaczelam odciagac melko, bo mala histeryzuje przy cycku choc mam duzo mleka. laktatorem recznym nie udaje mi sie wszystkiego odciagnąc, poza tym sama sie zajmuje mala cale dnie i nie mam kiedy odicgac pokarmu.

_________________
[/url]

Ja mam laktator firmy NUK elektryczny, ściągam pokarm już 4miesiące i jestem z niego bardzo zadowolona. Także tej firmy mogę polecić bo u mnie do tej pory sie sprawdza, a ściągam nawet 150ml za jednym razem.
Ręcznym też nie dawałam rady za długo to też trwało, a moja dzidzia no cóż też przy piersi odmawiała współpracy.

_________________

dziewczyny ja tez odciagam pokarm laktatorem recznym avent i nie narzekam, moj synek ma dopiero dwa tygodnie,ale ze wzgledu na moje plaskie brodawki w szpitalu karmilam go przez silikonowe kapurki,tylko ze to karmienie bylo bardzo stresujace dla nas obojga:( malutki sie denerwowal,wypluwal,krzyczal,prezyl sie itd,dlatego po powrocie do domku zaczelismy mu podawac moje mleczko z butli i od tej pory jest spokoj,hubercik wypija 80ml i spokojnie zasypia a tak budzil sie co 15mni i chcial znowu pic,pociagnal dwa lyczki i znowu krzyk:(
tylko slyszalam ze w ten sposobszybciej zanika pokarm? wiecie cos na ten temat? ile macie pokarmu bo ja tak co 3 godzinki odciagam po 125ml z kazdej piersi

_________________
Kasiulka