Witam

Czy któraś z Was korzystała z opalania natryskowego Szykuje mi się pokaz i chciałabym za jednym razem całe ciało "opalić".
Ile utrzymuje się taka opalenizna
Ile dni przed pokazem się spryskać, żeby wyglądało najlepiej

Agaciorku kochany opalenizna taka utrzymuje się ok dwóch tyg, czyli w praktyce tydzień Myślę,że najlepiej jak się umówisz dwa dni przed i będzie git Wybierasz sobie kolor, czyli dopasowuje się go do karnacji, odpowiednio masz ciemniejszy lub jaśniejszy odcień.
Podobno nie brudzi ubrań,ale czy faktycznie tak jest to nie mam pojęcia. Na pewno zdrowsze od solarium.

_________________

A orientacyjne koszta??

u mnie w mieście opalanie całego ciała metodą airbrush kosztuje 80 zł,a wybranych części(np. twarz,szyja,dekolt)-45 zł

Agacior- przed pokazem jak najbardziej polecam 2-3 dni przed to najlepszy czas.Niektorym brzydko schodzi,ale co tam najwazniejsze,ze na pokaz będzie efekt a pozniej zawsze mozna zrobic peeling.

_________________

przede wszystkim trzeba zrobic peeling przed opalaniem natryskowym.....u mnie koszt 70 zł całe ciało......

ale makabra.........heh.......jak wylazłam z tego studia to ludzie ode mnie uciekali......wygladałam jak murzyn tylko oczy mi było widac...........

dopiero na drugi dzien mozna sie umyć......ja spałam w starym dresie pod kocem..........najgorsze jest to ze potem mi wyszły plamy wszedzie i sie bardzo brudza ubrania....

_________________

dziwne,bo ja wyglądalam normalnie
może żle Ci dobrali odcien do karnacji
pozniej chodzilam do solarium i jakos bezbolesnie schodzenie przezylam
od solarium tez brudzi sie biala bieliznę,bo naskórek sie zluszcza,po samoopalaczu równiez, takze nie ma cudownego środka

_________________

Ja byłam na takim opalaniu natryskowym 4 lata temu, więc wtedy to była mega nowość i chyba we Wrocławiu były takie 2 albo 3 miejsca.
"Opalałam" się dzień przed wielkim wyjściem, po wyjściu z każdą godziną robiłam się coraz ciemniejsza, też wyglądałam jak murzyn hehe. Po 12 godzinach miałam wziąć prysznic i po nim wyglądałam już normalnie, ładnie opalona Nie pamiętam kiedy mi się to zmyło, ale chyba gdzieś po kolejnych 2 prysznicach. Tylko że to było dawno, teraz pewnie jest to unowocześnione.

_________________

No to popytam, jak już będę znać datę pokazu

Słyszałam, że rozstępy lepiej wyglądają na czekoladce

To jest bez sensu, lepiej by było porządnie wysmarowac sie samoopalaczem- ten sam efekt.
śmierdzi sie przez 2 dni, spać po tym nie można normalnie, bo smród ohydny i brudzi posciel, ledwno przezyłam noc. Jak Murzyn rzeczywiście byłam, tylko białe oczy było widać a gdy schodziło, to pojawiały sie jasne plamki róznej wielkości i nie mogłam sie przez tydzien pokzać na ulicy, ogólnie tandeta i szmelc. Naprawde lepiej sie wysmarować dobrym samoopalczem, taniej a na tym samym to polega.

_________________

Ja tez bylam na opalaniu natryskowym.
Moim zdaniem porazka
Fakt w pierwszy dzien zaraz po natrysku super
prysznic mozna wziac dopiero na drugi dzien .... i bardzo delikatnie zmywac ( nie gabka)
Plam nie mialam .... ale za 70 zl to kupie super samoopalacz o niebo lepszy niz to opalanie natryskowe.
I to opalanie brudzi ubrania.

_________________


['][']

ja tez byłam na opaleniu natryskowym i uczucia mam mieszane! opalałam się na dzień przed ślubem i faktycznie wygladało ślicznie! ale poznije zaczeło kiepsko schodzic i robiły się plamy. nie wiem czy zdecydowałabym sie zrobic to jeszcze raz...

Ja też robiłam dzień przed ślubem i sięz tego cieszę .Bo dwa dni póżniej zaczęło schodzić tak nierówno ,że miałam plamy na szyji i twarzy .Już nie wspomnę o reszcie ciała .Masakra .

Sama nie korzystałam z natryskowego, ale słyszałam, że daje efekty już po pierwszym razie, stąd też taka cena. Opalenizna po takim solarium utrzymuję się chyba od 4 do 6 tygodni. Osobiście wolę zwykłe solarium

moim zdaniem stosunek cena, a długość utrzymania się na skórze jest nieadekwatne, zdecydowałabym się na coś takiego tylko w jakieś nagłej sytuacji, ale tak na regularne stosowanie to średnio to widzę...przy innych moich wydatkach

Słyszałam o opalaniu natryskowym i przyznam się, że raz zaszalałam i skusiłam się na coś takiego. Niby bardzo dobra sprawa ale jak dla mnie efekt utrzymywał się za krótko. Nie satysfakcjonował mnie ten czas.

Nie wiem co Wy widzicie w opalaniu natryskowym, ale mnie efekty w ogóle nie zadowoliły. Miałam brzydkie plamy na skórze, czy Wy też tak miałyście czy to ja trafiłam do niewłaściwego salonu w Opolu? Wydaje mi się, że lepszy efekt uzyskuje się po emulsji do ciała samoopalającej Aloe Vera, którą od niedawna stosuję. Opalenizna jest równomierna i ładna.

Ja mam podobne zdanie na ten temat,opalanie natryskowe kompletnie nie dało u mnie efektów i zdecydowanie bardziej wolę naturalne słońce- chociaż wiem,że jest szkodliwe,ale czego nie robi się dla urody:) Z usług solarium korzystam rzadko,może teraz trochę przez okres zimy nieco bardziej,ale w umiarkowanych ilościach.

Co do plam to słyszałam, że niektóre dziewczyny miały po opalaniu. Mi kosmetyczka mówiła,że to zależy od tego jakie płyny się używa. Po technotanie nigdy nie miałam takich kłopotów, a opalenizna była równomierna.

Opalanie natryskowe nie jest dla mnie, zdecydowanie wolę słoneczko Obawiałabym się plam, nierówności...

Moja koleżanka się temu poddała i efekt początkowo był fajny i naturalny ale niestety po tygodniu opalenizna zaczęła schodzić i wyglądało to bardzo brzydko...musiała szorować się peelingami żeby wszystko dokładnie zetrzeć:(