Kochane mam 9kg problem. a mianowicie... 9 kg niedowage.Jak przytyc?

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

Sama też chciałabym to wiedziec bo też troszeczkę za mało ważę,więc nie pomogę ale chętnie poczytam opinie dziewczyn.

_________________

oO.! myslalam ze tu wszyscy tylko sie odchudzaja ;D

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

Ja też przed drugim zajściem w ciążę strasznie schudłam. Ale teraz się już nie martwię, bo w krótce samo pójdzie do przodu Chociaż na razie trzeci miesiąc ciąży i na minusie Mam bardzo słaby apetyt.
Pewnie po porodzie będę się borykała z tym samym problemem co Wy dziewczyny, dlatego chętnie będę czytać ten wątek.

_________________

Dziewczyny jeśli chodzi o tycie,to obowiązują praktycznie te same zasady,co przy odchudzaniu się.Nie za szybko by uniknąć niepotrzebnych rozstępów,kochanego celulitu i efektu jo-jo..w drugą stronę
Należy jeść 5-6 posiłków dziennie o mniej więcej stałych porach,ale w przeciwieństwie do diety niskokalorycznej wcinać to co kaloryczne-białka,węglowodany,cukry.Jeść kalorycznie nie oznacza wcale niezdrowo - trzeba tylko zbilansować odpowiednio dietę,żeby dostarczać do organizmu odpowiednią ilość Kcal.Picie zielonej herbatki jak wiadomo przyśpiesza metabolizm,więc raczej nie polecam.Zresztą najlepiej unikać takich "spalaczy" tłuszczów.No i ruszać się - polecam Pilates.Ładnie buduje sylwetkę i postawę,nie są to ćwiczenia wymagające siły tylko kondycji(którą szybko można zyskać dzięki tym ćwiczeniom).Każdy "gwałtowniejszy" sport zmusza do pracy mięśnie,których możemy nie mieć ochoty rozbudowywać,przy okazji spalając tłuszcz.Szczupłe dziewczyny raczej nie mają problemów z chudnięciem,więc lepiej tu postawić na "formowanie" tłuszczyku,którego (dzięki kalorycznej diecie) będzie przybywać.
P.s.Pilates ma tylko jedną "wadę".Otóż ćwiczenia bardzo wzmacniają mięśnie brzucha,więc trzeba uważać,żeby nie przesadzić:D
Pilates to ćwiczenia także dla kobiet w ciąży (zestaw bez obciążania mięśni brzucha,opracowany właśnie dla dobra przyszłych mam)

_________________
"Z wad i zalet składa się obraz kobiety,
jedne wad nie mają wcale, drugie zaś same zalety"

bylam u dietetyyka i kazal mi jesc duzo produktow mlecznych ;O czemu? co to ma do tycia?

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

motylek dlatego,że przetwory mleczne mają dużo tłuszczu..polecam Wam pić mleko 3,2% (tłuściutkie,aż miło ) i jeść żółty ser itp.Białka (tuż po węglowodanach) są dostarczycielami energii

_________________
"Z wad i zalet składa się obraz kobiety,
jedne wad nie mają wcale, drugie zaś same zalety"

Pije 3,2% ale rozcieczam z woda bo...tluste;D

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

motylek i o to chodzi,że tłuste hehe...

Lubisz zupy mleczne?Np zacierki?baaaardzo tuczące

_________________
"Z wad i zalet składa się obraz kobiety,
jedne wad nie mają wcale, drugie zaś same zalety"

CZESC DZIEWCZYNY

Ja tez mialam problem z przytyciem,ale to juz przeszlosc.Zgadzam sie ze sa podobne zasady przy tyciu jak i przy odchudzaniu ale ja wciagu roku przytylam prawie 10 kilo i jestem strasznie zadowolona(mam 168 cen i wazylam 47kilo a teraz 57)nie mam zadnych rozstepow z tego powodu ,bo jak wiemy jezeli cialo jest jedrne i sprezyste to nie tak latwo o rozstepy!(duzo ruchy szybki marsz,nie trzeba meczyc sie na silowni )

Nie wiem jak ja to zrobilam ale moj tryb zycia bardzo sie unormowal stalam sie bardziej opanowana i mniej nerwowa(wiadomo ze nerwy zzeraja)Nie pilam mleka bo nie lubie za to jadlam duzo owocow,mega ilosci,wiadomo ze w owocach jest duzo cukru Jadlam i jem nadal duzo warzyw i ryb ,moze to jest klucz do przytycia

U mnie dziala polecam

maniusia dzieki;* sproboje;* owoce ok;) ryby okej:) ale jakos nie lubie warzyw. najwyzej marchewka.

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

motylku,mam pytanie czy zawsze mialas niedowage?,bo zauwazylam dopiero teraz ze masz 14 lat i jestes w okresie dojzewania a jak wiesz burza hormonow jest w takim okresie.Jedne dziewczyny chudna inne tyja ale z czasem sie to normuje(zazwyczaj)



Spruboj warzyw naprawde polecam ,gotuj je na parze nie straca swoich walorow,polecam rowniez brokuly zapiekane z serem pyszota

maniusia, zawsze. od malutkiej bylam chudziutka. duzo cwicze tancze i wogole, ale nie przestane bo to lubie!.

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

no widzisz to masz odpowiedz na swoje pytanie!masz duzo ruchu i organizm duzo spala tkanki tluszczowej!nie mowie zebys zmieniala tryb zycia ale sprobuj wzbogacic swoja diete a bedzie dobrze

powodzenia!

maniusiu, probowalam juz wszystkiego...a dalej chuda szkapa jestem x(

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

A ile ważysz i ile wzrostu masz?

ja cale zycie mialam niedowage a dopiero po 2 ciazach waze mniej wiecej tyle ile powinnam bo 54 kg majac 165 cm i w sumie jeszcze chudne. narazie nie chce mi sie w sumie jesc. tzn nieraz mam ochote nazrec sie jak swinia ale jakos sie chamuje bo ciagle mysle ze ejstem za gruba ;/ a tak cale zycie objadalam sie pizzami, frytkami, hamburgerami itd i niczego sobie nie odmawialam i nigdy nie tylam w sumie :O nie wiem od czego to zalezy- a wydawaloby sie ze prosty sposob na przytycie to jesc ile wlezie byle czego a najlepiej najbardziej tuczacego :O

_________________
Olivia 29.09.2005
Nela 19.11.2006
Milena 21.09.2010

MamaOlivki no to nie całkiem tak jest,że przytyje się jedząc co się chce mając do tego tak rewelacyjny metabolizm
Ja mogę tylko pozazdrościć hehe
Najlepiej zasięgnąć rady dietetyka,on najtrafniej określi predyspozycje organizmu do tycia i dostosuje dietę

_________________
"Z wad i zalet składa się obraz kobiety,
jedne wad nie mają wcale, drugie zaś same zalety"

mam 162cm wzrostu i waze 42 kg. Moja kolezanka przy tym samym wzrosciewazy 97 kg wiec wyobrazcie sobie roznice.Ludzie sie za nami ogladaja jak idziemy i mowia "gruba i chuda" yhh..

_________________


mama JASIA 15t2d (*) 26.03.2009

No to rzeczywiście parę kilo by się przydało.
Wiesz, ty jeszcze rośniesz w wieku dojrzewania często jest tak że się jest albo chudym albo grubym.
Spokojnie, jeszcze nabierzesz ciałka, chociaż nie wróżę, żebyś miała przytyć za bardzo.