emila! wow!!!! jeszcze fote dostałam...dzięki..ale i tak z zakupami musze czekać....w Kielcach raczej nie kupię ..więc czekam na wyjazd do rodziców do Krakowa...wtedy lece po korektor...

_________________

niestety na ciazowe wypryski jest tylko jedna rada..przeczekac ..poniewaz wszystko po ciazy wroci do normy...
lucy23 na zaczerwienienie w wyniku zdenerwowania niestety nic nie moge poradzic...to sprawa psychiki...jezeli chodzi o czerwienienie sie w wyniku ciepla to poprostu naczynia sa plytko polozone i przez to bardziej narazone na wys temperature...rozszerzaja sie szybciej i pekac tez moga...taki urok skory...nie da sie naczyn umiescic glebiej..
emilia pekajace naczynka to takie drobne cieniutkie czerwone niteczki na twarzy...badz fioletowe ..bordowe...grubsze nitki na nogach...
co do korektorow...nie naklada sie go grubo...delikatnie wklepujemy palcami cienka warstewkei na to nakladamy podklad...zielony czy inny korektor bardzo ladnie ukryje sie pod podkladem i wcale nie musi to byc gruba warstwa

No tak, wiem, że to takie żyłki. Muszę się przyjrzeć, tylko mam takie małe, że gdyby wszystkie były popękane, to by było z tym mnóstwo roboty

Erii001, wypróbuj czy Ci pasuje, żeby nie było pomyłki.

No to wiec musze czekac.Dzieki bardzo

Witam,
nie wiem, czy moje pytanie jest do kosmetyczki, czy bardziej do dermatologa...
Prawie od początku ciąży zaczęły mi się pojawiać na brodzie takie małe wypryski, jakby małe bąbelki, które zamieniają się w strupki.
Nie zmieniałam żadnych kremów, żel do mycia twarzy też ten sam, puder tej samej firmy... czy to od hormonów???
Dodam, że reszta twarzy jest gładka, bez żadnych zmian, więc co może być tego powodem?

Z góry Dziękuję za pomoc

_________________


"Dieta, ach dieta - koniec z hurtem czas na detal"

Mam jeszcze taka sprawe:Czy moge uzywac zwyklych balsamow do ciala nawilzajacych skore typu DOVE i L'OREAL?Zaszkodzi to jakos dziecku?Z gory dziekuje.

Anikenn...bez problemu mozesz uzywac takich balsamow...to sa kosmetyki pielegnujace a nie trucizna

Katalonek cos mi sie zdaje ze tutaj sie klania dermatolog...bo te zmiany ktore opisujesz wygladaja na opryszczkowe...a na takie problemy potrzebny jest lek bo kosmetyki niewiele pomoga...wrecz powiedziala bym ze nic

Dziekuje bardzo.

JA tez mam taka jasna skore i podobny problem z cieniami, tylko mi sie zaczely pojawiac jakos w wieku 16 lat, nie mialam od urodzenia. Zadne ogorki ani nic nie pomaga, ale uzywam korektora pod oczy i na powieki : Astor Anty Stres i jest super. Ja kupilam najjasniejszy, cieply kolor, ale sa rozne odcienie. Szczerze polecam, jest na prawdę dobry.

lila aco myslisz o samoopalaczu w ciazy?wiem,ze juz bylo gdzies to pytanie,ale zapomnialam ....wiem,ze jak od czasu do czasu,to chyba mozna...ja smaruje buzie ,szyje ,dekolt i rece.....czy to nie szkodzi?

_________________
[url=http://lilypie.com][/url

nie zaszkodzi...a na reszte ciala polecam balsamy brazujace...nawet na brzusio...zawieraja malo srodkow samoopalajacych...i dobre sa te z wyciagiem z orzecha wloskiego... dodatkowo barwia skore naturalnie

dzieki to fajnie,nie bede musiala taka blada chodzic

_________________
[url=http://lilypie.com][/url

Mam problem z którym walcze już bardzo długo.Mam 26 lat i ciąglr problemy z cerą-trądzik.Czasami mam takie ropne wypryski ale często są to maleńkie krostki które trudno wycisnąć-wiem że samemu sie nie powinno-ale kosmetyczka droga
Przed ślubem byłam na oczyszczaniu 2 razy w odstępach 1,5 miesiąca to kosmetyczka była w szoku że znowu tyle sie tego narobiło.
Myję twarz żelem "czysta skóra" z garniera z początku pomagało ale potem znowu to samo.
Jak byłam młodsza zrobiłam badanie hormonów i wyszło że testosteron jest 2 razy ponad norme.Brałąm diane 35 i troche pomogło.Teraz po ciąży ciągle ten sam problem.Znasz może jakieś dobre sposoby żeby troszke polepszyć ten stan???

_________________

_________________
[url=http://lilypie.com][/url

Ja robiłam gdy byłam w ciązy 4 miesiące, bo brałam ślub:) I po dziś dzień mam duzo ładniejszą cerę POLECAM

_________________
mama przede wszystkim ))

u mnie w wWawie na Galaxy (solarium) jest fotel dla ciężarnych, opalasz tylko twarz i dekolt;) Ja łaziłam w ciąży

_________________
mama przede wszystkim ))

sprobuj neutrogene , zel ,- maska 2 w 1 do twarzy taki w pomranczowo srebnawej tubie. drogawy , ale mi taka tuba starcza na ponad pol roku ,a twarz nia myje rano i wieczorem.plus raz na tydzien maska i znikly mi wszystkie czarne wypryski z nosa i do czasu az nie zaszlam w ciaze , pryszcz byl naprawde bardzo bardzo rzadkim wydarzeniem.
teraz jedyne z czym mam problemy to nie ustajace zimna w kaciakch ust albo obok.czego nigdy przed ciaza nie mialam. ale przetrwam.

_________________

pozwólcie, że się wtrącę...
Proponuję powtórzyć badania hormonalne i na ich podstawie dobra pigułki antykoncepcyjne. Jeżeli hormony raz pomogły to jest prawdopodobieństwo zaburzenia, a ciąża wiele zmieni może...
Proponuję zmywać twarz delikatnym mydłem a potem zastosować koniecznie tonik nawilżający, który zakwasi skórę i pomoże jej odbudowa barierę ochronną. Skóry skłonnej do wyprysków i grudek nie należy przesuszać. Wówczas wszystkie paskudztwa pozostają w porach i tkwią tam jako nieapetyczne zgrubienia. Udać się do kosmetyczki po miesiączce ( w trakcie i przed organizm jest wrażliwszy a skóra mniej odporna). Raz w tygodniu zastosować peeling twarzy w zależności od wrażliwości skóry i posiadanych aktualnie ropnych zmian enzymatyczny lub ziarnisty jeżeli nic się nie paprze, a po peelingu położyć na 20 min maseczkę z glinki. Są dostępne w aptekach za śmieszne pieniądze. Koniecznie krem głęboko nawilżający na koniec. Krem pod makijaż nie powinien obciąża skóry i łatwo się wchłaniać i jeśli coś się dzieje to można stosować jakiś z formułą antybakteryjną. Ale bez przesady! Skóra powinna bronic się sama. Taka jest jej fizjologiczna funkcja. I powodzenia!

Kochane dzięki za instrukcje i będe z tym walczyć!!!

_________________

zgadzam sie z krecislawa..ale nie co do mycia twarzy mydlem..sa do tego specjalne zele ktore oczyszczaja ale nie wysuszaja skory...antybakteryjne..przeciwtradzikowe...i zadna kosmetyczka ani kosmetolog...baaa..nawet dermatolog nie zaleca do mycia twarzy mydla
co do kremu pod makijaz tez bym uwazala...cera tlusta ma to do siebie ze nie lubi za duzo obciazen..jezeli sa partie suche to nawilzamy mocno...
z cala reszta sie zgadzam w 100%
aaa i to bzdura totalna ze oczyszczanie skory powoduje zwiekoszona ilosc wypryskow...trzeba oczyszczac dopoki nie przestana sie pojawiac masowo..wlasnie oczyszczanie mechaniczne pobudza skore do oczyszczania samoistnego...dlatego czesto konieczne jest kilka zabiegow aby jako tako dojsc do ladu z cera