Cześć,
mam pytanie do dziewczyn, które są już w ciąży lub były. Polecano mi krem Fissan na rozstępy do smarowania na brzuch. Podobno jest rewelacyjny. Niestety nie mogę go już nigdzie dostać, nawet w hurtowniach go brakuje, także w tych internetowych (nawet na allegro) Czy wiecie coś może na ten temat? Może z jakiś przyczyn go wycofali?
Byłabym wdzięczna za odpowiedź.

Powiem tyle ze mnie Fissan nie pomogl wcale.
Smarowalam sie nim w 1 ciazy. Rozstepy mam wszedzie!!! jak maja wyjsc to i tak wyjda...wszystko zalezy od skory.
W 2 ciazy smarowalam sie bio-oil i rozstepow na szczescie nie przybylo Wiec chyba zadzialalo

_________________


[*]7tc

Fissan to porażka nie działa!!! smarowałam sie po porodzie bo wtedy dopiero pojawiły sie rozstepy w ciąży stosowałam krem AA przeciwko rozstępom i było ok.

_________________

Więcej o innych kremach i sposobach na rozstępy znajdziecie tutaj:

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=8247

Ja czytałam, że jak się ma mieć rozstępy to się je będzie miało. Choćby nie wiem jak dobre kremy się stosowało. niestety, to jest uwarunkowane genetycznie. Ale mój lekarz pocieszał mnie, że świeże rozstępy można całkiem skutecznie wyleczyć. najgorsze co można zrobić to zostawić je aż zbledną

Ja stosowałam całą ciąże i praktycznie uniknęłam rozstępów, no po za małymi jasnymi na biodrach, ale są na prawdę ledwo widoczne. No ale chyba całkowicie się nie da tego uniknąć. Ale na prawdę krem godny polecenia. A kupowałam go w aptece.

Fissan to ściema. Stosowałam całą ciąże i praktycznie żadnych efektów. Rozstępy mi zostały. Co prawda nie są jakieś ogromne, ale żeby było to zasługą tego kremu, to wątpie. Nie polecam