Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci http://www.forum.e-mama.pl/ |
|
17 tc ;( http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=32&t=60967 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Mini_83 [ pt sty 03, 2014 1:44 pm ] |
Tytuł: | 17 tc ;( |
Witam serdecznie wszystkie mamy anołków... myslałam że nigdy tu nie będe musiała pisac a jednak życie układa sie po swojemu i niestety nie mamy wpływu na to co się dzieje.... Moja ciąża od oczątku do 12 tygodnia przebiegała książkowo ... jednak od ego tygodnia zaczełam plamic okazalo się że urusł mi polip endometrialny .... zostałam skierowana do szpitala gdzie po oderwaniu się kawałka polipa wypisali mnie do domu.. po 3 tyg na wizycie u swojego gina okazał sie ze polip się zmniejsza jaka była moja radość że się wchłonie tak jak w większosci przypadków..... moja szczęście trwało krótko ...... tydzien po wizycie polip oderwał się uszkadzając worek owodniowy dzidziusia znowu szpital ...... musiałam podjąć najcięższą decyzje w zyciu o odłączeniu fenoterolu i czekaniu na poronienie....... niestety byłam już wysycona fenoterolem i akcja się nie chciała rozwinąć sama .... o godzinie 22 zadecydowaliśmy o podaniu tabletek wywołujących ze względu na wysoka temperaturę 39 C ehhhhh i ruszyło ..... o godzi 1 byłam juz po łyżeczkowaniu była to wigilia .... krwawiłam jeden dzien , pozniej plamienia do dzisiaj ... zauważyłam już gęsty czerwono brązowy sluz... więc chyba się goi ...... dostalam bromergon na zatrzymanie laktacji który zażywałam tydzień ze straszliwymi skutkami ubocznymi ..... odstawilam go i lepiej sie poczułam ...... moje pytanie drogie dziewczyny czy dlugo plamiłysice po łyzeczkowaniu ?? i czy odstawienie bromergonu niesie ze soba jakies skutki ?? mam miękkie obolałe piersi i to wszystko nie leci juz z nich pokarm .... a i jeszcze jedno łapie przeziębienia jak magnes ehhhhhh i jak tu dojśc do siebie ??? psychicznie sie z tym pogodziłam ale fizycznie dopiero teraz organizm odreagowuje czy u was tez tak bylo ??? |
Autor: | justichojnice83 [ pt sty 03, 2014 2:11 pm ] |
Tytuł: | Re: 17 tc ;( |
Bardzo mi przykro, ze i ty musialas do nas dołączyc. Los niestety jest tak strasznie okrutny... Dla twojego Aniołka [*] Ja po łyżeczkowaniu krwawiłam chyba tydzien juz nawet nie pamietam, najgorsza meczarnia bylo dla mnie jednak czekanie na pierwszy @, mialam praktycznie wszystkie objawy, ze lada dzien przyjdzie, a trwalo to 8 tygodni... Przytulam cieplutko |
Autor: | Mini_83 [ pt sty 03, 2014 2:24 pm ] |
Tytuł: | Re: 17 tc ;( |
justichojnice83 dziękuję za odpowiedz ![]() |
Autor: | justichojnice83 [ pt sty 03, 2014 3:27 pm ] |
Tytuł: | Re: 17 tc ;( |
Ja na zatrzymanie laktacji nie dostałam nic, ponieważ u mnie serduszko przestało bić na dużo wcześniejszym etapie jak u ciebie. Kiedyś miałam przepisany bromergon na zatrzymanie laktacji, lecz nie wzięłam go ze względu na skutki uboczne. Żeby zatrzymać produkcje pokarmu ściskałam piersi pieluchą tetrową dość ciasno i po kilku dniach się zatrzymało. Takie pytanie ode mnie - czy bierzesz go na noc. Z tego co pamiętam pierwsza dawkę miałam zapisaną właśnie na noc pół tabletki. najlepiej skonsultuj sie z lekarzem i powiedz mu, ze bardzo zle sie po nim czujesz, ale z tego co wiem on własnie tak działa. |
Autor: | Mini_83 [ pt sty 03, 2014 3:43 pm ] |
Tytuł: | Re: 17 tc ;( |
ja musiałam urodzić żywego dzidziusia.......... ehhhhh [*][*][*][*] moja córusia ...;( dzwoniłam przed chwilką do lekarza mam odstawić i w razie nawrotu pokarmu przyjść po inny lek na zatrzymanie.... do kontroli dopiero po pierwszej @ mam iść ... znowu czekanie ehhhh |
Autor: | madziarek55 [ sob sty 11, 2014 6:43 pm ] |
Tytuł: | Re: 17 tc ;( |
Mini_83 - bardzo mi przykro ![]() Ja nie mialam nigdy lyzeczkowania krwawilam pierwsze dni obficie, na zatrzymanie laktacji dali mi jedna tabletke i to starczalo mieszkam w UK nie mam pojecia co to za tabletka byla. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |