Czesc dziewczyny dwa dni temu dowiedzialam sie ze moj dzidzius nie rosl od 7 tygodnia ciazy, poronilam sama od siebie , chcialam zapytac od kiedy moge zaczac staranka o nastepne. Bol straszny w sercu nosze i tak bardzo chce wiedziec kiedy moge sie starac z gory dziekuje za odpowiedzi.

Lekarz prawdopodobnie by Ci powiedział że najlepiej odczekac 3 miesiace.
mikazali czekac najlepiej 6 miesiecy (poronienie w 21tyg), ale zaszlam po 3 okresach i jest wszystko ok.
Usciski, jestesmy z Toba !!!

_________________





[*] Aleks - 22 tydz - 23.06.2007

Dziekuje bardzo myslalam ze sama od siebie poronilam ale w srode czeka mnie zabieg. Chce miec dzidziusia ale musze sie do tego teraz staranniej przygotowac.

Niestety takie poronienia jak u Cibie czy u mnie, gdzie zarodek sam przestaje się w pewnym momencie rozwijać - bardzo często mają miejsce i w zależnosci od tego jak daleko zaawansowana jest ciąża - przeprowadza się zabieg bądź oczyszczenie nastepuje samo.
Mi ginekolog po zabiegu kazał odczekać 6 m-cy, ale już po 3 pełnych cyklach dostałam "zielone światło" Nie od razu się udało - myślę, że to przez psychikę bo za bardzo się nastawiałam... ale jak tylko odpuściłam - w 4 tym cyklu powiodło się Czego i Tobie zyczę....
Niestety uroki "takiej" ciąży są następujące, że dzień w dzień myślę czy oby wszystko dobrze z moim maleństwem i jak tylko coś mnie niepokoi pędzę do ginekologa..... Od początku ciąży jestem też na lekach podtrzymujących.

_________________

Ja dostałam pozwolenie po 1 @ (wyniki badan były w normie). Teraz jesteśmy w 14 tygodniu i wszystko jest w porządku. Nie ma reguły..

_________________
[/url]
[/url]

Witaj Myra. Znamy się z lipcówek. Strasznie mi przykro Każda tego typu sytuacja nie powinna mieć miejsca. Myra to wszystko zależy od twojego lekarza. Ogólnie mówi się o 3 miesiącach, ale to zależy jak zaawansowana była ciąża, czy był zabieg. Zaufaj lekarzowi, idz na kontrolę po miesiącu, po dwóch, zrób zalecone badania i wtedy lekarz zbada sytuację i da ci tzw. "zielone światełko".
Powodzenia myra. Wiem że ciężko to przetrwać, ale czas leczy rany.

Ja przeżyłam to samo w czerwcu, w 9tc dowiedziałam się że zarodek się nie rozwija od 6/7tc. Pozwolenie na starania dostałam po 3 miesiącach. Starania trwały 2 cykle i jak narazie wszystko jest ok. Zobaczysz, będzie dobrze.

Juz po wszystkim..... dostalam tabletki i sie stalo..... teraz jeszcze krwawie ten NIBY zabieg mialam w srode teraz zastanawiam sie jak to wszystko bedzie. Nie moge patrzec na inne kobiety z brzuszkami, tak bardzo mi przykro. Ciagle zadaje sobie pytanie czemu ja? Teraz musze sie tylko pozbierac ciezko mi idzie... Lekarz powiedzial ze staranka moge zaczac po dwoch miesiaczkach. Wole poczekac troszke dluzej. Dziekuje dziewczyny za wszystko. Ja jestem z wami

myra13,wiem jakie to jest trudne...ale nie jesteś sama!!!jesteśmy z Tobą!!!wiem doskonale jak Ci teraz ciężko,ale wierz mi-z czasem wróci nadzieja na maluszka,serduszko trochę sie zagoi,organizm dojdzie do siebie i znowu będziesz mogła próbować!!!tulę mocno i pozdrawiam

_________________

myra ściskam mocno...

_________________
[/url]
[/url]

Hej wszystkim! :*
Chciałabym z wami sie podzielić czymś co mnie martwi .. (. Wraz z narzyczonym starałam sie o dziecko od połowy listopada do pocztąku grudnia. W grudniu zrobiłam test (11.12.2007) i wyszedl pozytywny. 20 grudnia poszlam do ginekologa i zrobil mi USG brzuszne i bylo widac pęcherzyk ciązowy. A wczoraj 4 stycznia poszlam do innego ginekologa, zrobil mi USG dopochwowe, bylam strasznie spieta i mówił, że nie ma jajeczka z dzidzią i ze pecherzyk jest pewnie pusty. A na kazde moje pytanie odpowiał "dziwne". Dodam, ze moj pecherzyk ma 25mmx20mm. Czy jest szansa, ze moja fasolka sie pokaze .. pomóżcie mi!! Odpisujcie nawet na meila - panterka_thc@wp.pl[/u][/i][/b]

_________________
['] ['] Mój Aniołeczek 23.01.2oo8r (11 tydzień) :*

terrorystaka a kiedy miałaś ostanią @?

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc

6 listopad

_________________
['] ['] Mój Aniołeczek 23.01.2oo8r (11 tydzień) :*

to biorąc że @ miałaś co około 30 dni to powinien być jakiś 6,5 tygodnia ciąży. W takim wypadku zarodek powinien być ale... jest jeszcze ale.. bo możliwe że akurat w tym miesiącu (tj. listopadzie) gdybyś nie zaszła w ciąże miałabyś cykl np 40dniowy co czasami się zdarza przy np przeziębieniu. I wtedy do zapłodnienia mogło dojść koło 1-3grudnia więc mógłby to być około 4,5 -5tygodni ciąży. Czyli na dzisiaj może mieć jakieś niecałe 5tygodni. To będzie możliwość że za 4-5 dni pojawi się zarodek.
ja w 3tygodniu od zapłodnienia miałam pęcherzyk pusty i miał 7mm. A to czas kiedy każdy dzień przynosi spore zmiany!!

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc

ale u mnie ten pęcherzyk ma 25x20mm.
czy to nie jest za duze?
[/u]

_________________
['] ['] Mój Aniołeczek 23.01.2oo8r (11 tydzień) :*

odpisałam ci pod tematem "hmm"

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc

hmmm ..
test robilam 1 grudnia i wyszedl negatywny ..
a jak zrobilam 10 to pozytyw

_________________
['] ['] Mój Aniołeczek 23.01.2oo8r (11 tydzień) :*

czyli wygląda na to ze to młoda ciąża
Dlatego musisz poczekać kilka dni i zobaczyć jeszcze raz na usg a najlepiej jak zrobisz sobie badania z krwi Beta HCG to może bardziej przybliży tydzień ciąży.

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc

dziękuje ..
jestes kochana :*:*:*

_________________
['] ['] Mój Aniołeczek 23.01.2oo8r (11 tydzień) :*

Witam !
Ja właśnie dziś wyszłam ze szpitala po stracie mojego maleństwa już Aniołka jeaszcze zdarza mi się płakać bez powodu jak przyjdą mysli. Ból po łyżeczkowaniu był istnym koszmarem chciałabym jak najszybciej o tym zapomnieć.Ciąza była wczesna 7 tydzień ale nie wiadomo kiedy tak naprawde przestała sie rozwijać. Teraz czekam 2-3 tygodnie na wyniki z łyżeczkowania i do lekarza na wizytę. Nie powiem bo opieka w szpitalu była naprawdę dobra a doktor na dowidzenia powiedział "to widzimy się za rok na porodówce!"Po jakim mniej więcej czasie pojawia się pierwsza @ od zabiegu?
Może z Wami uda mi się złapać kontakt bo nikogo takiego nie znam kto przezył to co ja-a cięzko jest. Juz nie moge się doczekać kiedy bedziemy mogli się ponownie starać a to było by w tym wypadku dl nas najlepszym lekarstwem.

_________________

domalka przykro mi bardzo ...
Miesiaczka pojawi Ci sie okolo za 30 dni moze ciut wczesniej moze ciut pozniej.
Na tym temacie wszystkie wiemy co przezywasz ....
Sciskam

_________________





[*] Aleks - 22 tydz - 23.06.2007