witaj magdula
ja tez nie mialam objawów. moze tak 2 tyg zle sie czulam: spac i spac, troche na zapachy uczulona ale to wszystko. bylam zaniepokojona tym stanem i pytalam sie dziewczyn z majowek. niektore tez tak mialy i jest wszystko ok. i tez czytalam o tym co ty. ja nie czulam sie jak w ciazy i moja intuicja dzialala, bo organizm chyba spal. wiec jak bede w ciazy to wole sie zle czuc niz nic nie czuc.
magdula jestem na tym samym etapie co ty: wyniki w piatek no a lekarz w poniedzialek. mam pytanie jakie ty badania robilas i co trzeba zrobic przed wizyta? bsdźmy w kontakcie.

_________________


czekamy i czekamy

Mnie normalnie mdliło, zębów nie mogłam umyć porządnie do zaraz mnie odrzucało, a że Ciebie Mgdula nie mdliło to wcale nie znaczy że już było źle bo każda z nas inaczej reaguje na hormony ciążowe.

Odebrałam wyniki histop. więc już był skrzep krwi, i stwierdzili reszki doczesne i kosmki łożyska z ogniskiem zapalnym. Na szczęście nie sprawdziła się diagnoza gina o zaśniadzie i jeszcze beta ładnie mi spadła po dwoch tyg. od zabiegu 103,6 mIU/ml a przed zabiegiem miałam nawet nie określone dokładne miano tylko >10000. Jestem zadowolna.

dlaczego lekarz mi nic nie mowil. np, ze po zabiegu mam zrobic sobie jakies badania, takie jak wy. nic kompletnie nic!!! czuje sie jak jakas uposledzona!! wy piszecie o wynikach a ja tylko czekam. no bede miala histop. a tak to nawet w szpitalu wzieli mnie na gotowca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jastem strasznie zla

_________________


czekamy i czekamy

Brush nie złość sie bo u mnie to sprawa wygląda jeszcze inaczej ,bo dużo podejrzewali isię trzęśli ale za badania, to ja sama musiałąm płacić nikt mi skierowania nie dał. Nie wiem jakie badania robiłaś?. Mi jeszcze jak byłam w ciąży to lekarz kazał zrobić morfologie, mocz, grupe krwi, toxoplazmoze i bete z krwi. w szpitalu przed zabiegiem zrobili jeszcze raz bete, a po zabiegu bo mam Rh- to podali imunoglobuline anty D. Lekarz podejrzeła zaśniad a przy zaśniadzie baerdzo wolno spada beta więc po 2 tyg. od zabiegu kazał jeszcze zrobić bete, a że ja nie miałam robionione wcześniej cytomegalii to zrobiłam teraz żeby wiedzieć czy mam przeciwciałą czy nie, ale to nie jest obowiązkowe. Dobrze jeszcze jest przed ciążą sprażdzić przeciwciałą na różyczke, ale ja chorowałam już i byłam szczepiona w podstawówce więc różyczki nie sprawdzam.

ja w trakcie zrobiłam morfologie, moc, toksoplaz, wasermana, ale bety nie- lekarz nie wypisal a za wizyte placilam. dzien przed szpitalem odebralam wyniki -sama sobie zrobilam badania. a cytomegalia - dlaczego nie kaza, przecierz to jest grozne. w szpitalu nic nie robili ani przed ani po. oj chyba pojde zrobic sobie badania na wszystko czego jeszcze nie wiem. cyto, rozyczka, opryszczka i hormony. a co!! tylko wyplaty mi braknie.

_________________


czekamy i czekamy

Jest jeszcze inne wyjście. Możesz porozmawiać ze swoim lekarzem ogólnym może on da ci skierowanie na różne badania i może on jeszcze coś innego wymyśli

Ja też nie miałam skierowania na żadne badania po. O wszystkich możliwych badaniach wyczytałam na forum, a jak zapytałam się mojej lekarki (pożal się Boże) to powiedziała, że nic nie trzeba, a jak chce to ona mi da namiar na dobre laboratorium, oczywiście prywatne. Jak byłam w ciąży to tylko mi na morfologie dała, a o 'jakiejś' becie to też dowiedziałam się z forum. Też czułam się jak niedouczona, ale ja jestem tylko pacjętką, i to lekarz powinnien dać mi skierowania na badania.
A odnośnie slubu to było całkiem przyjemnie Szczegółów nie będe pisać bo by forum zabrakło.
Pisałam przedtem, że hormony dobrze mi wyszły, ale jak przeliczyłam sobie prolaktynę na inne jednostki, to wg tabeli wychodzi, że mam hiperprolaktynemię. Dr Sławek (tu na forum) powiedział (napisał), że jeszcze muszę zrobić dodatkowe badania. Hsg też mi nie zrobili, bo aparatura cały czas zepsuta Muszę dalej czekać.

Ja w ciązy miałam beta hcg, morfologię, mocz, toksoplazmozę, różyczke i gruę krwi ( tez ma o RH - ). Teraz po badaniach histopatolog. ide z nimi do lekarza i będe chciała, żeby mi dali skierowanie na potrzebne badania. Zobaczymy na co mnie skierują. Na szczęście moja firma ma podpisana umowe z Medicoverem , a tam wszelkie badania za darmo...a to bardzo wazne, bo te badania do kupy pewnie są drogie.

a co to jest ta cytomagelia?

ja też mam Rh- ale mi powiedzieli że nie muszę czekaćtak długo

_________________

***************************************

ja nie miałam takich dolegliwości całe szczęście

_________________

***************************************

tu mas zodpowiedź
http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51237,70735.html

_________________

***************************************

A qq Widzę, że humor na naszym wątku dopisuje. Grunt to pozytywne nastawienie My zaczniemy starania tak w lutym, mam nadzieję, że szybko zaowocują

Pozdrowionka

_________________
Jaś 11.03.2008r. godz.9:20 3880g 56cm i 9pkt.
Ada 17.06.2011r. godz.10:25 3610g 54cm i 10 pkt.
*Aniołek 3.11.2006*

brush ja nie robiłam żadnych badań osobiście
, a jak byłam w ciąży do dostałąm skierowanie na mocz, morfologię i gr. krwi bo nie znałam i jeszcze jedno badanie ale nie pamiętam jakie.... a w szpitalu pobierali mi krew do trzech ampułek, ale nie wiem po co bo wyniki odbieram w piątek no na pewno miałam histopatologiczne. Jak pójdę do lekarza mojego gin. to najpierw spiszę te badania co podały dziewczyny i zapytam co on o tym myśli..... poproszę go o skierowania to może wyjdzie mnie taniej...... bo jak czytam na co wy się badacie to czuję się jakaś zacofana bo nie miałam pojęcia o czymś takim dopiero forum mnie oświeciło...

brush nic się nie bój kochana będziemy w kontakcie, ja cały czas jestem tu aktywna i wszystko wam będę pisała co mi lekarz mówi i co w szpitalu.... a wy też piszcie wszystko bo widzicie że jedna od drugiej dużo się uczy, a to bardzo dobrze...

może rzeczywiście kwestia mdłości to prywatna sprawa (indywidualna) ale ja też wolałabym miec przy następnej ciąży mdłosci i wymioty bo będę wtedy spokojniejsza....

oj dziewczyny, fanie że jestescie ... chciałabym że jak zajdziemy już w ciążę to żebyśmy nadal utzymywały kontakt... nawet jak będziemy w różnych miesiącach to założymy takie nowe nasze forum o ciężarnych... a tu będziemy zaglądac i pocieszać dziewczyny które dopiero będą przechodzić przez to okropieństwo (oby ich było jak naj mniej, a najlepiej wcale !!!!!!!!!!!!! )

pozdrawiam

PS

a o co chodzi z tą grupą krwi piszecie ze macie Rh- a ja mam A Rh+ czy to oznacza źle, bo ja naprawdę czuję się jak jakaś nidouczona....

jejku dwa dni mnie nie było a tu tyle się dzieje ))
dziewyczyny, a miałyście przed poronieniem jakiekolwiek objawy, coś niepokojącego? cokolwiek?
bo po przeczytaniu Waszych postów sama się zastanawiałam jakie i ja miałam objawy (będąc jeszcze w ciąży (mdłości itp.) i rzeczywiście fatalnie się czułam, na poczatku 7 tygodnia reagowałam gwałtownie na zapachy...
ale pewnego dnia coś jakby się zmieniło i jakby to mineło, gdzieś sobie "poszło" powiem szczerze, że wtedy nawet się ucieszyłam, ale tylko przez chwilkę, choć nie zinterpretowałam tego aż tak źle.
Natomiast zauważyłam (jak teraz myślę o tym) niepokojący objaw, takiej czerwonej wysypki na skórze, jakby plam czerwonych na szyi, ramionach, miejscami na brzuchu.
Czy miałyście coś podobnego tuż przed poronieniem??

Magdula,z tą grupą krwi a dokładiej z odczynnikiem chodzi o to ze jeśli matka ma Rh- to ciąża jest pod małym ryzykiem z tej strony ze matka moze nie dostarczac tlenu do płodu,dlatego stosuje sie dodatkowebadania i zastrzyki, przynajmniej tak było u mnie z pierwszą ciążą i dzięki tej opiece urodziłam zdrową córeczę,przy następnych ciążach lekarze powiedzieli mi ze to nie jest problem i nie potrzebuję dodatkowej opieki .....no i 2 razy poroniłam .....
plummy ja przed poronieniem akurat tylko odczuwałam silne bóle pobrzusza,żadnych innych objawów nie miałam

_________________

***************************************

Magdula, ja też mam A Rh+ i to bardzo dobra grupa krwi. Więcej komplikacji jest wtedy, gdy Rh jest ujemne u kobiety, a dodatnie u faceta. Tak więc tylko się cieszyć z tego 'plusa'.
A co do objawów ciąży to nie miałam żadnych, ale to u mnie podobno rodzinne. I nie ma żadnej zasady, że jak nie ma mdłości i senności to jest coś nie tak z ciążą. No chyba, że takie objawy były od samego początku i nagle się skończyły.

dokładnie

_________________

***************************************

z Rh chodzi o to że jeżeli matka ma Rh- a ojciec ma Rh+ to jest jakieś prawdopodopieństwo że dziecko może mieć Rh+. Matka w momencie kontaktu z Rh+ może wytowrzyć przeciwciała przeciwko Rh+ i wtedy organizm matki atakuje płód. Z reguły w pierwszej ciązy nie ma zagrozenia bo matka nie ma możliwości kontaktu, dopiero w momencie porodu, bądź plamień lub poronienia może dojść do takiego kontaku i wtedy mogą powstać przeciwciała. Ponoć u kobiet które maja Rh- powinno być rutyną podanie immunoglobuliny anty D, która zabezpiecza przed powstaniem przeciwciał. Ale w tej chwili jeżli nawet w trakcie ciązy z jakiś przyczyn powstaną przeciwciała to można podawać jaką serie tej immunoglobuliny i wszystko jest ok. Ważna jest poprostu żeby wiedzieć. Jeżeli matka ma Rh+ i jeżeli dziecko bedzie miało Rh- to takiego zagrożenia niema. Bo ci ludzie którzy mają Rh+ to posiadają antygen D, a ci Rh- nie mają tego antygenu D i wytwarzają przeciw niemu przeciwciała. Mam nadzieję że nie zagmatwałam jeszcze bardziej.

Cytomegalia, to jest wirus który przenosi się drogą kropelkową, w zasadzie nie daje objawów choroby, ale w ciązy może uszkadzać płód i powodować poronienia. i w zasadzie to tak jak z toxo, jak masz już przewciała to luz, gorzej jak się przechodzisz chorobe w trakcie ciązy. Ponoć najczęściej zarażamy się już w okresie przedszkolnym.