ide poleżeć bo DZIDEK za bardzo kopie

_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota

czesc dziewczynki ....u mnie slonko troche przeswituje.....asienko co do picia meliski to smialo mozesz a co do latania samolotem to najlepiej wlasnie zapytac sie lekarza jednak cisnienie w samolocie sie zmienia przy starcie i przy ladowaniu ja np bardzo zle wspominam ladowanie moje uszy o malo co nie eksplodowaly


witaj maniunie jeszcze kilka tyg i dzidzik bedzie juz na swiecie ehhh ale super...


maranellko dziekuje za slonko......moze ta twoja @ sie w koncu rozkreci

kurcze czekam na faceta bo mial spisywac liczniki i go nie ma a kartka wisi na dole...

_________________






3 Aniolki [*][*][*]
Każdą maluczką duszą tak wiele ubyło...

och, kurcze, dopiero wstaliśmy, dzień zapełniony po brzegi, bo jutro szwagierka przyjeżdża i trzeba się porzygotować, a mi się tak nie chce.......... ani sprzątac, ani z domu ruszać. wolałabym sobie na forum posiedzieć

ale cóż mogę poradzić....

a zatem na razie się witam, postaram się potem nadrobić czytanko i trochę z Wami pogadać. lecę witac sie z innymi a potem kaszę Młodemu gotować i zobaczymy, czy mi pozwoli popisać ( siedzi na kolanach i ciągle coś tu przełącza, ciężko pisać.... ).

zatem na razie "dzień dobry " :D:D

czesc lili zagladnij zagladnij jak sie juz uporasz ze sprzataniem a ja musze obiad nastawic i pewnie na jakis spacer trzeba bedzie wybyc bo sotatnio przez ta pogode w domu siedzim

_________________






3 Aniolki [*][*][*]
Każdą maluczką duszą tak wiele ubyło...

a ja to chyba ma dziś doła we wtorek 13 to już dwa miesiąc jak straciłam nasze Maleństwo, ciągle myślę jakie byłoby już duże czy czułabym jego ruchy

_________________





Aniołek 13.09.2007r./10tc

A propos latania:
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=23304

Faktycznie ten suwaczek mi leci:) Ale dopiero jak wróciłam do pracy to czas jakoś szybciej płynie...Wcześniej jak 3 m-ce leżałam plackiem w łóżku to myślałam, ze ciąża trwa z rok czasu, nadal z resztą tak myślę, ja już bym chciała luty!!!!!!!

Asienko, ale bedziesz jeszcze miała Mateuszka lub Amelkę, a może i Mateuszka i AMelkę, zobaczysz!
Kasiula przytulam Cię mocno.

Dziewczyny ja kiedyś gdzieś czytałam, że ziołowych sie nie powinno pić w ciąży, ale gdzie i kiedy nie wiem

U nas dzisiaj pochmurno i brzydko.
Jutro będę musiała co nieco posprzątać, bo mam taki syf w mieszkaniu, że szok. Wolno, ale będę musiała.

_________________

Dzięki daria za link.
Postanowiłam że jednak powiem że lecę, a jakby coś się działo to po prostu nie polecę. Nie chcę zaszkodzić kruszynce

Brzuszek mnie dziś boli i głowa ....
Denerwuję się ..... Meliska nie pomaga.

Witajcie Dziewczyny

Sylwia -witam ,ostatnio myślałam o Tobie, co u Ciebie jak Twoje samopoczucie.

Maranelka-ja przed ciąża plamiłam przed @ jakieś 3 cykle, ale nie robiłam badań na progesteron , teraz dopiero chce zrobić te badania , bo lekarz wcześniej mnie zlekcewarzył. Czy niski progesteron mógł być przyczyną problemów w ciązy


Pozdrawiam reszte dziewczyn bez wyjątku.

_________________




Aniołek Nikola 15.08.2007,290g-22cm (20tc)

witam dziewczynki a ja dopiero was nadrobiłam bo niestety internet mi wczoraj wysiadł i ani rusz wiec nie zapomniałam o was moje kochane

ciesze sie ze u zafasolkowanych wszystko w porządku oby tak dalej

u mnie dzis trzeci dzien z clo i wszystko sie okaze do niedzieli bede brała a potem mozne przytulanki od srody trzymajcie kciuki za mnie

Maranellko a w polsce to gdzie mieszkasz?

_________________

Witaj Beatko

_________________




Aniołek Nikola 15.08.2007,290g-22cm (20tc)

kurcze, skleroza znów mnie dopada i nie wiem co komu...
trzeba będzie notatki robić, nie ma co, starość nie radość

a z tym progesteronem to może. ja sama sie zastanawiam, czy może u mnie nie poleciał za bardzo i dlatego wyszło, jak wyszło. ciotka mnie toksoplazmozą straszy, że pewnie od tego, bo przed ciążą koty głaskaliśmy z Konradem. Jeśli ta druga ewentualność, to idzie się chyba pochlastać, bo moja wina będzie... a jak pierwsza, to idę pochlastać lekarzy, bo w końcu trochę hormonu i dzidzia nie uciekłaby... ale w sumie i tak młoda poszła na początku krwawień, więc chyba i w Polsce by cudu nie zrobili...

z resztą, jadę zaraz do Polski i mam już wszystkie badania załatwione, bo tu oczywiście nikt się nie przejmuje, dlaczego i czy wszystko ok. trudno. mam nadzieję, że wyjdzie, ze zdrowa jestem i mogę po nowym roku męża wykorzystać bez jego wiedzy, co by dzidziuś był szybciutko :D:D żartuję oczywiście. on tez chce, ale się boi, aby się sytuacja nie powtórzyła i nie dziwię mu się. kurcze. naprawdę trzeba mi będzie przy kompie siedzieć z notesem chyba :D:D

Lili zeby sie zarazic toksoplazmoza od kota musialabys sie specjalnie postarac Natomiast zdecydowalnie latwiej zarazic sie z surowego miesa dlatego wlasnie nie wolno go jesc w ciazy. Ale to tez nie takie proste

_________________

Lilii co do tokspolazomy to nie można sie nią zarazić głaszcąc kota także nie zamartwiaj się , ja też robie sobie to badanie ale bardzie po to zeby sprawdzić czy może już kiedyś ją miałam
Asieńka no i super że decyzja podjęta
Beatko witaj

_________________





Aniołek 13.09.2007r./10tc

surowe mięso, fuuuj to pocieszenie, bo już kilka dni temu doła przez to załapałam.
noo, a jak się Wam mój kawaler podoba, hmm??

Przystojniaczek z niego oj będzie łamał niewieście serduszka

_________________





Aniołek 13.09.2007r./10tc

lili- syneczek jest śliczny

_________________




Aniołek Nikola 15.08.2007,290g-22cm (20tc)

dziękuję. już się za nim małolatki uganiają :D:D
włączył nodiego, może da jeszcze chwilkę.

tak się zastanawiam, czy po 3 tyg od poronienia znajda jakąś sensowną przyczyną ( niesensowne to ja sama wiem ), ale chociaż zobaczę czy wszystko ok. nie odważę się tu na kolejną ciążę, więc nie wiem, jak mam to zrobić, bo jeszcze sobie w Anglii posiedzimy raczej... chociaż, u nas może być i tak, ze po tym urlopie nie wrócimy do A. i po ptakach... zobaczymy. Teraz będzie gość niewdzięczny, to będziemy cały dzień poza domem, człowiek za dużo myślał nie będzie i dobrze.

uu, ja wyskrobałam trochę czasu, a Was niet, hmm... trudno.

lili konradziu swietny

u nas tez pogoda pod psem ja dzies na obiad rybka ziemniaczki isurówka mniam

smacznego wszystkim bo to pora obiadkowa

_________________

Pora obiadkowa???
Mniami, a ja jeszcze godzinę w pracy i obiadek się nie zrobi sam.

_________________

a u mnie miesko wiem ze piatek ale jakos mialam tylko mieso w lodowce.....do tego znow warzywa na parze.....i ryz ostatnio jemy warzywka tak wlasnie przygotowane warzywka pycha i zostaja wszystkie witaminki

lili masz slicznego syneczka
witaj beatko


amisia oj biedulko ale cie wymeczyli w tym szpitalu

dariamp cos na szybko machniesz w domku i obiadek gotowy

_________________






3 Aniolki [*][*][*]
Każdą maluczką duszą tak wiele ubyło...