Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 4:11 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt gru 07, 2007 8:10 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 29, 2007 11:34 am
Posty: 6754
Lokalizacja: Lublin/Chełmek
dzięki asieńko za info!
niestety z twojej poprzedniej wypowiedzi wnioskuję, ze jest juz za późno na wykonanie tych badań u mnie, szkoda...
zasatnawia mnie jedno. czy ten zespół pojawia sie nagle w ciagu zycia? chodzi mi o to jak jest szansa na jego wystapienie jełśi mam juz jedno dziecko?

_________________
Obrazek

http://lb2m.lilypie.com/qGGwp1.png

Melania (*2.06.2007), Tymoteusz (*30.09.2007) i Liwia (*14.03.2009)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt gru 07, 2007 8:18 am 

Rejestracja: pt mar 02, 2007 12:51 pm
Posty: 7954
Nie znam odpowiedzi na twoje pytania. Z tego co pamiętam z wypowiedzi mojego lekarza to w ciaży chyba się ujawnia bardziej ten zespół choć można go mieć od dawna. Chyba w 60% ciąż powoduje poronienie, więc istnieje szansa na donoszenie.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 07, 2007 8:48 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 29, 2007 11:34 am
Posty: 6754
Lokalizacja: Lublin/Chełmek
dziękuje za pomoc asieńko!

_________________
Obrazek

http://lb2m.lilypie.com/qGGwp1.png

Melania (*2.06.2007), Tymoteusz (*30.09.2007) i Liwia (*14.03.2009)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 21, 2007 3:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Moj lekarz nie zlecił żadnych badań
powiedział, że nie bardzo jest sens. to na pewno był przypadek , ale jak w to uwierzyć? robić jakieś badania na własną rękę?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw gru 27, 2007 3:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob mar 03, 2007 8:41 pm
Posty: 1953
Lokalizacja: centrum Warmii
Jak wyglada badanie niasienia? Czy w każdym mieście można je zbadac? Ile trzeba czekac na wyniki i czy trzeba mieć skierowanie?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt gru 28, 2007 11:07 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt maja 29, 2007 11:34 am
Posty: 6754
Lokalizacja: Lublin/Chełmek
ivoneczko!
badanie nasienia polega na pobraniu materiału do jałowego pojemnika i analizie spermy w laboratorium. u mnie takie badania wykonywane są w laboratorium przyszpitalnym na mirobiologii, ale ginekolog wskazując jakie to maja byc badania (bo są rózne) zawsze powinien podac, gdzie moznaje zrobic. na wyniki posiewu nasienia męza czekaliśmy 5 dni. cena była umiarkowana - 20 zl. skierowanie miało tylko i wyłacznie charakter informacyjny dla nas...

_________________
Obrazek

http://lb2m.lilypie.com/qGGwp1.png

Melania (*2.06.2007), Tymoteusz (*30.09.2007) i Liwia (*14.03.2009)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 03, 2008 12:22 pm 

Rejestracja: czw sty 03, 2008 9:50 am
Posty: 4
Bardzo mi pomogłaś! Dziękuję z całego serca. Ten strach i ta niepewność jest paraliżująca. Tylko dzięki takim ludziom jak Ty jeszcze egzustuję.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 08, 2008 6:35 pm 

Rejestracja: wt paź 31, 2006 1:37 pm
Posty: 2862
Lokalizacja: dolnośląskie
Witam Was!
Własnie znalazłam ten wątek.
Mam pytanie. Moja historia jest troszke inna od Waszych. Ja juz miałam córeczke Kalinke. Żyła niecałe 3 miesiące. miała ciężką wadę serca. Praktycznie całe serduszko było nieprawidłowe, poprzestawiane żyły główne , dużo dziurek , zwężenie aorty itp. Przeszła 6 operacji i odeszła..
Byłam jak by w innym świecie , nie wiedziałam co sie dzieje wokól mnie. Mój mąż chciał szybko temu zaradzic i namówił mnie na kolejną ciąże - takie "lekarstwo". Więc po dwóch miesiącach po smierci Kalinki zaszłąm w ciąże. Poroniłam w 6 tyg. - martwa ciąża. Jestem miesiąc po łyżeczkowaniu. To po krótce moja historia
Mam teraz pytanie. Mój lekarz powiedział, że sam nie wie co robic. Bo z jednej strony to moze nie byc przypadek. Najpierw chora Kalinka teraz poronienie...
Z drugiej strony, wada serca Kalinki mogła byc przypadkiem - tak mówił profesor z kliniki w której leżała moja myszka - bo nikt w mojej ani męża rodzinie nie miał kłopotów z sercem. Mój gin równiez mówi że to mógł byc poprostu taki przypadek losu natomiast moje poronienie mogło byc spowodowane tym, że nie byłam na to gotowa. Za mało czasu upłynęło, za mało łez jeszcze wylałam i wogóle organizm nie był może jeszcze gotowy na kolejną ciąże. Ja mieszkałam 2 miesiace w hotelu przyszpitalnym i ciągle płakałam, nie spałam itp. Organizm mógł byc bardzo wyczerpany.
No i teraz sama nie wiem co robic. Jak myslicie powinnam wymusic na lekarzu jakies badania czy odczekac , wyciszyc sie i spróbowac jeszcze raz?
Pomóżcie


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sty 09, 2008 8:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 20, 2007 10:57 am
Posty: 1746
Lokalizacja: podkarpacie
droga dziunko
według mnie było tak jak mowił lekarz. skoro nikt w rodzinie nie był chory na serduszko to choroba twojej córeczki była tylko złym zrządzeniem losu. i pożniejsze poronienie drugiego dzidziusia było spowodowane wyczerpaniem twojego organizmu który nie był przygotowany na kolejną ciąże. lekarze zawsze po poronieniu zalecają przerwe aby organizm mógł sie zregenerowac i przygotować na kolejne dziecko. a w twoim przypadku ta przerwa była potrzebna po tak okropnych przeżyciach. a co do badan mimo wszystko powinnas je zrobic. bedziesz spokojniejsza.
pozdrawiam cie bardzo serdecznie i zycze powodzenia. 3maj sie mocno i przygotowuj organizm dla kolejnej fasoleczki :):)

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniołek Michałek (*) 23.12.2007 (6tc)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sty 09, 2008 8:49 pm 

Rejestracja: wt paź 31, 2006 1:37 pm
Posty: 2862
Lokalizacja: dolnośląskie
Bardzo dziękuje Madziu za odpowiedź.
Powiedz mi tylko, jesli mozesz, jakie powinnam zrobic badania. Ja komplenie się na tym nie znam. Czy to są jakies rutynowe badania po poronieniu, o których wspominał mój ginekolog, czy moze powinnam zdecydowac się na badania genetyczne?
Dziękuję z góry za odpowiedź


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 9:29 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 20, 2007 10:57 am
Posty: 1746
Lokalizacja: podkarpacie
witam czwartkowo :)
dziunka powinnas zrobic rutynowe badania zalecane po poronieniu. zapytaj swojego ginekologa on na pewno powie ci które badania są po co :) zazwyczaj robi się toxoplazmoze cytomegalie a dodatkowo hormony tarczycy. możesz poczytac sobie na tym wątku jakie badania robiły diewczyny.
a jak juz bedziesz miec wyniki to skrobnij jakie są.
szczerze mówiąc sama idę jutro do gina na kontrole i po wyniki hist-pat. i zobaczymy co mi powie. napisze ci co mi zalecił. papa :):)

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniołek Michałek (*) 23.12.2007 (6tc)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 10, 2008 10:47 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 30, 2007 12:49 pm
Posty: 9151
Lokalizacja: Francja
Juz po badaniach......
- hormony tarczycy TSH ( O.K )
- cytomegalia ( O.K )
- toksoplazmoza ( nie mam )
- progesteron ( w normie )

Czyli to co chcialam zbadac to zbadalam ........wyniki wyszly dobre ..... teraz pozostalo spokojnie poczekac.

Lekarz przebadal mnie od A do Z zapisal Clo ..... ( bo cos prawy jajnik mniej pracuje ) i duphaston..... i zyczyl powodzenia :)

_________________
ObrazekObrazek

['][']


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sty 12, 2008 9:46 pm 

Rejestracja: wt paź 31, 2006 1:37 pm
Posty: 2862
Lokalizacja: dolnośląskie
DZieki Madzia

Wizyte mam dopiero 28.01 i poprosze o zalecane wyniki. Jak cos będe wiedziała to dam znac. Czekam na wiadomosc o twoich badaniach pa
Maranelka gratuluje, to znaczy chyba ze możesz startowac.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob sty 12, 2008 10:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 30, 2007 12:49 pm
Posty: 9151
Lokalizacja: Francja
Dziunka ja na wlasna reke sobie te badania porobilam.... bo przewaznie lekarze po pierwszym poronieniu NIC nie zalecaja robic.
Ale ja dla swojego spokoju wolalam sie przebadac.
Dobrze ze masz umowiona wizyte u lekarza niech cie zbada i popros o liste badan ( bedzie wiedzial jakie sa ci potrzebne )
Opowiedz mu historie Kalinki ..... sam ci doradzi czy badania genetyczne tez masz zrobic.
Bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki!!!!!!

Moge zaczac staranka :D :D

_________________
ObrazekObrazek

['][']


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt sty 18, 2008 5:22 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 21, 2007 11:47 am
Posty: 5599
Lokalizacja: Podkarpacie
Mi lekarz zalecił chlamydię i D-dimery.
Na razie zrobiłam tylko D-Dimery i mysle że wynik ok...
Okaże sie za kilka dni, jak do gina pójdę...

_________________
MOJE NAJUKOCHAŃSZE........NAJDROŻSZE.......[*][*][*]
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 21, 2008 12:22 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 03, 2008 5:34 pm
Posty: 121
Lokalizacja: Warszawa
Witam!..Zajrzałam do Was... i jestem przerażona....Ja tez poroniłam.2 lata temu i nadal nie czuję się tak jak przedtem....po za tym przez cały czas nie mogę ponownie zajść w ciążę.Po poronieniu nie miałam żadnych badań,żaden lekarz nie zainteresował sie tym...tylko badanie histopatologiczne....Po długim czasie proszenia dostałam skierowanie do endykronologa....sama dochodzę prawdy.Zmusiłam lekarza o badanie tarczycy,prolaktynę...ale co jeszcze mogę zrobić?Nie znam się na tym a lekarze unikają pytań...Gdyby było mnie stac na badnia prywatne z chęcią zrezygnowałabym z NFZtu ale niestety jestem zmuszona tam dociekać prawdy...A może któraś zna dobrego ginekologa w Warszawie.lub ginekologa-endykronologa?Będę wdzięczna za pomoc....
:cry: :cry: :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 21, 2008 12:48 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 27, 2007 9:13 am
Posty: 2691
Witajcie,

bardzo ciekawe rzeczy znalazłam w tym wątku.
Jedna z nich mnie szczegolnie zainteresowala, mianowicie zespół antyfosfolipidowy. Czytałam na wikipedii co to takiego i jednym z objawiów (powikłań) jest małopłytkowość i niedokrwistość. Odkąd pamiętam miałam problem z wynikami krwi ze wskazaniem na małopłytkowość.

Czy to zatem może mieć jakis związek?

Jestem niecały tydzień po poronieniu, więc jak rozumiem mogłabym zrobić badania i sprawdzić czy to nie to? I byłyby one wiarygodne?

będę wdzieczna za pomoc,

pozdrawiam,

Magda


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sty 23, 2008 8:40 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 27, 2007 9:13 am
Posty: 2691
Widzę ze jakoś cicho się zrobiło w tym wątku.

Ponieważ szczególnie interesował mnie zespół antyfosfolipidowy, to zamieszczę tutaj kilka zdań dotyczących jego w kontekscie ciąży.

"2. Straty ciąży
a) Jeden lub więcej niewytłumaczonych śmierci morfologicznie prawidłowego płodu w/lub ponad 10-tygodniowej ciąży, o prawidłowej morfologii płodowej potwierdzonej badaniem ultrasonograficznym lub bezpośrednim płodu lub
b) Jedno lub więcej przedwczesne urodzenie morfologicznie prawidłowego płodu w/lub przed 34 tygodniem ciąży z powodu ciężkiego stanu przedrzucawkowego lub rzucawkowego albo ciężkiej niewydolności łożyskowej lub
c) Trzy lub więcej niewytłumaczonych kolejnych spontanicznych poronień przed 10 tygodniem ciąży po wykluczeniu patologii anatomicznych lub hormonalnych u matki i patologii chromosomalnych u ojca i matki."

dla tych, które by się martwiły z jego powodu: poronienie z jego powodu zdaża się w ciazach starszych (tu zasugerowane ze od ok 10 tygodnia) w ciązach młodszych zdecydowanie rzadziej (nawet można powiedzieć rzadko). Mój lekarz tłumaczył mi mechanizm dlaczego tak sie dzieje. Więc moze to chociaż niektóre z nas uspokoi.. :)

Może komuś pomogą te informacje :)

pozdrawiam,
Magda


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pn lut 11, 2008 8:47 pm 

Rejestracja: pn lut 11, 2008 8:35 pm
Posty: 1
Witam serdecznie,
jutro idę na badania obecności przeciwciał anty fosfolipidowych, anty toxo oraz posiew z pochwy. Czy wiecie jakie powinny być prawidłowe wyniki tych badań? Skierowanie dostałam od lekarki u której poszłam po poronieniu aby potwierdzić opinię mojego lekarza który prowadził mnie przez ciążę. Ona zrobiła ze mną dokładny wywiad i sama wypisała mi skierowanie, bez proszenia.
Czytałam troszeczkę na temat tych badań i mówiąc szczerze jestem przerażona i mam cykora przed nimi. :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 9:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 27, 2007 9:13 am
Posty: 2691
mam pytanie: co daje posiew pochwy?
poroniłam z powodu zakażenia bakteryjnego (ropienie doczesnej), czy da się teraz określic, jaka bateria była przyczyną tego? czy to badanie mogłoby to określić? Dodam, ze zaraz po łyżeczkowaniu brałam antybiotyk... który pewnie wybił wszystkie bakterie.

Czy warto w ogóle roić to badanie?
a moze z miesiąc przed nastepnymi starankami?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 225 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 12  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra