Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 6:00 am


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 161 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna

Czy miałyście jakieś kłopoty po łyżeczkowaniu?
nie 66%  66%  [ 54 ]
tak 34%  34%  [ 28 ]
Liczba głosów : 82
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt lip 20, 2007 11:27 am 

Rejestracja: wt lip 17, 2007 10:53 am
Posty: 1513
Ja dopiero 4 dzień po łyżeczkowaniu. Lekie bóle brzucha. Nie mam plamień, lecz dość obfity śluz (jak przy owulacji :shock: ). Tak bardzo bym chciała, żeby wszystko okazało się ok!

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt lip 20, 2007 1:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
ja teraz jestem 5 dni po łyżeczkowaniu krwawienia ustąpiły tylko od czasu do czasu śluz jest zabarwiony krwią, bólów brzucha na szczęście nie miałam i nie mam do tej pory


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 23, 2007 2:19 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
moja dzis tydzień od łyżeczkowania, ale jest ok, śluzik brązowao rózówy, bez żadych bóli, czasem czuje jak jajnik pobolewa, ale bardzo lekko, myślę że wraca wszystko do normy, w sobote wizyta u ginki.

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 23, 2007 4:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
no to wszystko juz będzie ok. Ja 8 dni po łyżeczkowaniu jestem i plamienia ustąpiły całkowicie. Więc myślę ze wszystko będzie dobrze.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 7:42 am 

Rejestracja: pt mar 02, 2007 12:51 pm
Posty: 7954
Sylwia2008 do jakiej ginki chodzisz?? W Wa-wie czy w Markach?? Bo ja ciągle szukam dobrego ginekologa z okolicy i wolę żeby to była kobieta mająca doświadczenie w poronieniach.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 11:36 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
ASIENKA chodziłam do ginki na mysiadle, ale nikomu nie polecę jej
nie dlatego że nie che ale ja chodziłam ponad miesiąc w martwej ciąży i lekarka nie zrobiła usg tylko zbadała mnie powiedzała że jest ok, jakbym była doświadczona matką może bym sie zorientowała a tak żyłam w niepewności od 7 tyg 3 dnia do 11 tyg 6 dnia

teraz szukam sama namiarów na kogoś dobrego

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 24, 2007 11:50 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
Sylwia2008 miałam podobną sytuację do twojej też chodziłam w martwej ciąży od ok 16-17 t.c. do 22-23(bo wedłu mnie to był 23t.c a wg lekarki 22) i kiedy lekarka nie mogła znaleźć tętna to stwierdziła, że dziekcko jest za małe, że za duzo tłuszczyku na brzuszku, że łożysko przodujące itd. i też nie wysłała mnie na dodatkowe USG ani nic. Ale ja to inny region Polski, ale lekarze robią tutaj tak samo


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 25, 2007 2:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
wychodze teraz z założenia że lepiej zrobić częściej usg i wiedzieć co się dzieje, skoro ciąża od samego początku jest zagrożona a ciężąrna jest w grupie ryzyka z powodów różnych chorób i wad, niestety ja leczyłam się prywatnie i mimo wszystko nie jestem zadowolona ale teraz zmieniam lekarza

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lip 28, 2007 12:29 pm 

Rejestracja: pt lip 27, 2007 7:26 pm
Posty: 4
cześć! ja mam niestety nie przyjemne doświadczenia po łyżeczkowaniu
po pierwszym było wszystko ok. żadnych komplikacji po pół roku znawu ciąża ale niestety również obumarła i dopiero zaczą się horror.
po łyżeczkowaniu w przed ostatni dzień roku nie dostawałam okresu w ciągu 5 miesięcy mój poziom bhcg powolutku spoadał ale na usg wychodziło coś nie tak
w zależności od lekarza diagnozy się zmieniały. po kolejnym łyżeczkoowaniu niewiele się zmieniło. w maju zrobiono mi operację żekomo usunięcia mięśniaka lecz hist pat wskazał na resztki po poronieniu jeszcze tego ze stycznia!!!teraz jestem juz dobrej myśli i zaczynamy na nowo starania.

chciała by znaleźć dobrego gina bo powoli mam ich dość!
jeśli wiecie coś o dr. sienkiewiczu (to on robił mi oststnią operację)to poproszę o opinię i ewentualnie namiary gdzie przyjmuje.
wydał mi się jedynym sensownym lekarzem z którym się zetknełam.

ale tak poza tym to pomimo koszmary który przeszłam wierze że będzie lepiej i juz niedługo będę się cieszyć z maleństwa!
pozdrawiam


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lip 28, 2007 12:51 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
ja jestem już teraz 13 dni po łyżeczkowaniu, i od dwóch dni mam śluz zabarwony ciemną krwią(zawzse coś takiego miałam w pierwszym dniu miesiączki) i lekko bobolewają mnie jajniki raz prawy raz lewy, ale to tylko od czasu do czasu. i teraz się zastanawiam, czy to miesiączka się zbliża czy to jeszcze macica się oczysza. W poniedziałek idę do gina może mi coś powie na ten temat. Bo mi się tak wydaje, że na miesiączkę to jeszcze za wcześnie.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sie 02, 2007 2:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
jestem dziś 17 dni po łyżeczkowaniu i nic mnie nie boli, nie szczypie (bo wczoraj mój nowy gin o to pytał), raz zakłuwa mnie lewy jajnik raz prawy, a bera spada :) ale mam niestety coś po łyżeczkowaniu, albo pozostalość w postaci skrzepu, albo płynu (nic w niej nie płynie), albo uszkodzoną ściankę macicy :(. mam to obserwować bo nic więcej narazie nie będziemy z tym robić, jeśli nie zniknie, ani się nie zmniejszy to chyba histeroskopia mnie czeka

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sie 02, 2007 3:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
ja njuż dwa i pół tygodnia byłam u gina wszystko ładnie wyczyszczone wszystko się ładnie już prawie zagoiło macica też już jest taka jak trzeba dostałam tabletki anty na wywołanie miesiączki, i one mają pomóc w odnowie endometrium macicy. I pozwolenie za 3 miesiące na staranka:)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sie 02, 2007 4:21 pm 

Rejestracja: czw lip 26, 2007 8:03 am
Posty: 4
Lokalizacja: z Gdańska
ja dziesięć dni po łyżeczkowaniu, mam jeszcze lekkie krwawienie, jakby woda leciała zabarwiona krwią i trochę śluzu. Mam za kilka tygoni przyjść do kontroli. A starania rozpocząć za 3 miesiące można - powiedziałą mi wczoraj ginka. Czy to prawda, że organizm jakby "zapamiętuje ciążę" i łatwiej zajśc po poronieniu? Byłam w 19 tygodniu i miałam zakażenie bakteryjne. Teraz czekam też na wyniki histo - coś tam i jeszcze ich nie ma. Czuję się już fizycznie dobrze, jestem na zwolnieniu i ciągle sprzątam, żeby nie myśleć. Jutro - ponieważ jest już czysto - umyję okna i zacznę układać zdjęcia w albumach.... Nadal płaczę codziennie. :((

_________________
Kochani - uda nam się, uda napewno, musi !!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sie 02, 2007 6:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
ja też tak słyszałam, że organizm pamięta ciąże, ale jest to tylko do około 5 miesięcy po poronieniu. Głowa do góry kochana musisz być silna. tutaj na forum jest taki piękny list poczytaj go powinno ci to tro0szeczkę pomóc. łzy nic nie pomogą ja straciłam swojego maluszka w 22t.c. i teraz jak o nim myślę to się uśmiecham, ale zdarzają się też dni potwornej tęsknoty kiedy rycze jak bóbr a zwłaszcza wieczorem kiedy nadchodził czas pogaduch tatusia z dzidziusiem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sie 02, 2007 7:07 pm 

Rejestracja: wt lip 17, 2007 10:53 am
Posty: 1513
Ja też dostałam piguły anty na odbudowę śluzówki, ale nie mogę ich brać, bo moją wątroba i niewydolność żylna mi nie pozwoliły... Także wszystko musi odbudować się naturalnie. Jajnik nadal mnie pobolewa. Jeden, bo tylko jeden działa, więc czuję i funkcjonuję tak jakbym miała tylko jeden... Także śmiesznie mi sie czyta, że was bolą obana zmianę, bo ja nie znam tego uczucia :( Nie ułatwia to zachodzenia w ciążę, ale co drugi cykl jajeczko jest. Na początku tygodnia przez 2 dni krwawiłam (w 2 tyg. po łyżeczkowaniu). Ale teraz wydaje się być ok. Gin mówi, że macica czysta. Ale w miesiąc po zabiegu zaplanowałam wizytę u innego, chcę żeby to potwierdził.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt sie 03, 2007 9:56 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
u mnie było ciekawie, ginekolożka, bez usg powiedziała że macica jest czysta, a nowy gin powiedział że coś tam w macicy siedzi, narazie nie wie co to, ale może samo z @ się wydali :)

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt sie 03, 2007 10:39 am 

Rejestracja: wt lip 17, 2007 10:53 am
Posty: 1513
sylwia2008 pisze:
u mnie było ciekawie, ginekolożka, bez usg powiedziała że macica jest czysta, a nowy gin powiedział że coś tam w macicy siedzi, narazie nie wie co to, ale może samo z @ się wydali :)


też niezła ta ginka - jasnowidz?? :shock: :wink: Mi robił usg i stwierdził, że macica czysta, ale nie wiem po jakim czasie mogą się pojawić np. zrosty lub jakieś blizny. Mam nadzieję, że wcale się nie pojawią! Ale teraz to ja już nie jestem niczego pewna.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt sie 03, 2007 11:19 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
pytałam o to mojego gina tzn o te zrosty, i powiedział mi, że te zrosty pojawiają się wtedy kiedy macica jest w końcowej fazie gojenie czyli tak przed @ pierwszą. Ale powiedział mi też że przy zrostach pojawiają się silne bóle podbrzusza, jajników a nawet krwawienie więc jak tego niei będzie jeszcze przed @ tzn że nie macie się co martwić, a poza tym zrosty pojawiaja się wtedy kiedy macica jest źle wyłyżeczkowana. Także nie ma co wywoływać wilka z lasu.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt sie 03, 2007 8:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
apropos zrostów to różnie mówią, ja dostałam antybiotyk żeby właśnie nic takiego się nie stało, ale któż wie co organizm sobie poczyni, myślmy pozytywnie żadnych zrostów nie będzie ja na kolejne HSG nie idę !!! choć w związku z jakimś nieocenioym sladem po łyżeczkowaniu histeroskopia nie wykluczona

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt sie 03, 2007 10:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz cze 03, 2007 9:29 pm
Posty: 1156
Lokalizacja: wrocław
hihihihi...co lekarz to teoria. Mi mój gin powiedział, że od zrostów uchroni mnie po części tabletka anty, bo ona umożliwia prawidłowe gojenie i odbudowe naskórka macicy


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 161 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra