Dzieki za mile przywitanie!!!
Ale Wam zazdorszcze tej zimy tutaj poki coto kropi od czasu do czasu ale dzis bylo cieplo. Brakuje mi sniegu i tej calej otoczki zimowej... ale kto wie moze sie uda i na Swieta bedziemy w Krakowie z ala rodzinka.

Damalko - wspolczuje bolow od kregosula jak bylam jeszcze w ciazy strasznie pobolewal mnie tyl plecow, no a teraz bylam u lekarza imowi ze to stawy i ze musze przeswietlic a potem przypuszczalnie masaze, fajnie by bylo gdybym byla w Polsce .. bo tutaj nie wiem gdzie co zalatwiac.

Haniu - ojj ja juz sporo badan zrobilam - zreszta wiesz ale teraz lekarz mi jeszcze zalecil przeciwciala blokujace i test cytotoksyczny (ale to tylko z mezem) a do tego chce jeszcze zrobic antykoagulant tocznia, przeciwciala przeciwłozyskowe, cos takiego jak komorki NR i chyba to wszystko ale pewna nie jestem. Jak do tej pory wszystko co robilam i niektore podwojnie - wyniki sa OK mialm podejzenie o trombofilie ale wszystko gra i mam podwyzszona prolaktyne ale lekarz mowi ze to jeszcze po ciazy. Nie wiem co jeszcze znajde za badania ale poki co to sporo ich porobilam.

A ja dzis wreszcie posprzatalam mieszkanko, ugotowalam obiadek na 2 dni oprasowalam sie i zaraz ide sie relaksowac

Natalia - ale masz psiaczka za pewne straszna z niej przytulanka.

_________________
Maja - Nasz Ziemski Skarb ur. 26.12.2009

Aniołek Mateo + 18.07.2007 21t3d
"Królu Mój Ty spij Ty spij a ja"

balbinnko----straszny z niej przytulaniec.....mam do ciebie prosbe ...duzo tych badan robilas...jak znajdziesz chwilke to spiszesz mi je wszystkie i na pw wyslesz??? bylabym ci bardzo wdzieczna....w ogole nie wiem co polowa z nich znaczy....nie wiem czy tez musze je robic...

Natalko, gratuluję suwaczka.

Balbinko, wiem właśnie, że dużo badań robiłaś, dlatego pytałam jakie jeszcze masz zamiar.

Słuchajcie, po wizycie mojej mamy mam całą masę jedzenia (przywiozła mi ). Chce któraś z Was? Oddaję, na tony.

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

haniu dziekuje---- to moj pierwszy w zyciu suwaczek hehehehhehe

a jedzenie to dziekuje sama wrocilam wczoraj od mamy z walowka....jak co weekend...

Dziewczyny, nadajecie aż miło czytać.
Boże, jak mnie połamało, łzy same lecą. Jutro rano lekarz... Trzymajcie kciuki! Mam nadzieję, że to nie żaden uraz mechaniczny po upadku z krzesła we wtorek Mam dyskopatię kręgosłupa lędźwiowego i co jakiś czas nawroty bólu, ale tym razem jeszcze rymsnęłam z zepsutego krzesła w pracy

Balbinko, ja przychylam się do prośby Natalki o spis badań, które robiłaś.

Natalka, suwaczek słodki Romantyczny

Aneczko, mój kocur chrapie sobie na telewizorze aż telewizor trzeszczy. Też szuka chłopina ciepełka.

Maranellka, widzę, że chyba znasz ból kręgosłupa z autopsji - koszmar!

Haniu, pamiętam odwiedziny rodzinki i u rodzinki gdy wynajmowaliśmy mieszkanie - dostawaliśmy takie dary jedzenia, ze torby pękały, lodówka się nie domykała i nie byliśmy tego w stanie przejeść, część szła na zmarowanie

Życzę miłej nocki, bo nie wiem czy dam radę jeszcze wpaść, bo siedzenie przed kompem przy takim bólu jest karkołomne. Papatki!

_________________

Natalka - super suwaczek i nastepna fajna fotka.

Co do moich badanek to juz pisze co robilam:

-krew
-mocz
-morfologia
-OB
-posiew z moczu
-proby watrobowe
-różyczka
-toxo
-tarczyca-THS
-cytomegalia
-przeciwciala antykardiolipidowe
-przeciwciala antyfosfolipidowe
-trabofilia
-ureoplasma,
-mykoplasma
-chlamydia
-anty HBS
-progesteron
-prolaktyna
-posiew z szyjki macicy
-cytologia
-krzywa cukrowa
-bilirubina
-ospa
i jeszcze z moczu mikrobiologiczne badanie - nie pamietam dokladnej nazwy.

a przede mna jeszcze:

-p/c blokujace
-p/c łozyskowe
-test cytotoksyczny
-antykoagulant tocznia
-komorki NR

No i wyniki histopatologiczne czyli badana przyczyna.

Nie wiem czy to wszystkie badania bo mialam jeszcze w szpitalu robione ale dokumenty wywiozlam do Polski. Chyba ze cos jeszcze przeoczylam.

Wiem spor tego ale ja musze byc pewna ze zobilam wszystko. A mzoe Wy mi napiszecie jeszcze co zrobic??

_________________
Maja - Nasz Ziemski Skarb ur. 26.12.2009

Aniołek Mateo + 18.07.2007 21t3d
"Królu Mój Ty spij Ty spij a ja"

No, Balbinko, nieźle! Imponujący spis. Myślę, że wielu ludzi przez całe życie nie miało okazji zrobić nawet połowy tych badań. Ale najważniejsze, że eliminujesz przyczyny.

Ja popisałam pracę, idę do łóżeczka się relaksować.
Dobrej, ciepłej nocy. Pa!

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Haniu, wiem ze sporo tego ale ja nie chce jeszcze raz przechodzic takiej tragedii. I zachdzac w nastena ciaze chce byc pewna ze ja z mojej strony zrobilam wszystko co moglam. Co do badan fakt troszke kasy poszlo - nie jestemw PL ubezpieczona ale mam to w nosie bo waznejsze dla mnie jest co innego.
Jesli w czyms pomoglam dziewczyna to sie ciesze.

PS ale jestem wsciekla na siebie kupilam sobie dzis sweterek jasno - brazowy mjej ulubionej firmy ... i wypralam go z niebieskim recznikiem i teraz sweterek ma niebiekie kropki moze cos z tym zrobie jak nie kupie sobie drugi ... tylko kasy troszke zal

Milej nocki ja tez zaraz zmykam lulac.

_________________
Maja - Nasz Ziemski Skarb ur. 26.12.2009

Aniołek Mateo + 18.07.2007 21t3d
"Królu Mój Ty spij Ty spij a ja"

Naataalko fajny suwaczek
Balbinko ja tez w Polsce nie mam ubezpieczenia........ale mam to w nosie porobie wszystkie badania ......bo to teraz dla mnie najwazniejsze A twoje badanka bardzo imponujace
Damala ja od dziecka mam problemy z kregoslupem......czasami tak mnie boli ze jak usiade to nie moge wstac Na razie masaze mi pomagaja.
Haniu ja tez ogladam " Gotowe na wszystko" mam polska satke
Aneczko warto zbadac progesteron........dla swietego spokoju....
przesylam ci troszke sloneczka

_________________


['][']

Ja wlasnie wrocilam z badan. Dwie godziny siedzenia w przychodni. Dobrze, ze mialam ze soba wciagajaca ksiazke Ale pierwsza dobra wiadomosc jest krzywa cukrowa wyszla mi super Jak mialam to kiedys robione w polsce to dali mi do wypicia zawiesine z glukozy, normalnie do dzis pamietam ze co dwa lyki myslalam ze zwymiotuje i juz od dwoch dni przezywalam jak ja to zniose A tu mi dali do wypicia cos o smaku porzeczki

Natalko ja wiem, ze problemy z cukrem moga byc tez przyczyna poronienia. Zreszta wydaje mi sie, ze ktoras dziewczyny na "poronilam" pisala o Tym, ze u niej wlasnie to moglo miec wplyw.

Maranellko dziekuje za sloneczko Wyobraz sobie, ze swieci
Dostalam jeszcze raz skierowanie do gina, jak mi nie zrobi progesteronu to sobie go zrobi w Polsce na wlasna reke.

Balbinnko pewnie, zrob co mozesz dzieki temu napewno bedzie spokojniejsza a tak jak juz wczesniej pisalam, moim zdaniem zanim bedziemy znowu zachodzic w ciaze musimy przede wszytskim "wyleczyc glowe"

Haniu my tez zawsze dostajemy walowke jak przyjezdza rodzinka

Damala moje koty sa niesamowite, zawsze wyczowaja jak cos zlego sie ze mna dzieje i nie odstepuja mnie na krok. Jak przyszlam ze zla informacja od gina, siadlam na kanapie i moj kochany czarnuszek w ciagu kilku sekund byl u mnie na kolanach i sie tulil.

_________________

witam babeczki.... dziekuje za pochwaly w strone mojego suwaczka..hehehe dumna jestem z siebie...ale czemu ten kluczyk(suwaczek) jest na 1...to chyba bez sensu bo niby co oo odlicza....on sie raczej nie ruszy..eh sama nie wiem....

niedlugo bede miala sliczny avatarek..musze tylko maranllke troszke wykorzystac....

a ja mam chyba owulacje bo tak mnie dziwnie macica/jajniki/podbrzusze boli sama nie potrafie okreslic co to....takie ciezkie podbrzusze mam....aha i w ogole tez zauwazylam ze plamie w trakcie owulki....mam brudzenia....maranellka to znaczy ze mam niski progesteron??

aneczka----a czy sa jakies objawy, tzn podstawy do przypuszczenia ze ktos moze miec z tym cukrem problemy,,,,wolalabym wiedziec ktore badania stricte mnie dotycza, bo kase oszczedzam na maksa..choc na to nigdy nie zaluje

Cześć dziewczynki, witam się poniedziałkowo!
Lecę zaraz do pracy.

Co do kotów, to kotka mojej mamy, jak mama płacze, wskakuje jej od razu na kolana i łasi się i mruczy głośno. Zawsze. W ogóle reaguje na wołanie i inne rzeczy, mądre zwierzę! Z charakterkiem z resztą też.

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Balbinko, dzięki za spis. Z tych, których nie widzę w Twojej liście, robiłam p/c przeciwjądrowe. Nie wiem co poradzić na zafarbowany sweterek, bo zawsze miałam problemy z odplamianiem rzeczy, a brudzę się jak małe dziecko Mam nadzieję, że uda Ci się go uratować, trzymam kciuki!

Aneczka, mój kot wyczuwa wspaniale tylko jedną rzecz, bardziej przyziemną - jedzenie , nawet pod ziemią by wyczuł. Ja nie robiłam jeszcze krzywej cukrowej, nie wiem co teraz dają w Polsce do wypicia

Natalka, ja też ostatnio zaczęłam plamić w rakcie owu. Moze to rzeczywiście ten cholerny progesteron?? Ludzie, ile to badań, nawet mi się nie śniło.

Maranellka, zazdroszczę pogody, bo u mnie choć słońce to ciapa z roztopionego śniegu i chłodno.

Haniu, ja dziś mam "lepiej" , bo nie byłam a pracy - dostałam L4 na 2 tygodnie (na razie).

A po wizycie dzisiejszej u chirurga opadły mi ręce, bo wychodzi na to, ze w moim przypadku mam wybór - albo ratować kręgosłup, albo macierzyństwo, które mogę przypłacić kalectwem. Zmiany zwyrodnieniowe postąpiły znacznie. Poza tym przy moim schorzeniu nie mogę stosować leczenia sterydami ani hormonami, a takie miałam mieć stosowane przy moich przeciwciałach. Jestem w ślepej uliczce.... Chyba zaczynam godzić się z tym, że nie urodzę... Ale póki co nie wypisuję się z wątku Czekam na prześwietlenia i rezonans magnetyczny, no i ciagle nie dostałam wyników szczegółowych z p/c. Wyżaliłam się trochę, sorrki za smutki. Pozdrawiam Was.

_________________

Damala moj maz twierdzi, ze on wierzy w to ze sie uda do poki mu lekarz nie powie "NIE MA SZANS" trzymaj sie tej mysli i nie ma zadnego wypisywania mi sie z watku
A co do kotow to chyba nie ma takiego, ktory nie reaguje na jedzenie. Moja jedna ogolnie jest "nietykalska" no chyba ze masz cos dobrego na talerzu Jak ona mnie wtedy kocha

Haniu a ja nie mam dalej adresu tej stronki adopcyjnej

Natalio ja teraz nie mialam zadnych objawow, ale kiedys mialam problemy z cukrem to pierwszym z objawow bylo zasypianie na stojaco. Potrafilam przyjsc z pracy o 16 i zaraz zasnac i obudzic sie dopiero drugiego dnia rano.
Mysle, ze to jest momo wszystko jedno z tanszych badan.

_________________

Damalko, dobrze że dostałaś zwolnienie. Siedź grzecznie w domu i odpoczywaj.
Wiesz, wcale Ci się nie dziwię, żę ręce Ci opadły... Chcemy mieć dzieci a tu coś wyskakuje. Nie wiem co bym zrobiła, chyba ratowałabym kręgosłup. A Ty masz przeciwciała anty- , dobrze zrozumiałam? Czym je się leczy?
Nie uciekaj proszę stąd, ja na pewno tu jeszcze "troszkę" zabawię. Na razie czekam do wiosny. A potem może do lata? Damalko, zobaczysz, damy radę! Ja w przypływie "smutności" myślę, że rok czekania to tak chol...ie dużo czasu. Ale ten czas po coś jest. Nie można nam go tracić.

Dostałam dzisiaj pasek św. Dominika, siostrzyczki są superszybkie!

A wczoraj wieczorem dowiedziałam się, że żona mojego szwagra jest w ciąży. Brali ślub cztery miesiące po nas. Ja "zdążyłam" poronić dwa razy w tym czasie... Wiecie, jak się dowiedziałam o tej ciąży, to najpierw jednak się ucieszyłam! Sama się tego po sobie nie spodziewałam, hi, hi. Jednego tylko się obawiam, rozmów o ciąży... widoku brzuszka... Na szczęście rzadko się widujemy. Termin ma na czerwiec. Ja wtedy dopiero może pomyślę o staraniach...
Ale co tam, ważne, że im się udało, ona ma 32 lata.

Za chwilę myśl: ja miałam rodzić w maju.

Aneczko, aczy dostałaś pw ode mnie? Jeśli nie to zaraz Ci wyślę.

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Haniu nie poruszaj tematu wieku Bo ja jutro wlansie 32 koncze i zastanawiam sie czy swietowac czy wpasc w depresje Jeszcze nie zdecydowalam heheheh

Niestety nie mam od Ciebie zadnej wiadomosci

_________________

Aniu, wysłałam Ci 10 sekund temu. Mam nadzieję, żę teraz dotrze.

Z tym wiekiem to nie miało być że "stara". To skrót myślowy, że pobrali się cztery miesiące po nas a jest starsza ode mnie i że dobrze się stało, że zaszła w ciążę. Ja też młodziutka nie jestem, mam 27 i pół roku!

A moja siostra to ma 36 lat i w czerwcu bierze ślub (pierwszy). I wierzę w to, że będzie miała dziecko.

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Haniu Doszlo dziekuje Bede miala lekture na dluzej
No dobra... przekonalas mnie Bede swietowac hiihiih

_________________

Aniu, a dostałaś już "Bociany..."?

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Rozumiem, ze pytasz o ksiazke ?? Niestety bede ja dopiero miala na swieta. Mama ma mi przywiezie
A u nas znowu leje... zalamac sie mozna ta pogoda

_________________