Polecam wygodny i stabilny nocnik z szerokim oparciem, tak żeby dziecko mogło siedzieć w nim przez dłuższą chwilę nie odczuwając dyskomfortu. Nocniki z pozytywkami, zabawkami są dodatkowym urozmaiceniem jednak nie są konieczne.

Dziewczyny, pomóżcie, bo chyba oszaleję

Moja Panna jesienią skończy 3 latka i za nic nie chce sikać do nocnika, kibelka... Od poniedziałku pampersa zakładam tylko na noc i zawołała może 2 razy Ona doskonale wie, że trzeba robić do kibelka, ale robienie w gacie chyba sprawia Jej wielką frajdę Jak zrobi to często się śmieje Więc pytam Ją, gdzie robi się siusiu i kupkę i Ona prowadzi mnie do ubikacji, pokazuje na kibel i mówi: tutaj
Już pokazała, że potrafi zawołać, ale nie woła...
Jak chodzi w mokrych spodniach, to nic a nic Jej to nie przeszkadza
Nagradzanie Jej za załatwienie się też nie pomaga
Na nocnik to nawet nie usiądzie, rzuca nim itd. Nie wiem, może jakiś fajniejszy Jej kupić? Tylko też nie chcę wydać 150/200zł po to, żeby go sobie na głowę założyła i krzyknęła: TADAM

Macie jakieś sprawdzone rady/ pomysły?

_________________

zaden nocnik nie pomoze... tylko cierpliwosc Cie ratuje... w jakim wieku zaczeliscie nauke nocnikowania?
problem macie tylko w nocy, czy w dzien tez?

_________________

Gocha22- Dzięki za odpowiedź, chociaż u nas "wypasiony" nocnik z Myszką Mickey wybrany osobiście i koniecznie różowy- pomógł Nawet zdziałał cuda
Panna zaczęła robić siusiu do nocnika i od kilku, kilkunastu dni nie ma wpadek jeśli chodzi o siusiu
Gorzej z kupką, bo zrobiła do nocnika 2 razy i prawie zwymiotowała Teraz nie chce zrobić za nic, krzyczy, że się boi i klops

_________________

No i chyba u nas czas zacząć nocnikowanie, wiadomo kiedy idzie kupa, bo się skupia, mój mąż uważa, ze to jeszcze za wcześnie.

_________________

a propos nocniczkow, myslalam, ze widzialam juz w zyciu wszystko, ale jednak nadal producenci potrafia mnie czyms zaskoczyc: <spam>

Ten nocnik jest już w sprzedaży od jakiś 10 lat, jak mi się dobrze wydaje.

_________________

mnie też tak się wydaje.
Przyznam że córka moja miała 2 lata i 6 miesięcy jak w 3 dni ogarnęłam temat tak na dobre. Nie było zasikanej podłogi, ubrań i niczyjego stresu. Potrafiła już zapanować nad pęcherzem który był dojrzały. Nie posikiwała co 15 minut.
Wcześniej nie było sensu , próbowałam ale dzieciak nie rozumiał o co chodzi.

moja sasiadka powiedziala, ze jej chrześnica ma osiem miesiecy i sika do nocnika jak ją posadza.. ale nie wiem czy to jest mozliwe? przeciez takie dziecko nie wola, nie mowi kiedy ma potrzebe..

Może sąsiadka sika do nocnika Jest to możliwe... bo pewnie wysadzają dziecko przed snem i jak wstanie, udało się pewnie kilka razy i czekają na pochwały.

_________________

mama.janka powiem Ci ze w niewielu przypadkach jest to mozliwe.
sama mam znajoma ,ktora mieszka kilka blokow dalej. maja corke o tydz starszą od mojej i zaczeli ją sadzac na nocnik własnie w wieku 7-8mcy.
oczywiscie sama nie wołała tylko oni dązyli do tego aby rano,wieczorem ją sadzac i mała podłapała.
jak skonczyła rok zaczeli ja odpieluchowywac.
teraz maja spokoj
czasem takie dzieciaki sie zdarzaja

_________________