Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 3:04 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Adopcja
Post: pn lip 26, 2010 5:38 pm 

Rejestracja: śr lut 20, 2008 11:45 am
Posty: 2442
Lokalizacja: z krainy miłości
Witam!!
Nie wiem czy dobry dział... :?: Tytułm tematu też niewiele mówiący.. ale nie wiem jak to opisać w krótkim zdaniu :roll: albo jestem już za bardzo tym wszystkim... zmęczona.. :roll:

Sytuacja wygląda następująco... w skrócie..
Mam męża i dwójkę dzieci. Starszy syn nie jest dzieckiem męża ale mały mówi do niego tata i wogóle jest w jego życiu od 1-go roku życia.
Swojego biologicznego ojca jak juz gdzieś przypadkiem spotka - niestety.. to móiw do niego po imieniu..

Ogólnie żyjemy sobie "spokojnie".. ale czasem wychodzą jakieś głupie sytuacje ktore uświadamiają nam że tak na dobra sprawę to mój P. nie ma żadnych praw do Kamila..

Np. dostaje paczki z pracy na święta.. tylko na młodszego.. itp...

Czy jest możliwość żeby mój mąż zaadoptował Kamila? Pomimo tego że jego biologiczny ojciec żyje??
Orientuje się ktoś?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 8:04 pm 
autoban (PW) regulamin forum pkt.20
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 09, 2007 2:29 pm
Posty: 237
Lokalizacja: Brigg
witaj, o ile dobrze sie orientuje, to wystarczy, by jego biologiczny ojciec zrzekl sie praw rodzicielskich do Kamilka, a wtedy nie bedzie zadnych przeszkod by go przysposobil

powodzenia

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 8:29 pm 

Rejestracja: śr sie 08, 2007 12:35 pm
Posty: 6261
A dlaczego ma mieć prawa biologicznego ojca :?: Po to tylko żeby dostać paczkę z pracy :?:

Nie ma praw, bo nie jest jego ojcem - to chyba jasne :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 8:49 pm 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU

Rejestracja: sob wrz 30, 2006 1:39 pm
Posty: 4668
Lokalizacja: Tarnów
agacior a nie pomyslalas, ze to nie chodzi tylko o ta
glupia paczke z pracy.

Skoro biologiczny ojciec ma daleko i gleboko syna to dlaczego ten
przybrany nie ma miec zadnych praw do niego.

Traktuje go jako wlasnego syna. Ojcem nie jest to co splodzil, ale to
co wychowal.

A taka glupia paczka kamilowi moze byc przkro w przyszlosci.
jego brat dostal a on nie, bo to nie jego tata.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 9:06 pm 

Rejestracja: śr sie 08, 2007 12:35 pm
Posty: 6261
Ojciec biologiczny jest jeden i póki żyje i nie jest zwyrodnialcem powinien mieć swoje prawa rodzicielskie.

Kamilowi mogło by być przykro, że matka wykreśliła jego ojca z życia - niech to sam zrobi, jak uzyska świadomość.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 9:08 pm 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lip 09, 2008 12:47 pm
Posty: 2059
Lokalizacja: pomorze
AjLof najpierw musisz pozbawic praw ojca biologicznego a potem twoj maz moze przysposobic malego :D

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek
http://bernadetaslowinska.pamietajmy.com.pl/


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 9:25 pm 

Rejestracja: śr lut 20, 2008 11:45 am
Posty: 2442
Lokalizacja: z krainy miłości
Hehe.. źle się wyraziłam z tą paczką :lol:
Oczywiście nie chodzi mi o jakieś prezenty czy coś.. :roll:

Biologiczny ojciec - Agacior - ojciec Twojej małej może się uchował i interesuje się dzieckiem.. uwierz że nie wszyscy tatusiowie są tacy wspaniałomyślni :roll:

Bo "DAWCA" się Kamilem wogóle nie interesował i nie interesuje :roll:
Ma juz inną rodzinę..spodziewa się dziecka i nie zabiega o spotkania z Kamilem. Ba. Alimentów nie płacił półotra roku. Teraz mamusia za niego płaci bo by go wzięli do pierdla ..
Nie włożył w wychowanie Kamisia ani godziny czasu. NIGDY z nim nie był na spacerze..lodach.. itp.. NIGDY nie kupił mu nawet głupiego samochodzika na urodziny, święta czy dzień dziecka :roll:


Ale jest na tyle chamem że napewno się praw nie zrzeknie.. po złości.. bo jest mściwy.. :roll:

A wzorem cnót też nie jest. Siedział już kiedyś w więzieniu i miał wyrok..kuratora.. balangowicz i facet którego język sprowadza się do przekleństw iiiii przekleństw :roll:


Przedew szystkim chodzi mi np. o nazwisko.. Tylko Kamiś ma inne...
Na wczasy nie pojedziemy za granice - bo muszę mieć zgodę ...


Absurdem jest dla mnie żeby ktoś kto kilka lat albo i kilkanaście miał w nosie co się dzieje z jego dzieckiem miał "do niego prawa" a ten który się nim zajmuje, uczy świata itp. nie...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 9:28 pm 

Rejestracja: śr sie 08, 2007 12:35 pm
Posty: 6261
AjLof Ty wybrałaś Kamilowi ojca, a teraz chcesz go jego pozbawić...:roll:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 26, 2010 9:31 pm 
2 żółte kartki
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 07, 2007 6:05 pm
Posty: 2965
A ja rozumiem AjLof - ojciec biologiczny jest daleko, i się nie interesuje, załóżmy w sytuacji gdyby dziecko trafiło do szpitala to jej mąż nawet nie może wejść jako osoba z rodziny :roll: :roll: . Dlatego to jest ważne, skoro to jedyny "tata" Kamilka w życiu na prawdę (chodzi mi o to że tamten nie uczestniczy w życiu dziecka) to powinien mieć zabezpieczenie prawne..


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 27, 2010 9:25 am 

Rejestracja: wt lip 27, 2010 9:13 am
Posty: 3
Z tego co piszesz to ładnego "ojca" wybrałaś synowi.

Brak kontaktu z dzieckiem przez pół roku jest podstawą do ograniczenia praw rodzicielskich - nie jestem pewna ale chyba też do odebrania.
Musisz iść do prawnika i się zapytać, ale skoro biologiczny ojciec nie interesuje się synem i nie spotyka się z nim to masz duże szanse.
Możesz też próbować rozmawiać z biologicznym ojcem - bo skoro twój mąż adoptuje syna, to tamten nie będzie musiał już płacić alimentów.
Więc z jego punktu widzenia, skoro syn go nie interesuje jest to opłacalne.

Swoją drogą, czy jesteś pewna, że chcesz aby twój Mąż adoptował starszego syna? Bo czytając twoje posty to dziwnie to wygląda...

madzia-j pisze:
A ja rozumiem AjLof - ojciec biologiczny jest daleko, i się nie interesuje, załóżmy w sytuacji gdyby dziecko trafiło do szpitala to jej mąż nawet nie może wejść jako osoba z rodziny :roll: :roll: .

Nigdy się nie spotkałam z sytuacją, żeby w szpitalu czy gdzieś sprawdzali czy Pan podający się za tatę NAPRAWDĘ jest ojcem.. W końcu teraz takie sytuacje jak rozwody i układanie sobie życia na nowo są częste...
Więc to akurat jest bezpodstawne.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 27, 2010 10:26 am 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU

Rejestracja: sob wrz 30, 2006 1:39 pm
Posty: 4668
Lokalizacja: Tarnów
Alimenty i tak chyba bedzie musial placic, bo w kocu to jego
syn.

Kolzanka mojej mamy miala podobno sytuacje i biologiczny
ojeciec i tak placil alimenty.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 27, 2010 10:47 am 
2 żółte kartki
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 07, 2007 6:05 pm
Posty: 2965
[quote="*Angie*"]Z tego co piszesz to ładnego "ojca" wybrałaś synowi.

[/quote]

Tak, na pewno AjLof zrobiła to celowo, masz racje była w związku z takim dupkiem i tak to zaplanowała :roll: :roll: :roll: . Dziewczyny zastanówcie się czasem 3 razy zanim coś napiszecie...

A jeśli chodzi o szpitale to np. sytuacja kryzysowa, wypadek i trzeba podpisać zgode na leczenie dziecka, operacje, zabieg itp, w niektórych szpitalach wymagają zgody obojga rodziców i co wtedy, szukać wiatru w polu?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 27, 2010 11:11 am 

Rejestracja: śr sie 08, 2007 12:35 pm
Posty: 6261
madzia-j pisze:
*Angie* pisze:
Z tego co piszesz to ładnego "ojca" wybrałaś synowi.



Tak, na pewno AjLof zrobiła to celowo, masz racje była w związku z takim dupkiem i tak to zaplanowała :roll: :roll: :roll: . Dziewczyny zastanówcie się czasem 3 razy zanim coś napiszecie...


Wiesz ludzie, którzy świadomie decydują się na dziecko z reguły się w ten sposób nie zachowują. Mi się związek sypnął, ale ojciec Luśki spotyka się z nią regularnie, zabiera na wakacje, tęskni za nią, itp.

madzia-j pisze:
A jeśli chodzi o szpitale to np. sytuacja kryzysowa, wypadek i trzeba podpisać zgode na leczenie dziecka, operacje, zabieg itp, w niektórych szpitalach wymagają zgody obojga rodziców i co wtedy, szukać wiatru w polu?


Bzdura :!: A jeśli prawowity ojciec przebywa za granicą i nie można się z nim skontaktować to pozwalają umrzeć dziecku, tak :?:
W przypadku ratowania życia o zgodę nie pytany jest nawet sam pacjent poddawany zabiegowi lub operacji. Obowiązkiem lekarza jest ratować życie, a nie załatwiać papierologię :)

AjLof
a pomyślałaś o tym, że z tym tatusiem też może nie wypalić :?: I co wtedy zrobisz :?: Po raz kolejny zmienisz prawnie tatusia :?: W życiu niestety bywa różnie, więc taką decyzje powinnaś dobrze przemyśleć :!:

Uważam, że adopcja dla ułatwienia załatwiania spraw formalnych, paczek mikołajkowych bądź nazwiska nie jest najlepszym wyjściem, zwłaszcza dla dziecka.....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 27, 2010 11:33 am 

Rejestracja: wt lip 27, 2010 9:13 am
Posty: 3
Delfinka_07 pisze:
Alimenty i tak chyba bedzie musial placic, bo w kocu to jego
syn.

Kolzanka mojej mamy miala podobno sytuacje i biologiczny
ojeciec i tak placil alimenty.


Nie - to już nie będzie jego syn bo będzie ADOPTOWANY - czyli będzie miał nowego "TATĘ" i w razie czego to na tym "nowym" tatusiu spoczywa obowiązek alimentacyjny. Głupio to brzmi, ale tak jest.

Wystarczy, że biologiczny napisze pismo do sądu z prośbą o zwolnienie z alimentów w związku z adopcją dziecka przez innego "tatę" i sąd się na to zgodzi. To czysta formalność.
Myślę, że jak biologiczny ma wszystko w nosie, to przynajmniej możliwość zaoszczędzenia kasy go skłoni to zgody na to.

A co do decyzji itp. - znam wiele mam, których dzieciaczki mają tatusi tylko na papierze i nigdy nie miały z tym problemu.
A co do paszportu to też można sądownie załatwić - skoro np. mąż AjLof ma stałą pracę w polsce i chcą tylko na wakacje wyjechać to SĄD może wyrazić zgodę na paszport.

A do paszportu AjLof nie można dziecka wpisać??


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lip 27, 2010 11:48 am 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU

Rejestracja: sob wrz 30, 2006 1:39 pm
Posty: 4668
Lokalizacja: Tarnów
Agacior to tylko gratulowac, ze twoje dziecko ma takiego ojca.

Ale nie wszyscy tacy sa ....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lip 28, 2010 10:45 pm 
.

Rejestracja: ndz cze 17, 2007 8:52 pm
Posty: 351
Agacior pisze:
Ojciec biologiczny jest jeden i póki żyje i nie jest zwyrodnialcem powinien mieć swoje prawa rodzicielskie.

Kamilowi mogło by być przykro, że matka wykreśliła jego ojca z życia - niech to sam zrobi, jak uzyska świadomość.


Dla mnie to stwierdzenie nie ma sensu. I co z tego ze jest ojcem biologicznym, ktory nawet nie uczestniczy w zyciu dziecka.
Teraz to o dziecku nie pamieta a pozniej, jak juz synkowi bedzie sie dobrze powodzilo a ten bedzie klepal biede to moze jeszcze ma synek obcemu facetowi placic alimenty.

Ja ojcu moich dzieci tez odbiore prawa rodzicielskie, bo sie nimi wogole nie interesuje, a czy bedzie chcial sie spotykac z nimi to jego sprawa poki co tego nie robi. Nie przyjezdza nawet na urodziny a o glupim telefonie czy sms-ie mozna jedynie marzyc.

A jak starszy syn ma na nazwisko?? Bo moze tez zaczac zadawac pytania dlaczego mama z tata i brat maja inne nazwisko a on inne.
Odbierz prawa jak ci sie uda, a jak tata ten ktory wychowuje chce zaadoptowac to niech to robi :).
Trzymam kciuki :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lip 29, 2010 10:24 am 

Rejestracja: śr lut 20, 2008 11:45 am
Posty: 2442
Lokalizacja: z krainy miłości
Tak teraz czytam...

Kamilowi mogło by być przykro że wykresliłam jego biologicznego ojca z jego życia.... hmmmm

Ależ on sam się wykreślił i to dawno temu :roll:

Kamiś ma nazwisko dawcy. Uznał go. Zresztą cieszył się jak głupi bateryjką przez 3 miesiące po czym kopnał nas w tyłek :roll:

Poza tym jakbym miała patrzyć czy mi się uda z mężem czy mi się nie uda.... a kto ma taką pewność?? Każda kobieta jest w stanie w 100% stwierdzić że będzie ze swoim mężem do końca życia?? :roll:

Poza tym chciałam zaczerpnął wiedzy teoretycznej. Narazie nie widzi mi się włóczenie po sądach...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2010 8:31 am 

Rejestracja: śr kwie 11, 2007 7:32 am
Posty: 7187
ja odebrałam prawa rodzicielskie, zmieniłam córce nazwisko na nasze....była tez sprawa adopcyjna w sądzie, więc jeśli jeszcze Cie to interesuje :)

niestety sędzina powiedziała, że partnerów matki traktuje dużo gorzej niż normalnych rodziców adopcyjnych i kazała nam wrócic za kilka lat...bylismy dopiero dwa lata po ślubie wtedy i to było dla niej za mało, poza tym mój mąz jest 5 lat młodszy ode mnie i był za młody :roll: nieco....

powiedziała, że później nie będzie robiła żadnych problemów....tyle, że po kilku latach zaczął sie między nami kryzys...i jakoś tak zeszło....a teraz córka ma już ponad 14 lat...i sama nie potrafi udzielić nam odpowiedzi czy tego chce :roll:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 02, 2010 12:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 29, 2008 3:05 pm
Posty: 2231
Lokalizacja: kartuzy
nie moge czytac tego co pisze agacior :shock: :shock: :shock:
skoro ojciec "dawca" jak powiedziala matka sie nie interesuje, sam wykreslil sie z zycia kamila to po co mu prawa, chyba tylko po to zeby im przeszkadzac.

OJCEM JEST TEN KTO WYCHOWUJE!!!!!!!!

ajlof ja wspolczuje...ale niewiem jak ci pomoc, na tym sie nie znam...wiem o co ci chodzi i sie nie dziwie ze chceesz tak zrobic bo ojcem jest ten ktory dba, wychowuje i troszczy sie o chlopca a nie ten ktory umyl rece i uciekl

_________________
Obrazek

Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: ndz paź 03, 2010 6:32 pm 

Rejestracja: śr lut 20, 2008 11:45 am
Posty: 2442
Lokalizacja: z krainy miłości
Dzięki Oleńka za zrozumienie :)

Astrate - z chęcią bym się o parę rzeczy popytała.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra