hmm pomózcie mi to zrozumieć bo nie rozumiem tego wszystkiego do końca. Niedługo urodzi sie moje dziecko, zamierzam dać mu nazwisko ojca i wpisać w akcie urodzenia ojca ale jak rozumiem nie będzie to jednoznaczne z uznaniem przez nigo dziecka. On przebywa zagranicą i nie jestem do końca przekonana czy jak wróci to uzna dziecko ( wydaje mi sie że tak) Ale załużmy do jego przyjazdu w akcie urodzenia będzie jego nazwisko???
A jeśli uzna dziecko, to będziemy musieli iść do urzędu i on coś będzie musiał wypełnić i wtedy już prawnie będzie ojcem dziecka.

A jeśli formalnie uzna dziecko to czy ja będę samotnie wychowującą matką z prawem do zasiłku dla samotnych matek????

NORAMLNIE TRZEBA BYĆ GENIUSZEM ŻEBY ZROZUMIEĆ TO PRAWO.

kaśiuńka, jesli jesteś panną, i nie masz z ojcem dziecka ślubu, to żeby dziecko miało jego nazwisko on musi być z toba i dzieckiem w urzedzie. jeśli go nie będzie to dziecko będzie miało twoje nazwisko, i będziesz matką samotnie wychowująco dziecko.

Kasiuńka22 tatus mojej dzidzi jest za granica dzwonilam do USC pani powiedziala,ze ojciec dziecka albo uzna dziecko przed USC razem z Toba, albo 2 wyjscie tzw jednostronne uznanie przed konsulem w kraju w ktorym przebywa. Jesli uzna dziecko nie jestes samotna MATKA i nie przysluguje Ci zaden zasilek z tego powodu poniewaz dziecko ma ojca i to on jest zobowiazany placic alimenty.Jesli masz jeszce jakies pytania smialo,mam podobna sytuacje...pozdrawiam

_________________

alex1404 ale sie wpakowałyśmy

Załuzmy że dzizia się już urodziła i idę do USC sama bo tatuś jeszcze jest za granicą i chce zarejestrować moją pocieche i chce mu dać nazwisko ojca to co nie wpiszą mi jego nazwiska????

Bo chciałabym żeby miało jego nazwisko a chyba najlepsze rozwiązanie jest dogadać sie i nie iść z alimentami do sądu bo to trwa a pozatym nerwów szkoda.

Ja z tatusiem tak sie dogadałam że będzie mi płacił bo nie chce mi sie latać po sądach i tracić czas który wole poświęcić maleńsetwu, A szczerze mówiąc to nie rozmawiałam z tatusiem czy uzna dzidziusia przed USC.

A TAK NA MARGINESIE TO JUŻ SIĘ NIE MOGE DOCZEKAĆ MOJEJ DZIDZI.

niestety nie . Jesli go z toba nie bedzie to dziecko bedzie mialo twoje nazwisko, a w rubryce ojciec bedzie mialo jego imie i twoje nazwisko, stworza taka fikcyjna osobe, ale musisz podac dane ojca dziecka tylko,ze ich nie wpisza w akt ,chyba ze on uzna dziecko przed konsulem i wtedy dziecko ma jego nazwisko chyba ze on sie zgodzi na twoje:) troszke skomplikowane ale dasz rade. U mnie tatus uzna dziecko a jesli nie da rady przyjechac to najpierw zrobi sie malego tylko na mnie a potem sie dopisze tatusia,jak tylko tata wroci:)

_________________

Kasiuńko to dobrze że masz dobry kontakt ze ojcem dziecka i radzę Ci to wykorzystać, żeby skłonić go do uznania go, ponieważ później może zminić zdanie a zasiłek dla samotnych mam wynosi - szalona liczba - 170zl .

Tylko zasiłek można dostać pod warunkiem, że ma się orzeczenie sądowe o przyznaniu alimentów podobno...

dzięki dziewczyny za rady...
Dowiedziałam się już wszystkiego chyba co tylko jest mozliwe na ten temat. I fakt nie ma co dla 170 zł ryzykować bo trzeba już mysleć co bedzie potem...

Tego do końca nie jestem pewna bo nie mogę tego nigdzie znaleść by mieć poparcie prawne ale podobno gdy wpisze sie NN ( dla kozyści 170 zł, a tatuś daje pod stołem kasiurke a np po dwóch latach jednak zrezygnuje z tego , my zostajemy z 170 zł, denerwujemy sie na tatusia i idziemy do sądu bo jednak przypomniałyśmy sobie kto jest tatą i wtedy to my płacimy za badania)

Ja np robie tak i mam nadzieje że nie bede tego załować:
wpisuje tatusia w akt urodzenia , synkowi daje jego nazwisko ( wytrwale czekam jak tatuś przyjedzie i pójdzie ze mna i ładnie i grzecznie przed panią z USC powie że to jego dzidzia ) , potem idę do notariusza z tatusiam i tam podpisujemy razem, że wszystkie decyzje tzn, wydanie paszportu, w razie problemów zdrowatnych dzidzi ( oby nie) ja podejmuje decyzje a on mi na to zezwala . I umawiam sie z tatusiem na pieniążki. I jakoś daje sobie rady.
lub druga wersja wpisuje tatusia a tatuś zachowuje sie jak prostak i nie idzie za mną do USC , ja idę do sądu i udowadniam mu że jednak jest tatusiem i momentalnie pozbawiam go częściowo praw do dziecka - żeby nie utrudiał mi zycia np jak będę chciała z dzidziusiem wyjechać. i ustalam sądownie alimenty i niech ten człowiek zapomni o mnie i dziecku - wtedy nie ma zmiłuj i zero kontaktu z dzieckiem.

Do tej pory wahałam sie by wpisac ojca dziecka ale
A ) może uda sie mu i trafi 6 w totka i nie wytrzyma z napięcia - to wtedy synek ma prawo do majątku
B) dziecko gdy ma wpisane tatusia a z tatusiem coś sie wydarzy ( no nikt nie jet wieczny) dziecko dostaje rente po rodzicach.

Jeszcze jest jedno o czym trzeba pamiętąć, że isntieje coś takiego jak obowiązek alimentacyjny wobez rodziców więc, gdy np tatuś nie wywiązuje sie z obowiązku płacenia na dziecko trzeba iść do sądu i pozbawić go praw do dziecka , bo jak wiedomo NASZE POCIECHY, będą mądre, obrzydliwie bogate i cholernie szczęśliwe a wtedy tatuś przypomni sobie o dziecku i bedzie je dręczył.

Wiecie ja narazie nie mogę narzekać na tatusia choć nie zapyta sie mnie jak sie czuje , czy mi czegoś nie potrzeba itd ale jakoś mamy kontakt i np piszemy o pogodzie filmach itd.

np jego ostatni sms w piątek ja oglądałam sobie spokojnie Władce Pierścieni i dostałam sms: JEŚLI CHESZ BY DZIECKO MIAŁO W METRYCE IMIĘ OJCA TO ZRÓB TO , A CZY PODASZ MNIE DO SADU TO JUŻ TWOJA SPRAWA, TAK CZT TAK DOPUKI JESTEM W NIEMCZECH BĘDĘ CI SŁAŁ ( podał kwote nawet całkiem ok) MIESIĘCZNIE A W RAZIE CZEGO ZAWSZE CI POMOGE W MIARE MOICH MOZLIWOSCI. MOZESZ MI WIERZYC LUB NIE I ZROB CO UWAZASZ ZA SLUSZNE I ZROB TAK BY TOBIE BYLO DOBRZE. SPOKOJNEJ NOCY. - NA TEJ CZESCI BYLISMY RAZEM W KINIE, ZAKOCHANI I SZCZEŚLIWI... I MOGŁO BYĆ TAK DALEJ GDYBYŚ MNIE POSŁUCHAŁA. (posłuchała taa chodziło mu żebym usuneła dziecko).

wiecie co po tym smsie zobojetniałam na niego całkowicie.

to kochana nie msz sie czym tak bardzo martwic, ja ani kontaktu z tatusiem dupkiem, ani kasy, tylko to ze sie nie przyznaje...
wiec w kwietniu czeka mnie i jego sad

_________________

annna - ja tez długi czas nie miałam, zaczełam grozić , przestałam być głupiutka dziewczynką i wierzyć w cuda i tatusia ruszyło, choć cały czas powtarza że jego nic nie ruszy... wiec niech go nie rusza... skoro masz taka sutułacje naprawde przyda Ci się prawnik... lepiej przeznaczyć troche kasy na niego a wyrwać od tatusia ostatni grosz...

Ja tak zrobie ja sie postawi może przegram niejedną bitwe z nim ale WOJNE wygram.

_________________

www.eporodniki.pl
polecam

_________________

Witam mamusie!
jestem tu nowa, od dwoch dni ciagle sledze to forum, tak sie wciagnelam ze zapomnialam o codziennych obowiazkach. Naprawde ciekawych rzeczy tu mozna sie dowiedziec i chociaz pomyslec mozna sobie ze nie jest sie samemu na tym swiecie z podobnymi problemami.
Pozdrowienia

a jesli jestem z kims w zwiazu ale nieformalnym i chce dac jego nazwisko to zaden dodatek mi sie nie nalezy?

właśnie ja mam takie pytanie...Jesli jestem z ojcem dziecka nieformalnie... ale chce dac dziecku jego nazwisko on je uzna tylko ze my ze soba nie mieszkamy nie mamy slubu wiec jak on uzna dziecko to ja nie bede samotniewychowujaca matka?? i nic nie dostane??

gocia, dostaniesz - licza sie dochody osob zameldowanych w tym miejscu co ty...

_________________

dostaniesz dodotek dla samotnie wychowujacych, ale potrzebne jest zaswiadczenie o dochodach i oczywiscie zasilek rodzinny

_________________

Ale co jesli ja nie pracuje i on tez nie bo oboje sie uczymy..? to ja dostane po dochodach rodzickow ktory mnie utrzymuja czy jak??

gocia, tak jak juz wczesniej napisalam - licza sie dochody osob zameldowanych w tym miejscu co ty! Niezaleznie czy to twoi rodzice, rodzenstwo, dziadkowie... Licza sie wszyscy i nikogo nie interesuje czy oni cie faktycznie wspieraja finansowo...

_________________

A to nie bedzie na takiej zasadzie ze jak moj chlopak juz znadzie prace to pozniej mu to odciagna??? taka chocby pozyczka?? i co do tego dochodu to na jakiej zasadzie sie to oblicza jesli u mnie jest tata i brat co pracuja to sie dodaje ich dochod czy jak?? bo ja jestem kompletnie zielona z tego