Cześć Dziewczyny!
Ja jestem tu dopiero od kilku dni - niestety...I to jest straszna szkoda że wcześniej tu nie zajżałam.
Za kilka dni rodzę a mój mężuś ciągle wyjeżdża do pracy na kilka dni.Przez tydzień w domu gości 3-4 dni i znowu jedzie.A ja tak strasznie się boję że będe sama w domu jak zacznie się poród zwłaszcza że rodzice mieszkają w Warszawie, teściowa na Śląsku a ja w Krakowie i prawie nie mam tu nikogo.
Po prostu coś mnie rozrywa w środu jak o tym mśle...
Może jest w śród was jakaś mamuśka ktora miała podobne doswiadczenia i mogła by wspomóc mnie jakimś złotym srodkiem na samotność?
Pozdrawiam i POMOCY!!!
