Wiem, wiem - mało czasu na czytanie! Ale mamuśki nierozpakowane mogą skorzystać z ostatnich wolnych chwil

a i te, którym czas umilają brzdące może wygrzebią chwilę na poczytanie? (w kibelku, w drodze do pracy/szkoły, na spacerku na ławeczce)
Polecam:
"Pierwsze kroki" - przezabawna! bohaterką jest... w sumie samotna mama. Z własnego wyboru. Ku pokrzepieniu serc

nie ma tam mazania się za facetem
"Opowieści z kołyski" - trudy macierzyństwa z przymrużeniem oka - pierwszy raz przeczytałam będąc w ciąży i stwierdziłam, ze fest przesadzają, ale po narodzinach Antka... wróciłam do niej i patrzyłam na nią z większym zrozumieniem

Ponadto występuje wątek powracającego ojca - Piotrusia Pana. Może trochę pomoze zrozumieć "naszych" tatuśków.
Jest też pierwsza część "notatki przyszłej matki" - ale mniej mi się podobała - choć też pośmiać się mozna
"Dzieciooporna" - coś o trudnych rozstaniach. O tym jak czasem dwoje ludzi pragnie tego samego... ale przez swój upór tylko tracą. I to domyślanie się co też druga osoba robi, myśli, czuje...
"Najdroższe dzieciaki" - czyli znowu o wyborach - co w życiu ważne... a co mniej - nie wszystko złoto co się świeci
"Agencja Złamanych Serc" - dopiero zaczynam - ale już mi się podoba

czwórka wykiwanych kobiet (w tym jedna samotna mama) postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić porządek na tym świecie
Miłego czytania życzę!!