ekstencja pisze:
Nie znasz jakichś ludzi, ktorzy już mają dzieci i chcieliby się pozbyć różnych rzeczy po nich? A rodziny jakiejś nie masz? Jakaś babcia by Ci finansowo nie pomogła?
A rodzicom tego twojego chłopaka to się z jednej strony dziwię, bo to będzie przecież ich wnuk i ich synuś też się przyczynił do jego powstania

no a z drugiej, nie, no bo nie zmusili was,. żebyście do łóżka poszli

Także oni to albo mogą pomóc, albo i nie..
Anna1987: mam siostrę w Twoim wieku, no i echhh, wyobrażam sobie, jak bardzo ona byłaby przyrażona, gdyby była w ciązy, a na dodatek została sama z brzuchem

Współczuję Ci

Ludzi niestety nie ma, rodzina też nie bardzo, aktualnie więcej się wydaje na opiekę nad babcią po wylewie więc tylko moi rodzice są.
Jego rodzice.. ja nie wiem czy to jakaś chora patologia czy co... jeszcze się nie odezwali, a wiedza wszystko doskonale..
Wierz mi - jestem stosunkowo mało przerażona (jeszcze), na razie bardziej bezradna

alex1404 pisze:
ania1987- ty bedziesz miala chlopca czy dziewczynke? bo jak cosik to ja mam wanienke co juz nie potrzebuje dla chlopca:) bo blekitna z ikei i troszke ubranek tez by sie znalazlo,tyle ze na chlopaka, jestem z Gorzowa to w sumie niedaleko a moj tato jezdzi do Poznania na gielde to moglabym naszykowac i bys odebrala.
Kochana jeszcze nie wiem co będę miała, ale dziewczynę w niebieskiej kąpać też można :p ja tam zyję w jasno niebieskiej tapecie i jakoś funkcjonuję po babsku :p
Co do ubranek nie wiem, ale jeśli nie wydasz to się odezwę gdy tylko poznam płeć

małgosiamal pisze:
Witaj Aniu,istnieje coś takiego jak"alimenty okołoporodowe"Prawo przewiduje możliwość domagania się przez matkę dziecka,by mężczyzna nie będący jej mężem jeszcze przed urodzeniem się dziecka,wyłożył odpowiednią sumę na "koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu"Jest pewien warunek,musisz uprawdopoobnić że ten mężczyzna jest ojcem twojego dziecka.Musisz napisać pozew do sądu rejonowego ,wydział rodzinny i nieletnich i opisać swoją sytuację i podać dane ojca dziecka .Pozew o ustalenie ojcostwa,pokrycie wydatków związanych z ciążą i porodem oraz alimenty.Życzę powodzenia!
I jeśli sam nic nie da najprawdopodobniej to zrobię. Do ojcostwa się przyzna, kiedy rzuciłam, że jak ma mnie i dziecko gdzieś, niech się zrzecze go, nie chciał. Więc musi to działać w dwie strony ; )