Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 11:03 am


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw lip 21, 2011 8:42 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 21, 2011 5:51 pm
Posty: 190
nie pamietam juz jak to bylo ze szczegolami, po prostu mi sie przypomniala ta historia.. w kazdym razie dostal co 2 tygodnie sob-nd i bodajze po 1 dniu swiat + cos tam jeszcze. tak czy inaczej kumpela opowiadala, ze juz spotkala sie z opinia ze sad nic nie zrobi - bo co ma zrobic? nie zabroni mowienia.

ale fakt sytuacja jest przerazajaca.. bo o ile ojczym wychowujacy jest tatą, to jakim prawem obca zupelnie kobieta ma byc mama.. ja we wtorek mam sprawe o kontakty bo ex sie przypomnialo.. mieszkamy 300 km od siebie - ciekawe jak wyjdzie.. corka pojedzie wroci i powie "mam nowa mame"? :shock:

eh.

_________________
Obrazek
Obrazek
67--92--79--


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw lip 21, 2011 10:37 am 
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 14, 2007 10:15 pm
Posty: 3119
Lokalizacja: warszawa
Karola78 pisze:
Oczywiście - sprawa się do sądu nadaje. Jak "tatuś" wywalczył kontakty? Chyba jakoś pokrętnie.
niestety nie musi być pokrętnie. Jestem właśnie przed taką rozprawą o uregulowanie kontaktów. Teoretycznie sąd kieruje się dobrem dziecka, a w praktyce z tego co poczytałam na forach prawniczych, raczej chodzi o dobro ojca i prawa ojca. Nie ważne jakie były czy są okoloiczności. Dziecko musi się przyzwyczaić, bo tata ma prawo. Załamka....

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lip 21, 2011 1:00 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 21, 2011 5:51 pm
Posty: 190
dlatego ja zawsze i wszedzie zadaje pytanie: prawo ojca. a jakie prawa ma wobec tego dziecko?

_________________
Obrazek
Obrazek
67--92--79--


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lut 25, 2012 1:25 pm 

Rejestracja: czw gru 18, 2008 2:01 pm
Posty: 3901
Lokalizacja: Newmarket, Suffolk, UK
wg mnie to od dziecka zalezy..jesli jest na tyle duze, ze samo podejmie decyzje do kogo i jak mowic, akurat ja mam taka sytuacje, ze dawca nie przejawia zadnego zainteresowania moja corka, wiec ona mowi daddy do mojego chlopaka, jest juz na tyle duza, ze rozumie. oczywiscie gdyby dawca sie interesowal mial zgode na widzenia, utrzymywal kontakt z dzieckiem to pewnie byloby zupelnie inaczej no ale jest jak jest. i to nie wiezy krwi sa wazne, to nie od tego zalezy, kto bedzie tata a kto nie, zalezy od uwagi i czasu poswieconemu dziecku, przynajmniej wg mnie.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz lut 26, 2012 7:30 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 19, 2007 7:58 am
Posty: 8572
Lokalizacja: Tunezja
Mój synek na samym początku mówił do męża po imieniu a potem sam zaczął nazywać Go "tatą".

_________________
Obrazek

Obrazek
http://www.garnek.pl/aileen


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 27, 2012 7:12 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 22, 2011 10:54 am
Posty: 237
Moje dzieciaki do mojego partnera mówią po imieniu,bo tate swojego mają,a jak malutka mówić będzie to nie wiem,A.traktuje ją jak córkę,więc możliwe,że tata do niego kiedyś powie;)

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 27, 2012 7:21 am 

Rejestracja: czw kwie 24, 2008 7:37 pm
Posty: 19335
Moje dziecko tez mowi po imieniu.. do dawcy mowi tata (jesli go wkrotce nie zapomni bo nie raczy wykazywac wiekszego zainteresowania).. wie jaka jest rola M w moim i jej zyciu i to na razie wystarczy.. czas pokaze jak bedzie dalej....

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 24, 2013 10:16 am 

Rejestracja: pt wrz 21, 2012 2:43 pm
Posty: 124
Lokalizacja: prosto z serduszka
Moje dziecko do dawcy mówi tato - poniewaz ma z nim kontakt od samego pczatku, i nie wyobrazam sobie mimo wszystko by mowił inaczej..tate jak i matke ma sie jedną! A do męża mowi "wujek" sam sobie wybrał ten zwrot więc nie ingeruje w to :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 24, 2013 10:21 am 

Rejestracja: czw kwie 24, 2008 7:37 pm
Posty: 19335
Ojca i matke ma sie jednego to fakt ale: Tata i ojciec biologiczny (czy tez dawca) to dwa rozne pojecia. Tata wychowuje, jest przy dziecku, mysli o nim, troszczy sie, przytuli jak placze, posmieje sie.. dawca - to stworzyciel. W zaleznosci jaki jest: jak jest dobry i przykladny i wnosi cos w wychowanie dziecka to owszem jest to tata, jesli nie wnosi nic to jest tylko dawca. Takie moje zdanie na podstawie wlasnych doswiadczen.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 24, 2013 5:17 pm 
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 14, 2007 10:15 pm
Posty: 3119
Lokalizacja: warszawa
Cytuj:
Tata i ojciec biologiczny (czy tez dawca) to dwa rozne pojecia
zgadzam się, ale też uważam ,że te dwa pojęcia mogą dotyczyć tylko 1 osobę. Czyli tata to ktoś kto jest, można liczyć na niego i td, natomiast ojciec biologiczny czy dawca, to ten sam ktoś, ale zostawił, zawiódł zarówno dziecko jak i NAS. CZeśto czytam tu na wątku opinie w takim tonie jak Ty jmijeczko i rozumiem doskonale to rozgoryczenie w 100% bo sama wychowuję w pojedynkę ,bo jakby nie było kiedyś zwiążałyśmy się,urodziłyśmy, więc miałyśmy oczekiwania które niestety nie zostały spełnione. Natomiast od nowego partnera nie oczekujemy tego ,ze pokocha jak własne i dlatego każda pozytywna reakcja, normalna reakcja jest przez nas być może troche gloryfikowana ( w sumie jakby nie zaiskrzyło między dzieckiem a facetem potencjalnym, nie doszło by do związku). Gdzieś na poprzednich stronach pisałam ,ze jestem przeciwna mówiniu przez dziecko do nowego partnera, męża " tata" i jestem też przeciwna oczekiwaniu przez nas na to ,żeby dziecko tak się zwracało do kogoś kto nie jest jego ojcem. Nie twierdze ,że mam rację, rozumiem doświadczenie innych , ale ja tak jakoś mam opory przed tym.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 24, 2013 5:27 pm 

Rejestracja: czw kwie 24, 2008 7:37 pm
Posty: 19335
kamyk oczywiscie ze nie oczekuje od nowego partnera ze pokocha jak wlasne i nie oczekiwalam, cieszylam sie natomiast ze sie od poczatku swietnie dogadali :) Tak samo nie mowie E ze ma mowic do niego tata. Mowi po imieniu, raz sama z siebie powiedziala: tato czy poczytasz mi bajke... W tym wypadku nie zabronie jej by tak sie do niego zwracala..
I oczywiscie ze dwa pojecia moga dotyczyc jednej osoby. Niestety u mnie zdecydowanie nie dotycza. Tak na dobra sprawe po wszystkich wyczynach dawcy powinnam go pozbawic praw rodzicielskich ze wzgledu na bezpieczenstwo dziecka.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw sty 24, 2013 7:58 pm 
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 14, 2007 10:15 pm
Posty: 3119
Lokalizacja: warszawa
jmijeczko jeżeli uważasz ,że dla bezpieczeństwa dziecka powinnaś pozbawić bioojca praw rodzicielskich zrób to.
Generalnie uważam ,że ten temat jest trudny znaczy się jak mówić do przybranego ojca.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Post: pn lut 25, 2013 11:27 pm 
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 04, 2007 10:12 pm
Posty: 3173
Lokalizacja: Kalisz
Witam :) U nas nie ma przybranego tatusia :) jest Tatus ... jestem z moim partenerem ponad rok , od początku akceptował mnie i Natana , Natan także odrazu go polubił :) Świetnie się dogadywali jak to facet z facetem ..ojciec Natana odiwedza go raz na 4 miesiące więc więci jako takiej nie ma ..ba nawet podczas ostatniego spotkania w obecności dziecka zrobil awanturę i zmuszona bylam wezwac policję i przerwać spotkanie ..na drugi dzień przyszedł jak gdyby nigdy nic , wpuściłam , nie chcialam kolejnej awantury ...na słowa syna przepros mamę za swoje zachowanie ( 4 lATEK tak mu powiedzial ) odpowiedzial ,że pomyśli i do dziś przeprosin się nie doczekałam nad czym Natanek ubolewa jak tylko sobie to przypomni... ale wracając do meritum sprawy ..od kilku miesięcy Natan do mojego partnera mówi tato , tatus , tatulinek mój ukochany :) Przyszło to samo , bez zachęt , sugerowania czy czegoś podobnego ..poprostu któegoś dnia powiedzial do niego tato , obojgu nam ( mi i partnerowi ) zrobiło się jakoś dziwnie ale i miło ... kilkakrotnie się zwracał na Pan ale sam się na tym łapał i mówil "ale ze mnie głuptasek przecież to tata nie pan" .. i na dzien dziesiejszy mówi do niego tak jak napisalam wyżej ... Strasznie boję się reakcji ojca Natana zwłaszcza po tym co dziś mi Natan powiedzial ...,że nie chce znać tamtego faceta który nas nie kocha , nie ma go kiedy go potrzebujemy , a zwłaszcza dlatego ,że mnie nie przeprosil :/ A tatuś czasem każe mu sprzątać ale i tak go kocha na równi ze mną najbardziej na świecie Powiem ,że ojca dziecka nie wspominamy w domu bo nie mamy po co za bardzo , więc są to przemyslenia dziecka...

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł: Re:
Post: pn lut 09, 2015 5:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 09, 2015 2:16 pm
Posty: 2
Lokalizacja: Bydgoszcz
ania187 pisze:
o ile ojczym wychowujacy jest tatą, to jakim prawem obca zupelnie kobieta ma byc mama.

Jednego rodzica można bez problemu zastąpić, a drugiego już nie?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra