Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 3:07 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 8:07 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 16, 2006 4:13 pm
Posty: 2090
Lokalizacja: za 7 górami, za 7 rzekami
no wlasnie moj nie wiedział :D , nie wiedział jak powstaje dziecko, a nawet tytul naukowy ma z tej dziedziny :wink: , zycie, poprstu zycie :wink:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 9:43 am 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
Ależ nie ma co się bawić w kurtuazję i udawać zdziwienia. Po prostu niektórzy ludzie to świnie i w obliczu konsekwencji uciekają. Wiedza nie ma tu nic do rzeczy.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 10:17 am 

Rejestracja: śr sty 17, 2007 9:34 am
Posty: 151
Uciekaja, poniewaz nie tyle, ze nie dorosli do ojcostwa co nie dorosli do Sexu i taka prawda. Moim skromnym zdaniem facet decydujacy sie na wspolzycie z kobieta musi byc w pelni dojrzalym PSYCHICZNIE czlowiekim, aby w razie "wpadki"nie oddtracil dziewczyny ani swojego dziecka, tylko zaopiekowal sie nimi oraz zapewnil przyzwoite zycie. Jednak moze 1% mezczyzn mysli tak ja ja;f

Sex to nie tylko przyjemnosc ale rowniez obowiazki i nalezy o tym pamietac


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 11:07 am 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
Nas nie musisz o tym przekonywać :lol: To zbyt łatwa robota, nieś kaganek oświaty wsród kolegów :wink:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 11:13 am 

Rejestracja: śr sty 17, 2007 9:34 am
Posty: 151
Bez urazy Panie, ale to poczesci etz wasza wina, ze nie dostrzegacie malej dojrzalosci swoich partnerow, Jedna kobieta sie wypowiadala, ze byla z facetem, ktory juz ma dziecko ze swoja byla, tamta oczywiscie rzucil a tej mowil, ze jej nie rzuci jak zajdzie w ciaze - oczywiscie zaszla i co?potraktowal ja jak tamta. Dlatego wy na czule slowka tez nie mozecie dawac sie zwiesc.

Pewnie z dniem dzisiejszym, po tej wypowiedzi bede wrogiem publicznym nr 1 :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 11:27 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 09, 2007 6:08 pm
Posty: 1756
nie sądzę że będziesz wrogiem bo wiele w twojej wypowiedzi prawdy... ale chyba w przeciwieństwie do ciebie my jesteśmy świadome że ciężko jest czasami otworzyć oczy w odpowiednim momencie :roll: poza tym spójrz na sprawę od drugiej strony, zapewne i tobie zdarzyło się kiedyś popełnić jakieś głupstwo... chciałbyś żeby dziewczyna odstawiła cię tylko dlatego że coś ci nie wyszło? myślę ze nie...
ktoś kiedyś powiedział że kobieta ze względu na swoją rolę musi mieć ogromne pokłady cierpliwości i wybaczania i tak jest w rzeczywistości bo to jednak w większości my ponosimy konsekwencje a ciężar podejmowania większości życiowych decyzji też został złożony na naszych barkach :) więc nie dziw się że czasami wolimy wybaczyć po raz setny i łudzić się że będzie lepiej niż otworzyć oczy i stwierdzić że dla jakiegoś jełopa zmarnowałyśmy najpiękniejsze lata życia...

_________________
Zuziaczkowy Świat
ObrazekObrazekObrazek


Ostatnio zmieniony wt sty 30, 2007 12:22 pm przez marzenka, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 11:37 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 23, 2006 1:49 pm
Posty: 6753
Lokalizacja: Warszawa
Tomek1337 pisze:
Bez urazy Panie, ale to poczesci etz wasza wina, ze nie dostrzegacie malej dojrzalosci swoich partnerow, Jedna kobieta sie wypowiadala, ze byla z facetem, ktory juz ma dziecko ze swoja byla, tamta oczywiscie rzucil a tej mowil, ze jej nie rzuci jak zajdzie w ciaze - oczywiscie zaszla i co?potraktowal ja jak tamta. Dlatego wy na czule slowka tez nie mozecie dawac sie zwiesc.

Pewnie z dniem dzisiejszym, po tej wypowiedzi bede wrogiem publicznym nr 1 :D


Ludzie sie rozstaja z roznych powodow i nie tylko dlatego ze facet chce bo ma dosc kobiety... To ze raz tak postapil nie znaczy ze drugi raz tez tak postapi... Ale jak widac tak tez moze byc.
Jestem pewna ze ty tak samo mogles popelnic jakis blad i czy to odrazu znaczy ze zawsze tak samo postapisz??
Ciekawe jakby swiat wygladal gdyby kazdy mial wlasnie takie podejscie: raz cos zlego zrobil wiec zawsze sie tak samo zachowa - uwazasz ze ludzie nie powinni dostawac wtedy szansy? Powinni zostac do konca zycia sami...? Przesada...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 11:58 am 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
Tomek1337 pisze:
Bez urazy Panie, ale to poczesci etz wasza wina, ze nie dostrzegacie malej dojrzalosci swoich partnerow

To prawda, niemniej jednak Ty też do tej pory, jak sam mówisz, nie sprawdziłeś się, a jedynie poprzestałeś na słownych deklaracjach...

Tomek1337 pisze:
Dlatego wy na czule slowka tez nie mozecie dawac sie zwiesc.

Człowiek poznaje się dopiero w chwili próby... Czy Twoja dziewczyna może zatem być pewna, że nie nabiera się na piękne słowa? A może po prostu podejrzenie ciąży to nie był jeszcze ten moment, w którym mógłbyś się skompromitować :wink: ? Jesteś dość pewny siebie, a na życie nie zawsze są gotowe recepty...
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że trochę bezrefleksyjnie reklamujesz się tutaj. Wszystkie wiemy, że takich mężczyzn jak Ty jest wielu. Niektóre z autopsji, niektóre nie. Poglądy, jakie wyznajesz są normą, nie zasługą. Ale na ich weryfikację nadejdzie czas, gdy założysz własną rodzinę i będziesz musiał się sprawdzić jako mąż i ojciec.

Co do bycia wrogiem publicznym... Sugerujesz, że jesteśmy na tyle hmmm... bezmyślne, żeby nie umieć się zdystansować do pewnych spraw? Dyskutujemy, używając argumentów, nie emocji.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 12:09 pm 

Rejestracja: czw gru 21, 2006 4:40 pm
Posty: 110
Lokalizacja: Lublin
Tomku !! nie ma nic trudniejszego niż działać wbrew swoim uczuciom i sercu.. często w naszych przypadkach rodzina i przyjaciele przestrzegali nas przed tymi panami..ale my byłysmy tak zakochane i oddane uczuciu, ze nie zwracałysmy uwagi na to co mówią i uważałyśmy, że w naszym przypadku będzie inaczej !! jeśli wiedziałyśmy o tym, ze w przeszłości popełnili jakieś błędy to przecież nie mogłyśmy z góry założyć, że popełnią je i teraz..zazwyczaj ludzie uczą się na własnych błędach!! dlatego oddałyśmy się bezgranicznie miłości i obdarzyłysmy ich zaufaniem - no ale w zamian nie otrzymałysmy tego samego.. kto wiedział, ze wszytsko się tak potoczy.. jak bym wiedziała , ze moj ,,dawca'' sie tak zachowa to nawet nie popatrzylabym w jego kierunku - NIGDY !! niestety w życiu trafiamy na ludzi , którzy odwzajemniają nasze uczucie albo tylko się nami bawią:(

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 12:16 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 09, 2007 6:08 pm
Posty: 1756
Tomek1337 pisze:
Bez urazy Panie, ale to poczesci etz wasza wina, ze nie dostrzegacie malej dojrzalosci swoich partnerow, Jedna kobieta sie wypowiadala, ze byla z facetem, ktory juz ma dziecko ze swoja byla, tamta oczywiscie rzucil a tej mowil, ze jej nie rzuci jak zajdzie w ciaze - oczywiscie zaszla i co?potraktowal ja jak tamta. Dlatego wy na czule slowka tez nie mozecie dawac sie zwiesc.


jest jeszcze jedna rzecz która jakoś dziwnie narzuca mi się kiedy czytam twoją wypowiedz... a mianowicie wynika z niej to że według ciebie miłość jest zimną kalkulacją i wyliczaniem argumentów za i przeciw, gdyby tak było nie byłoby tu żadnej porzuconej matki, nie byłoby nieszczęśliwych małżeństw, wydaje mi się że w większości wogóle nie wiązalibyśmy się z nikim bo zawsze można znaleźć jakieś ale...
nie można kogoś przekreślać tylko dlatego że powinęła mu się noga zawsze jest nadzieja że drugi raz to samo się nie powtórzy... w tym momencie ukazuje się jednak brak dojrzałości odpowiedni ludziom młodym, wszyscy lubimy być bez skazy, pokazywać, a najlepiej mówić jacy to my nie jesteśmy dobrzy i akuratni, tylko że życie nie raz zaskakuje a nawet szokuje, nie można w 100% przewidzieć swojej reakcji przekonasz się o tym i oby twoje życie nie zaskoczyło cię w sposób nieprzewidziany...
poza tym przepraszam za to co teraz napieszę ale odnoszę wrażenie że jesteś niesamowicie dumny z tego że ty zareagowałeś tak a nie inaczej tylko że tak naprawdę nie stanąłeś jeszcze przed faktem dokonanym więc nie wiesz jak byłoby bo jakimś czasie gdy zacząłbyś myśleć np. o tym że małżeństwo jest instytucją na całe życie (przynajmniej powinno nią być) a dziewczyna z którą się spotykasz może się okazać całkiem inną osobą niż teraz ci się wydaje... na wszystko trzeba czasu i nie powiesz mi że bez mrugnięcia okiem i bez odrobiny niepewności wziąłbyś na siebie to wszystko... pierwsze miesiące związku są pełne euforii, uniesień, wzajemnej adoracji i namiętności, problemy przychodzą w momencie gdy ludzie poznają się coraz lepiej a temperatura uczuć stabilizuje się... nie wyobrażam sobie takej sytuacji w której zgadzam się na małżeństwo po miesiącu znajomości i tylko dlatego że pojawiło się dziecko, poprostu życie nauczyło mnie myśleć o konsekwencjach pewnych czynów i bałabym się że rozwód nastąpi równie szybko jak ślub...
to chyba tyle no i przepraszam jeśli cię czymś uraziłam poprostu irytują mnie ludzie przesadnie pewni siebie (nie mówię że taki jesteś bo nie znam cię osobiście ale od czasu do czasu odnoszę takie wrażenie) szczególnie w sytuacjach jakich sami nie przeżyli

_________________
Zuziaczkowy Świat
ObrazekObrazekObrazek


Ostatnio zmieniony wt sty 30, 2007 12:20 pm przez marzenka, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 12:16 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 23, 2006 1:49 pm
Posty: 6753
Lokalizacja: Warszawa
Powiem szczerze, ze ostatnia wypowiedz Tomka mnie wkurzyla. Emila ma racje - sam do tej pory nic nie zrobil oprocz powiedzenia pewnych slow. Kto wie jakby sie naprawde zachowal... Moze jednak nie tak jak mowil...?
Tez uwazam, ze troche dziwne, zeby nie powiedziec smieszne, jest dla mnie stwierdzenie ze po miesiecznej znajomosci mozesz komus "obiecac" bycie z nim do konca zycia. Moim zdaniem to swiadczy troche o twojej niedojrzalosci. Masz dopiero 20 lat wiec nie wiesz co ci zycie przyniesie. Jak mozesz byc pewny ze bys chcial byc z ta dziewczyna do konca zycia? Po miesiacu przeciez jej nawet jeszcze nie poznales...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 12:26 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 09, 2007 6:08 pm
Posty: 1756
teraz wyjdzie na to że jednak jajniki się soldaryzują :lol: :lol: :lol: bo mnie twoja wypowiedz Tomku też delikatnie wkurzyła mimo że nie jestem porzuconą mamą... wydaje mi się że brak ci jeszcze wyobraźni i wrażliwości na pewne sprawy miejmy nadzieję że życie nie okaże się dla ciebie zbyt brulane bo mógłbyś wtedy zobaczyć że nie jesteś aż taki idealny i akuratny jak ci się wydaje :wink:

_________________
Zuziaczkowy Świat
ObrazekObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 12:40 pm 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
marzenka pisze:
teraz wyjdzie na to że jednak jajniki się soldaryzują

Tu nawet nie chodzi o solidarność, tylko fakt, że Tomek ma tak dobre samopoczucie na swój temat, że czuje się kompetentny do pouczania innych... A ja Tomku jestem szczęśliwą mamą już prawie dwójki dzieci, żoną od ponad ośmiu lat, ale wciąż nie wiem, co mi przyniesie życie. I mimo, że mam zaufanie do mojego męża, który nieustannie się sprawdza, nie wiem, czy kiedyś nie okaże się, że się rozmijamy... :wink: Dlatego rzadko udzielam tzn. życiowych rad, chyba że widzę, że kogoś spotyka ewidentna krzywda. Zadowolenie z siebie rzadko bywa motywacją do doskonalenia się, niezadowolenie i świadomość własnej niedoskonałości o wiele częściej.
Popełniłeś grzech pychy, Tomku. :lol: :lol: :lol: Dziewczyny powiedziały Ci parę komplementów, a Ty rozpłynąłeś się w samozachwycie. Czyżby się okazało, że też ulegasz czułym słówkom? :lol: Zastanawiałam się, kiedy się wyłożysz na swoich wywodach. Bez urazy :P


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 6:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 01, 2006 6:35 pm
Posty: 923
Lokalizacja: Śląsk
oj chłopak chciał wyrazić zdanie, a to że jest młody, i jeszcze nie dostał od życia po dupie.....to inna sprawa :( :( każdy kto ma trochę doświadczenia wie, że nie można przewidziec jutra, a co dopiero wypowiadać sie o "całym zyciu" . Zycie go utemperuje, niestety..... :( :(

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 7:33 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt cze 23, 2006 1:49 pm
Posty: 6753
Lokalizacja: Warszawa
Widze, ze dopoki chwalilyscie chlopaka to odpisywal a teraz nagle cisza... :roll:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr sty 31, 2007 10:14 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sty 09, 2007 6:08 pm
Posty: 1756
Ale z nas straszne baby :twisted: :twisted: :twisted: Wystraszyłyśmy jednego z naszych rodzynków :roll: tak liczyłam na jakąś inteligentną ripostę a tu ZONK :wink: :cry: :wink: cóż znowu potwierdza się reguła że panowie znikają gdy tylko ktoś odważy się powiedzieć coś co im się niezbyt podoba... to już chyba jakaś tradycja - lepiej uciec niż naprawić [w tym przypadku wytłumaczyć i podyskutować]

_________________
Zuziaczkowy Świat
ObrazekObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 01, 2007 12:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 20, 2006 10:28 pm
Posty: 1456
chyba w rzeszowie naprawde sa super faceci :wink:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz lut 04, 2007 11:39 pm 

Rejestracja: śr sty 17, 2007 9:34 am
Posty: 151
Przepraszam drogie Panie ze nie pisalem, Bylem u mojej dziewczyny na 5 dni wiec nie mialem okazji pisac.

Zgodze sie, jestem facetem, jestem okropny, jestem samcem, jestem ufolem z Marsa, ze wszystkim sie zgodze, rowniez z tym, ze nie dostalem od zycia po dupie. Zawsze mialem to co chcialem lacznie z kochajaca rodzina i siostra na ktora zawsze moglem liczyc. Ale to wlasnie dzieki NIM jestem takim, jakim jestem. To wlasnie rodzice wychowali mnie na takiego czlowieka tj. opiekunczego i odpowiadajacego za wlasne bledy. Dzieki temu poznalem super dziewczyne, ktora bys moze nosi moje dziecko, czesc mnie(Teraz juz zgupialem i nie wiem czy jset w ciazy czy nie, w nadchodzacym tygodniu powinna dostac okres to sie zobaczy). Ale wy drogie Panie mnie nie znacie. Pomimo ze zawsze mialem wszystko potrafie walczyc i swoje i dazyc do z gory zaplanowanych celow. Obecnie studiowalem zaocznie dorabiajac w dorywczych pracach, teraz natomiast sytuacja zmusila mnie do poszukania stalej pracy. Na rzecz mojej dziewczyny niemal calkowicie zrezygnowalem ze wszelkich imprez i zabaw(ew. cos z rodzina), na silownie chodze nadal - ale tylko za zgoda mojej kobiety. Wiec bez urazy ale nazywajac mnie MLODYM, GLUPIM, NIE DOSWIADCZONYM FACETEM jak nazwiecie swoich bylych, ktorzy okazali sie kims gorszym niz zwykly i przecietny UFOK Z MARSA i rzucil kobiete w okresie, w ktorym najbardziej potrzebuje jego silnego ramienia?

P.S Napisalyscie, ze mnie przestraszylyscie i ucieklem, uwierzcie mi ze ja tak latwo nie "uciekam". A temat raz zaczety zawsze koncze, niewazne czy to ja jestem gora czy strona przeciwna.

P.S2 Wszedlem w paszcze lwa wejde i glebiej.
Nazywacie mnie glupim facetem, wiec bez urazy ale jesli byliscie ze swoimi mezczyznami spory kawal czasu napewno rozmawialiscie o wspolnej i "wspanialej" przyszlosci. CO wtedy mowili?jak zrobie ci dziecko to cie zostawie?Watpie, napewno byly to czule slodkie slowka, dokladnie takie, aby was uwiesc, tym czasem mysleli sobie" Cholera, ile jeszcze musze jej sciemniac aby poszla ze mna do lozka"?Dalyscie sie zwiesc i taka prawda, Zaszlyscie w ciaze, on byl dawca, zostawil was ale oczywiscie tak, ja jestem glupim oraz niedoswiadczonym dzieciakiem ktory nie zna zycia - moze nie znam ale napewno poznam! Prawda jest taka, ze Nikt, kto nigdy nie byl rodzicem zycia nie zaznal, a kiedys wydoroslec trzeba.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 05, 2007 1:07 am 

Rejestracja: czw paź 12, 2006 8:35 pm
Posty: 16458
Tomek1337 pisze:
Wiec bez urazy ale nazywajac mnie MLODYM, GLUPIM, NIE DOSWIADCZONYM FACETEM jak nazwiecie swoich bylych, ktorzy okazali sie kims gorszym niz zwykly i przecietny UFOK Z MARSA i rzucil kobiete w okresie, w ktorym najbardziej potrzebuje jego silnego ramienia?

O ile uważnie czytałam, a czytałam, żadna Cię tak nie nazwała... :?

Tomek1337 pisze:
A temat raz zaczety zawsze koncze, niewazne czy to ja jestem gora czy strona przeciwna.

To oczywiście dobrze, ale tu sprawa jest na tyle delikatna, że chyba nie chodzi o to, kto będzie górą, a kto dołem, prawda???
Przedstawiłeś się na tle innych - gorszych, tylko po co? My doskonale wiemy, że są ludzie w porządku i tacy, na których nie warto spojtrzeć...

Tomek1337 pisze:
Dalyscie sie zwiesc i taka prawda, Zaszlyscie w ciaze, on byl dawca, zostawil was ale oczywiscie tak, ja jestem glupim oraz niedoswiadczonym dzieciakiem.

Chłopie, naprawdę nie musisz tu nikogo uświadamiać... :? Dziewczyny doskonale wiedzą, czego doświadczyły... I zupełnie nie chodzi tu o Ciebie! To Ty nieustannie masz potrzebę pokazania, że jesteś fajny... Jesteś? Super, dobrze, że dziewczyna ma z Ciebie pociechę... Nie jesteś? Trudno, bywa i tak. Skomentowałyśmy twoje zachowanie... Wszedłeś tu i zacząłeś mówić, jacy faceci są dranie, a Ty jaki porządny. A potem, gdy dostałeś potwierdzenie w postaci paru komplementów - zacząłeś pouczać. Kto Ci dał takie prawo? Oceniłeś pierwszy, to i doczekałeś się oceny... Nie ma co chować urazy, tylko przyjąć do wiadomości, że tak sie raczej nie robi. Bo to po prostu niedelikatne i mało taktowne. Wygląda, jakbyś się chciał dowartościować czyimś niepowodzeniem.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn lut 05, 2007 7:39 am 

Rejestracja: śr sty 17, 2007 9:34 am
Posty: 151
Zaczne od tego ze nie musze sie dowartosciowywac oraz tego nie robie. A powod dla ktorego napisalem na tym forum?Gdy moja dziewczyna miala podejrzenie co do ciazy(nadal ma...), a ja jej nie zostawilem pokrotkiej znajomosci, powiedziala mi ze tego bala sie najbardziej-ze ja zostawie. Wiec z czysteg zainteresowania wszedlem na to forum i poczytwalem wasze historie, i powiem szczerze, ze naprawde mnie to zdenerwowalo, jak facet rzuca kobiete lub ciagnie na aborcje - to nie ludzie. Wiele z was napisalo, ze nigdy nie spotkaja fajnego chlpaka, bo kto by chcial kobiete z dzieckiem? Wiec napisalem swoja historie aby wyszla na przeciw waszym stwierdzeniom, gdybym spotkal kobiete i wiedzial ze to ta jedyna nie zwracal bym uwagi na jej przeszlosc, lecz jej dziecko obdazyl prawdziwie ojcowsa miloscia- nie ukrywam ze byloby to trudne i ciesze sie ze ne jestem w takiej sytuacji, ale napewno bym dobrz zareagowal(moze dlatego ze lubie dzieci i mam z nimi bardzo dobry kontakt?)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 85 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra