Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 3:19 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw lut 05, 2009 9:44 pm 

Rejestracja: wt paź 30, 2007 9:35 pm
Posty: 4960
Aliia u mnie wszystko na jednej rozprawie się odbyło, najpierw sprawa uznania.
zapytali się go czy uznaje dziecko jako swoje
jeśli odpowie że tak (tak jak u mnie) to teraz sprawa nazwiska.
Igor w akcie miał moje wpisane. po uznaniu przeważnie automatycznie zmieniają na nazwisko ojca.
ja jednak zapytałam się czy mógłby pozostać przy moim - jesli ojciej wyrazi zgodę to nie ma problemu. (u mnie wyraził i Igor został z moim nazwiskiem)
co do alimentów - przedstawiłam we wniiosku swoje potrzeby i dziecka... ile wynoszą mnie miesięczne koszty jego utrzymania i moją sytuację materialną (mieszkam z rodzicami, mam trójkę młodszego rodzeństwa które do szkoły chodzi, nie mam pracy itp)
jeśli dawca zgodzi się na wymaganą kwotę to po sprawie, jesli nie to zaczyna się 'licytacja' i trzeba przestawiać argumenty żeby zostać przy swoim. (u mnie się nie zgodził i przedstawił mocny argument - był na okresie próbnym w pracy, więc dostałam połowę kwoty którą chciałam)


ufff... jeśli chcesz to wyślę Ci mój wnosek... tak dla przykładu :)
daj znać na pw


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw lut 05, 2009 11:17 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:01 pm
Posty: 5547
mauua - to argumentuj właśnie w tym kierunku - że jest nieobliczalny i agresywny, boisz się. Tylko musisz mieć dowody na to... Zeznania świadków, a jeszcze lepiej pisane przez niego groźby...

Co do teog, że chcesz sobie życie ułożyć - zrozumiałe...
Ale wiesz co myślę, że wystarczy trochę cierpliwości...
Gościu pozna jakąs babkę, zakręci mu w głowie, a dzieckiem z czasem będzie interesował się coraz mniej!! (skoro to jest takie udawne zaintersowanie, nie sądzę, żeby nawiązała się jakaś prawdziwa więź między nim a dzieckiem)

Myślę, że tędy droga... A facetowi przytakuj tylko, nie daj się sprowokować i rób swoje!

seleeena - nie no tego to już całkiem nie rozumiem!! sądowne uznanie dziecka (czyli sam tatus kochający się nie pofatygował do usc) i juz mu chcą automatycznie nazwisko dawać ??? tzn dziecku nazwisko po ojcu! czym to sobie ten pan zasłużył? wytryskiem???? wrrr durne to...
dlaczego to facet ma decydowac o nazwisku dziecka które wychowuje się z matką???

się wkurzyłam...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 06, 2009 11:01 am 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 9:23 am
Posty: 1383
To może ja też opowiem jak to u mnie było, może komuś się przyda :)

Sprawę miałam o ograniczenie praw rodzicielskich.
Na pierwszą rozprawę czekałam około 2 miesiące, ale to były wakacje, może dlatego tak się przedłużyło.
Po rozmowie z moim adwokatem dowiedziałam się, ze ograniczenie praw "tatuśkowi" to czysta formalność, bo sam fakt, że nie mieszkamy razem uniemożliwia mu normalne wykonywanie władzy rodzicielskiej. Dodatkowo jeżeli się kłócimy to kolejny znak na to, ze nie możemy wspólnie tej władzy sprawować.

Na pierwszą rozprawę tatuś się nie stawił, więc został wyznaczony kolejny termin, pod rygorem niewysłuchalności, czy coś w tym stulu, co w praktyce oznaczało, ze jeżeli tatuś się nie stawi, to sąd wyda decyzję bez niego.

Na drugiej rozprawie tatuś się niestety pojawił, choć nie za bardzo miałąm ochotę go oglądać i zaczął rozrabiać. A to, ze on się nie zgadza na ograniczenie mu władzy, a to, że on tak bardzo kocha dziecko, a na końcu, że to nie jest jego dziecko i że żąda badań DNA :/
Sędzina wysłuchała, pokiwała znacząco głową, zapytała kiedy ostatnio widział się z Jagodką (a było to 7 lipca 2008, od tamtej pory zero kontaktu) i zaczęła z nim negocjacje. Skończyło się na ograniczeniu mu władzy do współdecydowania o wyborze szkoły i paszporcie. Wniosek z tego taki, ze kiedy będę chciała gdzieś z Jagodzianką wyjechać, będę musiała poporsić go o zgodę na paszport lub założyc sprawę w sądzie, aby to sąd wydał zgodę za niego.

Za jakiś czas kiedy tatuś nadal nie będzie sie interesował małą postaram się o całkowite odebranie mu władzy.

W następnym tygodniu składam wniosek o alimenty...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 06, 2009 11:22 am 

Rejestracja: ndz gru 28, 2008 12:00 am
Posty: 319
Lokalizacja: Wałbrzych
seleena dzięki, ale wniosek już złożyłam, sprawa 12 lutego.chciałam tylko wiedzeić jak to wygląda bo na razie panikuję cały czas 8) A u mnie chyba bęDzie inaczej bo on pewnie bęDzie się domagał testów.chociaż kto go tam wie...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 06, 2009 11:36 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:01 pm
Posty: 5547
tymi testami to tylko sami z siebie robią idiotów - i jeszcze słono za to płacą...
ech co za gatunek..


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 06, 2009 11:40 am 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 9:23 am
Posty: 1383
Dokładnie- śmiech na sali... Najlepszym przykładem jest "mój"- najpierw robi w sądzie awanturę, ze on tak bardzo kocha dziecko (ciekawe czy pamięta jeszcze jak to "dziecko" ma na imie) a za chwilę twierdzi, ze to nie jego!

"Mój" w sądzie nie raczył nawet odezwać się do mnie po imieniu, tylko mówił do mnie przez "pani", na co Sędzia zapytała go w jaki sposób on chce sprawować władzę rodzicielską skoro do matki dziecka mówi przez "pani". Ale mu się głupio zrobiło...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 06, 2009 11:51 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:01 pm
Posty: 5547
A ja miałam zaoszczędzone żałosne gadki - bo się nie stawił.
Za to jak potem wysłał list przez kuratora to do tej pory mnie krew zalewa - tak tam naściemniał : jak to dzwoni (ani razu, ani cholerneog razu nie zadzwonił!!!!!!!!!!1), że to ja go zostawiłam (a to on zaproponował "zostańmy przyjaciółmi" :lol: miesiąc przed narodzinami dziecka, a potem znikał na noce zostawiając mnei samą, choć mogłam rodzić w kazdym momencie). Ale najlepsze było że przecież powiedział że będzie płacił. Więc o co ja mam pretensje? Skoro powiedział ze tak będzie robił??? (nie dostaliśmy złamanego grosza od niego) Ogólnie żenada - ale i tak nerwy mi tym napsul i pewnie nigdy nie będę w stanie tego na spokojnie teog przeczytać..

Tym bardziej, że durna sędzina nawet nie pozwoliła mi się do tego odnieść! zanegować tego co pisze...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 10:21 am 
1 żółta kartka

Rejestracja: pt kwie 13, 2007 8:38 am
Posty: 5703
Lokalizacja: stąd;)
Dziewczyny-co jaki czas mozna wnosić pozew o podwyzszenie alimentow?
I chyba trzeba to jakos uargumentowac nie?
O jaka kwote standardowo podnoszą?

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 10:46 am 

Rejestracja: wt paź 30, 2007 9:35 pm
Posty: 4960
Ac
z tego co sie doczytalam na forum prawnym - nie czesciej niz co pol roku mozna podwyzszac alimenty.
argumentacja jest prosta - dziecko rośnie a w raz z nim jego potrzeby a co za tym idzie koszty utrzymania.
pytałam się o to u mnie w sądzie - pani jedna mi powiedziała że w tym wniosku nie należy zbytnio się rozpisywac, krótko zwięźle i na temat.
-napisać ile miałaś do tej pory,
- napisać kwotę do której chce się podnieść
- krótko uzasadnić - możesz napisać ile mniej więcej kosztuje cię miesięczne utrzymanie dziecka


też będę teraz przez to przechodzić 8)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 11:26 am 
1 żółta kartka

Rejestracja: pt kwie 13, 2007 8:38 am
Posty: 5703
Lokalizacja: stąd;)
No, jak chyba kazda z nas :twisted:
Niech cierpia dranie :twisted:

Ale ja myslalam, zeby nie wyjsc na pazerną-ze np w takich momentach, jak dziecko pojdzie do przedszkola, pozniej do szkoly, pozniej na dodatkowe zajecia-wtedy chyba na pewno mi podwyzsza...
Oczywiscie, w tym czasie bede juz zarabiala 5.000 miesiecznie i moj mąż tez, wiec w sumie nie wiadomo :roll: :D

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 11:32 am 

Rejestracja: wt paź 30, 2007 9:35 pm
Posty: 4960
Ac ja chcę podnieść do 500 zł :twisted: a co...
moje dziecko teraz biega - ciuchy na długo nie starczają bo on wszystko sam :roll: i tak większośćjest od czekolady, serków, soków i co nie tylko :lol:
poza tym teraz ostro ząbkuje więc przez to częściej mamy infekcje - conajmiej raz w miesiącu :evil: nie stać mnie czasami na leki :evil:

no i dodatkowo ja do szkoł się zapisałam :roll: w prawdzie darmowa jest ale też dojechać muszę :?


a z tego co wiem to on pracuje a w weekendy po imprezach się szlaja :evil: i chleje do upadłego :evil:

jak go stać na takie balangi to na dziecko też niech płaci :twisted:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 7:18 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:01 pm
Posty: 5547
też się za to zabieram ale tak średnio mi idzie...

niech ktoś to za mnie zrobi :roll: :roll: :roll:

nie wiem do ilu chcę podwyzszyć :roll:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 8:09 pm 

Rejestracja: wt paź 30, 2007 9:35 pm
Posty: 4960
mukaa jak mi się uda to tobie też ;)
więc bierz się do roboty :twisted: :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 9:09 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 9:23 am
Posty: 1383
Ja tez musze się wreszcie za to zabrać :( Miałam isc w tym tygodniu do adwoakat pozew o alimenty pisać,ale sie jakos wybrać nie mogę...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 9:15 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:01 pm
Posty: 5547
a ten adwokat skąd?
też bym wolała to zrobić z adwokatem - ale jakimś mi przychylnym...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 11, 2009 9:24 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 16, 2008 9:23 am
Posty: 1383
A adwokat z kancelarii, wynajęłam, a raczej rodzice mi wynajęli, zebym się sama nie musiała męczyć.

Na pierwszej sprawie bardzo mi pomogli, początkowo on sam, potem na rozprawie była ze mną jego córka, swietna babka, niezle tatuśkowi nosa przytarła :)

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 12, 2009 9:42 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 18, 2007 10:09 am
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Sluchajcie dziewczyny, ja poszlam do prawnika w MOPSie zeby mi napisal pozew o alimenty. Wszystko na miejscu, za darmo:)
Ja swojego pozwu nie wyslalam co prawda, bo sie dogadalam jeszcze z mezem, na krotko, bo teraz mam sprawe o rozwod :( ale mama mi oplaca w ratach pania mecenas. No i bedzie sie starac zalatwic rozwod na pierwszej rozprawie.
Swoja droga musze sie umowic bo ma mnie przygotowac do rozwodu.... a to juz tuz, tuz...

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lut 12, 2009 7:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:01 pm
Posty: 5547
ladyO pisze:
A adwokat z kancelarii, wynajęłam, a raczej rodzice mi wynajęli, zebym się sama nie musiała męczyć.

Na pierwszej sprawie bardzo mi pomogli, początkowo on sam, potem na rozprawie była ze mną jego córka, swietna babka, niezle tatuśkowi nosa przytarła :)


wynajęłaś - czyli za kasę?
ile brali?

madziorowy - jeśli rzeczyiwście uda się załatwić za pierwszym razem wzystko to na prawdę warto kogoś wynająć! zaoszczędzi to przede wszystkim nerwów, ale i czasu! i pewnie lepiej się wyjdzie niż gdy nikt cię nie wesprze - nie podpowie tych wszystkich "kruczków prawnych" itd...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 13, 2009 7:43 pm 

Rejestracja: pt lut 13, 2009 10:13 am
Posty: 10
Lokalizacja: Szczucin
Madziorowy zeby na jednej sprawie bylo i po rozwodzie to raz musi on byc bez orzekania o winie, dwa mezus musi albo sie zjawic osobiscie i tez na to isc, albo po otrzymaniu wezwania wyslac do sadu pisemko, ze prosi o pominiecie dowodu z jego przeslucania i zgadza sie z zadaniami pozwu.

Ja do alimentow tez mialam adwokatke i cos 600zl wziela za trzy rozprawy.
Teraz mam ta sama przy rozwodzie i jak narazie nie mam zamknietej puli wydatkow co do tego.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt lut 13, 2009 8:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lut 18, 2007 10:09 am
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
sebastian2 achaaaaaa,
rozwod jest bez orzekania o winie, mąz nie wnosilby z orzekaniem, bo to jak by strzelil sobie samobója! A o tym pismie to nie wiedzialam, a on tym bardziej.
Wiec jak sie mąż nie pojawi i nie wysle pisma do sądu, to znaczy ze bedzie drugi termin? Ale alimenty bedzie placil wstecz wtedy?

Prowadzenie sprawy kosztowalo 2000 zl. Ze wszystkim.

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Samotni rodzice

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra